Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koskosdkoskds

Ważne pytanie dot. obsługi kuchenki. Pomóżcie.:)

Polecane posty

Gość koskosdkoskds

A więc tak, u siebie w domu mam kuchenkę gazową, która się odpala przy przyciśnięciu guzika i przekręceniu kurka obrazującego wielkośc ognia. Mój facet ma taką starszą, którą nigdy jeszcze nie obsługiwałam i mozecie się smiac ale nie wiem jak ją odpalić a dzis chce zrobić mu niespodziankę i coś ugotować. i mówie powaznie nie wiem jak ja mam ją odpalić. Przyłożyć ogień np z zapałki i przekręcić kurek? Czy jak? I to samo pytanie dot. piekarnika, bo go też się jakoś inaczej odpala. Pomóżcie. Dodam, że mam 16 lat , żebyście nie mysleli ze jestem jakas 30 letnią niedorajdą kuchenną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby słuchać ze zrozumieniem
tak właśnie jak mówisz. Przytknąć zapaloną zapałkę i odkręcić palnik. W piecyku też jest miejsce, w którą zapałkę się przytyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koskosdkoskds
Ale włożyć ją głęboką w jedną z tych dziureczek bocznych? Kurcze wiem, ja to mam problemy ale nie chce wyjśc na głupka przy moim facecie więc wolę wiedziec co i jak. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyżbyś 16 letnia gówniaro
mieszkała z facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koskosdkoskds
Nie, nie mieszkam z nim. Mam wpaść na jego stancje dziś. On ma trochę roboty na kompie a ja w tym czasie bym mu coś ugotowała. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przygotowując jedzenie
powiedz, żeby odpalił piekarnik :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby słuchać ze zrozumieniem
hmm, nie pamiętam jak to było, ale chyba z przodu piecyka po środku jest taki otwór, w który wtyka się zapalona zapałkę. Teraz mam piecyk elektryczny, więc nie pamietam dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na płycie: odkręć gaz, ale tylko trochę i przystaw zapalona zapałkę, uważaj, zebyś sie nie oparzyła, bo od razu będzie cały płomień (dlatego odkręc tego gazu tylko troszeczkę, ale żeby leciał (będziesz słyszeć) a w piekarniku w jego dnie jest jedna dziurka, też trzeba odkręcić gaz i przyłożyć tam zapaloną zapałkę, tylko też b. ostrożnie i mało tego gazu daj, żebyś sie nie poparzyła (i nie przestrasz się, przy zapalaniu piekarnika często dzieje sie to dość głośno - długa dysza z gazem jest) a najprościej - poproś o to swojego chłopaka, chyba wie, jak to sie zapala i po kłopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×