Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 844

Nie chce mieć dzieci! Mój mąż tego nie akceptuje!!

Polecane posty

Gość 844

a ja nie jestem stworzona do macierzyństwa. Mąż mówi mi o swoim braci który ma dwójke dzieci O swojej siostrze, która ma dwuletnie dziecko, tylko nie rozumie że ja ani myśle tracić czasu na porody, wymioty, a później na zajmowanie się rozdartym bachorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turuskawuka
leber nie monsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfse
Wiedział o tym, zanim wzięliście ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarilaXXS
Idż za głosem serca, nie chcesz to nie miej, niewolnictwo się skończyło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 844
Rozmawiał ze mną o dzieciach przed ślubem, ja powiedziałam mu że nie chce ich mieć, a on powiedział że jakoś to będzie, oczywiście mówił że wrócimy do tej rozmowy. Od kilku miesięcy mnie namawia na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha co za hmm
a czy Wy nie chodziliscie na nauli przedślubne? ? ? ? przeciez tam sie ludzie własnie pod tym kątem przed sobą otwierają a to własnie dlatego zeby po czasie nie ranić sie tego typu sytuacjami.. zawiarąc małżeństwo chyba nie wiedzieliscie czego od siebie oczekujecie...:/ teraz Twój mąż bedzie cierpiał..chyba że wiedzial o tym przed slubiem ze nie chcesz miec dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość granina grajdens
I tak urodzisz! Zaburzony rozwój psycho-seksualny masz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kap kap płyną łzy
i co? mamy go przekonać do zmiany zdania czy ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha co za hmm
kap kap płyną łzy witaj hehe :) to ja "haha co za idiotka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kap kap płyną łzy
ha ha... wiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha co za hmm
autorko będzie WAm w takim razie ciezko do porozumienia dojść.. Twoj mąż przed ślubiem widocznie nie wziął |Twoim słów na poważnie.. myśląć ze zmienisz zdanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xaraxa
844 nie chcesz miec dzieci, to nie miej. Inkubatorem nie jesteś. Lochą też nie, ani kurą nioską. Posiadanie dzieciaka to nie obowiązek kobiety. To Twoje ciało i Twoje życie. Jak Twój mąż chce dziecka, to niech sobie sam urodzi- im się łatwo mówi, wymaga od kobiety, bo to nie oni cierpią. Upierają się na dziecko, kobieta się wreszcie zgodzi, a tu facet odchodzi i już dziecka nie potrzebuje. Ja też nie chcę dziecka. Jestem w tzw. najlepszym wieku do rodzenia. Nigdy nie będę miała dzieci, bo ich nie lubię i nie czuję w sobie instynktu macierzyńskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 844
Właśnie, nie lubie dzieci i nie chce ich mieć. A mój mąż mi opowiada o swoich bratankach, siostrzeńcu i mówi że też by chciał mieć takiego dzieciaczka. Ja już mu powiedziałam kilka razy że nie chce. W awanturach mój mąż grozi mi nawet rozwodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kap kap płyną łzy
na tej podstawie twój mąż możne nawet uzyskać unieważnienie ślubu kościelnego jeśli taki mieliście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no chwilunia
to się może skończyć rozwodem ale nie z powodu, że nie chcesz dzieci, ale może to być zapalnik, początek góry lodowej, potem będzie mu coraz więcej rzeczy w tobie przeszkadzać aż nie będzie między wami porozumienia, szkoda, że nie dogadaliście się przed ślubem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonplus
pogadaj z nim powaznie i jak dalej bedzie pierdolil o dzieciach, to chyba musicie sie rozstac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha co za hmm
a wiesz że Twój mąż mógłby ten rozwód otrzymac?? :| nie chce Cie straszyć ale to jest duży problem..i własnie dlatego że ludzie przed slubem głosno poważnie nie mówią o swoich oczekiwaniach ..częśto konczy sie rozwodem , więc z drugiej strony jesli bedzie ci zalezec na swym małżenstwie i ukochanym to również zapragniesz dziecka.. niestety.. ale teraz tp juz nie jestes T Y i nie jest O N .. tylko jestescie W Y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonplus
ięc z drugiej strony jesli bedzie ci zalezec na swym małżenstwie i ukochanym to również zapragniesz dziecka. Co cholerne bzdury:O:O Urodzic dziecko, bo maz chce? Ona przed nim tego nie ukrywala, on zbagatelizowal sprawe, mowiac "jakos to bedzie", jak juz to ona ma sie prawo czuc oszukana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xaraxa
Tzn. że Twoj mąż ożenił się z Tobą tylko po to, żeby się spełnić jako facet i spłodzić dzieciaka? Ożenił się z Tobą, czy z Twoim brzuchem? Bo jak tylko mu na dzieciaku zależy to niech spie**ala. Sory, ale takie jest moje zdanie. Jak się kogoś naprawdę kocha, to szanuje się jego zdanie. Zwłaszcza, że ciąża i poród to nie takie hop siup. Wiem co mówię, bo pracuję w szpitalu i nie jedno widzę. A jak np. umrzesz podczas porodu, to mężuś bedzie usatysfakcjonowany? No chyba tak, bo będzie dzieciak. Tylko kto się tym dzieckiem zajmie? Zapewne nie on, bo "nie udźwignie takiego ciężaru".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha co za hmm
tego własnie uczyli na naukch :) u mnie bylo odwrotnie.. bo ja od dłuższego czasu pragnełam dziecka.(. mimo ze mamy po 21 lat i jestesmy rok po slubie.. ) mój mąż jeszcze wtedy nie chcial.. dlatego przed slubem duzo o tym rozmawialismy i upewniałam sie w tym że on rówznież chce dziecka tylko nie teraz.. wieć potrafiłam sie dostosować.. teraz obecnie staramy sie o dzidzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem Cię. facetów którzy nie chcą mieć dzieci trochę jest. wiem po mnie, po kolegach. a kobiet? może jedna na sto. ciężka sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 844
Ja powinnam być dla męża najważniejsza, a on po prostu chciałby mnie zmusić do tego żebym urodziła dziecko, a potem ja zmieniała pampersy, gotowała zupki i ja wstawała w nocy. Jeszcze mój mąż pokazuje mi jakie słodkie są dzieci, prowadzi mnie do swojego brata, do swojej siostry i patrzy na mnie z proszącą miną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kap kap płyną łzy
xaraxa ty pracujesz w szpitalu?jako kto?jeśli można spytać-masz powalające słownictwo a twoje określenia-nie pomyliłaś kobieto się z powołaniem? jasne, tam przecież są salowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety wypadalo takie sprawy
dokladnie ustalic przed slubem. Argument zupki, kupki ( raptem rok - dwa) jest niepowazny wobez faktu,ze on chce miec potomka i to jest pewnie dla niego b. wazne To natura i nie ma sensu tlumaczyc,ze nie ma racji - bo ma. Chyb,zebys mu stanowczo zapowiedzila przed slubem ze dzieci nie chcesz, a on by to zaakceptowal- w koncu to nie obowiazek. Takie "pozniej porozmawiamy" jest nieodpowiedzialne z obu stron. Oboje jestescie siebie warci - teraz sobie bijcie pianę i się przekonujcie . Bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam cie ;-)
autorko, ja też nie chce mieć dzieci. mam nadzieje, ze znajde faceta, ktory to zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tecnos
Powiedz mu, żeby spadał, bo gdy się urodzi, to na ciebie spadną wszystkie obowiązki związane z dzieckiem, a jeszcze będziesz musiała mu gotować, prać, sprzątać. Wreszcie kobieta, która nie myśli macicą, a mózgiem, i nie chcą być kurą domową. Tak trzymaj xD Ja też nie chcę mieć dzieci, taką dziewczynę jak ty nosiłbym na rękach. Niestety, spotykam tylko takie, które chcą mieć dzieci ;/ Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×