cos na koncentracje

macie jakies sprawdzone sposoby????......musze sie uczyc bo sesja sie zaczela a nic nie wchodzi mi do glowy.......8-D

może koncentrat pomidorowy:D Albo plusz i magnez jak wolisz:)

LECYTYNA..........OT CO

to ja chyba ten koncentrat wybiore:D....brzmi prawie tak samo wiec moze o to chodzi? :D

Ążelika jesteś piekna...

no ja też bym postawiła na koncentrat:D:D jarmin:D:D:D yhym

normalnie codziennie sobie obiecuje ze od jutra napewno siadam do ksiazek i co??!! i codziennie sie budze i mysle....sobie TO PRZECIEZ OD JUTRA ...nie mam sil do siebie:P

tez mam sesje ale jakoś nie mogę się zebrać:( to przez powódź bo moi rodzice mieszkają na Podkarpaciu i na weekend ich nie odwiedzę

ja znam . pracowałam po 14 godzin dziennie - 6 dni w tygodniu i uczyłam się na ciężkim wydziale :) . nie brałam dopalaczy ale znalazłąm środek który trzeba brac przedawkowujac czyli 2 razy tyle ile zalecają ale działa. Warunek za 2 tyg ostawić!!!!! on będzie nadal stymulował. Działa na mózg a nie na cały organizm. Nawet w pracy byłam efektywniejsza:). Po miesiącu człowiek musi to oczywiście odespać bo nie można być na pełnych obrotach całe życie. Ten środek to MB ACTIVE czyli memory brain activator. (aktywator pamięci i mozgu) . dostępny jest w drigeriach z lekami, ale pierwszy kupiłam w aptece i tak przetrwałam całe studia:) Powodzenia życzę również Tobie. Zapomniałam dodać ,że zawiera konopię :):):):):) Pozdrawiam

ja też nie mogę się zebrać do nauki a co studiujecie dziewczyny?

Wujek google ciekawie pisze na temat preparatów lecytyny. I w dodatku pisze prawdę. :D

ja studiowałam kierunek medyczny i rok temu skonczyłam. Przyznaje ,że lecytyne też próbowałam, miała regenerować mnie po wysiłku fizycznym (tak, pracowałam fizycznie dla pieniędzy ,żeby mieć za co uczyć się) ale efekt jest po pół roku stosowania. Nigdy nie miałam czasu tak długo czekać