Jakie auto kupić?

Chodzi mi tu o jakis fajne autko do 10 tys. Zaznaczam że jestem kobietą :d Szukałam punt II .. ale u mnie w okolicy śląska to same 60KM albo białe co odrzuca lub ogólnie niezadbanae.. TIGRA.. szukałam jedyna na slasku która miała w maire cene wygląd okazała się bublem po jeżdzie próbnej.. A reszta? cena sie siega 7 tys. wiec az mi sie tam jechac nie chce bo Tigry godne uwagi kosztuja 9-10 tys Co jeszcze? jakie auta? Corsa odpada. nie podoba mi się.. Renault Clio też nie.. :/ już mnie szlag trafia bo szukam auta od 2 tygodni i nie moge nic znalesc. Aż z desperacji jezdziłam po komisach.. gdzie zwykle punto na benzynie kosztowało np 13 tys :d a skody octavie po 30 tys.. więc przestałam i tak oczekuje na te tigry i punta na allegro ...

doradźcie..

vw polo .

upup

polecam Fiat Bravo

vw golfy i polo wygladaja jak pudelko od zapałek :d naprawde jak nie znajdzie mi sie jakies punto albo tigra.. to ja nie wiem co zrobie

za 10 kawałków powinien sie jakis trafic

a czemu akurat sie uparlas na te auta??

Cudowna_Wenus1111 - nie musialas podkreslas,ze jestes kobieta! Twoja wypowiedz wybitnie o tym swiadczy!

volkswageny sa dobre.....

ENI_35 dobre ale drogie....

No rzeczywiście bo nie jestem nastawiona na MOC i sportowy wyglad? Tylko zeby był ładny zgrabny wydajny i mały ? zal mi Cie człowieku. Nastawiłam się ponieważ one mi sie wizualnie podobają , to jest moje peirwsze auto i chociaż jako PIERWSZE chcialbym zeby mi sie opdobało.. ale ogólnie sa małe i zgrabne a ja chce takiego kupic poniewaz mój narzeczony ma wiekszego .. a stwierdzilismy zebym sobie kupila jakies mniejsze.

to niech Ci narzeczony pomoze

daewoo lanos . http://allegro.pl/item1047248660_daewoo_lanos_przebieg_101000.html

narzeczony powiedział jasno : punto II tigra clio corsa ostatecznie astra chociaz corsy są trozke droższe niż tona co moge sobie pozwolic. Clio widziałam za 9,800.. po weekendzie trzeba bedzie wznowić poszukiwania

ja jeżdzę seatem leonem, bardzo fajne funkcjonalne autko. i niskie spalanie przede wszystkim. P.S. współczuję narzeczonego z całego serca. Amen

A dlaczego ?:)

menczysz moja droga - idz se do sklepu i se pooglondaj

nie męcze i pooglądam ale sensu nie ma bo juz oglądałam... i to nie sklepie tylko w komisie :) ceny z kosmosu i wszytskie wady zewnetrzne są tak idealnie ukryte.. ze niedosc ze sie przeplaci to jeszcze po kilku dniach wychodzą zatarcia.. przebarwienia itd. :)

dobra nie wazne. bede czekac na auta ktore mi sie podobaja. Nie bede kupywała takiego do ktorego bede sie wstydzić podchodzic i jezdzic :/ a moj narzeczony jest dla mnie najwspanialszy i wybeira mi auto patrzac na mój gust, moj zakres pieniężny.. Decyzja nalezy do mnie narazie

Powedziałabym, że Audi a2, ale w tej cenie raczej nie znajdziesz :) Mam ibizę - też jest spoko ;)

Wenus ----------------- C A L I B R E !!!!!!!!!!! 10 tysiakow, to starczy Ci na taka wypasiona, ze spoilerem, ultrafioletem i plomieniem na masce!!!!!!

a tak na serio, to komisow sie strzez! to juzlepiej autobusem jezdzic. oni wszyscy cofaja liczniki, ukrywaja wady, za to pucuja na wysoki polysk, nawet kola i dowalaja cene z kosmosu. to juz lepiej wziac jakis maly kredyt, np chevrolett spark jest za 26 tys. a przynajmniej nowy, masz pewnosc, ze nie ma np peknietej uszczelki pod glowica - jak auto mojej znajomej

volkswageny solidny rzadko się psuje żywotny

ja mialam corse, dokladnie taka: http://furious.pl/robocze/auta/corsa.jpg i bardzo milo ja wspominam. zal mi bylo sprzedawac. bardzo fajne autko, nie bylo z nim klopotow.

no wlasnie,moze volswagen polo ???

tylko nie Tigra, przeciez to zlomy sa... jak lubisz sportowe auta, to poczekaj jeszcze, doloz troche kasy i kup jakies fajne, a nie stara Tigre. takie moje zdanie.

Starsze VW są kanciaste, Polo jako tako wygląda,ale ja naprawdę polecam Seaty - też stajnia VW, tanie w eksploatacji, zamienniki części itd

eee no ikolezanka uciekla , a faceta tez wspolczuje. to tyle paaaaa