Dziewica i prawiczek

Ja uważam, że dziewica i prawiczek to może być całkiem niezły układ oraz bardzo udany. Dlaczego tak myślę? Bo mężczyźni, z którymi była (mężczyzna, z którym jestem) nie byli prawiczkami, a ja do tej pory jestem dziewicą. Czasem boli mnie to, że mam w sobie coś cennego jak złoto, a ktoś inny chce mi zaoferować "błoto". Chciałabym być z czystym mężczyzną, aby nasza Miłość była czysta, niewinna, delikatna, głęboka itd. Nie chcę być czyimś porównaniem. Napiszcie, co uwa żacie na ten temat...

dlatego ja chole.rnie sie cieszę, ze z moim obecnym byliśmy dla siebie pierwszymi - to coś pięknego :) :)

Dobry układ aczkowiek w późniejszym czasie może Was ciągnąć do zmian, zobaczyć jak to jest z innym partnerem, partnerką...

"Czasem boli mnie to, że mam w sobie coś cennego jak złoto" tzn co konkretnie? i czy masz jakis inne wartości?... "Chciałabym być z czystym mężczyzną, aby nasza Miłość była czysta, niewinna, delikatna, głęboka itd." seks Ci w tym przeszkadza?... "Napiszcie, co uważacie na ten temat..." uważamy że masz problem z własną seksualnością.

Psycholog ci potrzebny jednak jak ty takimi kategoriami patrzysz na drugą osobe

Trzymaj cnotę dla męża! Reszta niech kopuluje jak bydło w porno po pijaku i mechanicznie niczym w pornolu!

Konwalia, dzięki za wsparcie ;] A co do pozostałych wypowiedzi to respektuję je - chciałam usłyszeć, co uważacie. Usłyszałam i jest okay, nie zamierzam się z nikim kłócić. Pomyślę nad tym psychologiem, hehe, chociaż nie wiem, czy by mi wiele pomógł. Co do tego "ubłocenia", to nie chciałam, by to tak drastycznie zabrzmiało, więc jeśli uraziłam czyjeś męskie ego, to przepraszam. Raczej chodziło mi o to, że coś w środku mnie czasem boli z tego powodu, że nie mogę otrzymać tego samego w zamian, co ja mam w sobie (czystość). Czy mężczyzna (rozprawiczony) będzie dla mnie tak wyjątkowy, jak starał się dla tej pierwszej? Już nie chodzi mi tylko o łóżko, ale w ogóle... Dlaczego postawiłam to pytanie? Bo tamta go zawiodła i stracił zaufanie do kobiet.

każdy jest kowalem swego losu. ja się cieszę że zarówno ja jak i moja zona nie bylismy dla siebie pierwszymi. czekanie z sexem do ślubu z tą/tym jedynym jest dla mnie złe bo nienaturalne. sex to radość a radościa trzeba sie dzielić. dodatkowo widziałem pełno par którzy szli ze sobą po slubie i hehehe.... beznadziejny ten ich sex jest, to wiem na pewno. potem przyjdzie chęć spróbowania czegos innego.taaaak ale młode laski pełne ideałów, marzeń o NIEWINNEJ pieknej miłości zyją w innym świecie a potem sie dziwią że po ilus latach małżeństwa koleś idzie na boki bo ciekawy jest jak to jest z inną. a tak np ja. wyszalałem sie przed poznaniem mojej zony, nabrałem umiejętności powiem nieskromnie niemałych. moją żóna też nie była zahukaną dziewica która nie wie co do czego i jak. i zyjemy sobie happy juz 6 roczek razem i jestesmy super szczęsliwi

Droga Centko 88! Nie przejmuj się nieprzychylnymi komentarzami! Żyj tak jak sobie zaplanowałaś, nie rób nic na siłę, to Twoje życie i nie daj kierować swoimi losami. Jesteś silną, odpowiedzialną, fantastyczną dziewczyną :) Nie wiesz jak wiele szczęścia dasz facetowi, który będzie potrafił docenić twoją postawę. Gorąco pozdrawiam:)

problem zatem nie w tym że nie jest prawiczkiem, a w tym że stracił zaufanie do kobiet. jakby był z kims bez seksu i został zraniony, to tez by stracił zaufanie. wiec nie ma co tego łączyć na siłe. popatrz na naszych kafeteryjnych prawiczków - bardziej nieufnych istot nigdzie nie spotkałam ;)

Centka, myślę tak jak Ty szukam właśnie dziewicy na żonę skąd jesteś? pisz na maila

Centka, myślę tak jak Ty szukam właśnie dziewicy na żonę skąd jesteś? pisz na maila edit:poprawiony mail

Mam małe zamieszanie w głowie . . .