w takiej chwili pomyslal o mnie, a przeciez jestem zwykłą koleżanką

znajomy mieszka na terenie, gdzie teraz nadchodzi fala kulminacyjna powodzi... no i wlasnie zadzwonil do mnie niedawno taki przygnebiony, powiedzial,ze siedzi tak sam i pomyslal,ze zadzwoni wlasnie do mnie, bo juz spakowany, noc bedzie nie przespana i czeka bo w kazdej chwili mogą Go ewakuować, troche sie zdziwilam, ze do mnie zadzwonil, bo jestesmy na stopie koleżenskiej, nie jacys przyjaciele, zwyczajna relacja kolezenska, ale przyznam,ze milo mi sie zrobilo,ze w takiej chwili pomyslal o mnie...teraz siedze i sie martwie :(

gdyby mieszkał bliżej to z pewnością bym go zaprosiła...

:o

Może mu się śniłaś :D jak mi się ktoś przyśni to też na drugi dzień do tej osoby dzwonie z byle jakiego powodu

Czy ty nie widzisz tego że chłopak jest w krytycznej sytuacji i myśli własnie o tobie Chyba wpadłaś mu w oko

Zbyle jakiego powodu???? Jasne .....

o ile to nie beksa i obdzwonil wszystkich to macie wielkie szanse stac sie parą ;) z drugiej strony - zobacz parą nawet nie jesteście a on już obarczył Cię swoimi problemami tak, że pewnie spać nie będziesz dziś mogła dobrze to ?

nie spał wiec snic mu sie nie mogłam ;) no tak sie wlasnie zastanawiam, ze w takiej sytuacji to mysli się o kimś, kto nie jest obojętny...już kilka razy wydawalo mi sie,ze może i wpadłam mu w oko,ale nie dopuszczalam tej mysli do siebie, ale dzis znow to przyszlo przez ten telefon w tak krytycznej sytuacji...

w_bezpiecznym_podobno_miejscu - parą nie będziemy bo ja mam faceta ;) i teraz właśnie siedze i sie zamartwiam kolegą, a do takich panikarzy obdzwaniajacych wszystkich to on raczej nie należy...

ojojoj, to nam się to pokomplikowało...:) nie daj teraz facetowi po sobie poznać, że zamartwiasz się innym :D no ale co z tamtym ? masz babo placek...:/

nie no moj facet sobie teraz spi i o niczym nie wie ;) nawet gdyby o tym telefonie wiedzial to by sie wkurzył bo taki zazdrosnik z niego :o a co z tamtym? hm zwykły kolega jesli chodzi o mnie, zawsze pomocny, uczynny, ale z mojej strony to nic więcej... a to,że sie martwie to w takiej sytuacji chyba normalne prawda?

kurwa ile razy założysz ten temat jeszcze i na ilu z działów z kafetrii idiotko

mialam zalozyc od razu tam,ale zalozylam tu przez przypadek i wielkie mi halo :o