Czy warto dalej z nim być?

Jestem z facetem,który mieszka ode mnie bardzo daleko. Widujemy się raz w tygodniu,co prawda cały weekend. Wiem,że coś kręci,ciągle gdzieś wychodzi i mówi ze idzie do kumpli,ale nie wierzę w to. Ciągle siedzi na czacie i pisze z innymi,tłumaczy się tym,że zabija nudę.Proszę powiedzcie mi co ja mam zrobić?:( Kocham go ale ja dłuzej tego nie zniosę :(

A kto ci każe znosić? I co?

Z tego co wiem zwiazek na odległość ma marne szanse na przetrfanie...a nie możecie razem zamieszkać?

Aminokwasnica niestety teraz nie,on ma tam prace,studia,a ja tutaj. Wiele razy już słyszałam,że związki na odległość nie mają szans,ale czy trzeba to od razu przekreślać? :( czy poświecic sie,porzucic prace,studia i zamieszkac z nim?

No to faktycznie nie da rady. Hm spróbować warto ale radziłabym nie angażować się zbytnio w ten związek, bo jak coś nie wyjdzie to będzie bolało.

Jakie zamieszkać? A o zamążpójściu* ty słyszała? Czy tylko dupodajstwo** znasz? *trudne słowo **łatwiejsze słowo

Na "nie angażowanie się" to już chyba za późno,wytrzymaliśmy razem 3 lata. I nagle coś się zmieniło,czy on ma inną? :(

..,a rozmawiałaś z nim o tym? o swoich odczuciach?

Oczywiście i to nie raz. Mówi zawsze,że nasza miłość przetrwa wszystko. Gdy mu powiedziałam o tym,że czuje,że coś jest nie tak to powiedział ze jestem przewrażliwiona.Ucieka od tego tematu.

Jeśli zapewnia ze wszystko ok, to może mu zaufaj. A jeśli to nadal będziesz nie spokojna to może zrób mu nie zapowiedzianą wizytę... co prawda faceci nie lubią gdy się ich kontroluje ale czasem warto sprawdzić aby potem spać spokojnie... no o ile jest taka możliwość.

Szczerze mówiąc myślałam już o tej niespodziewanej wizycie. I gó*no mnie to obchodzi czy on lubi,czy nie. Chcę wiedzieć na czym stoję. Dzięki za rade ;]