Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gr5her56h7

poprosiłąm psychiatre zeby skierował mnie do szpitala

Polecane posty

Gość gr5her56h7

ale odmówił!Uwazam ze potrzebuje leczenia szpitalego.CO moge zrobic?? Mam mysli samobójcze.Ostatnio przepisałąm 60 tys na bylego chłopaka i robie celowo rozne ryzykowe rzeczy zeby zginac.Te mysli nchodzą mnie coraz czesciej.W chwilach opamietania ide do lakarza.Nie moge powiedziec bo traktuje mnie powaznie ale nie chce mnie skierowac do szpitala!dopiero po nieudanej probie samobiojstwa mnie skieruje?a jak bedzie udana??:Oboje sie ze w chwili depresji to zrobie.Chce zeby mnie zamkneli i wyleczyli w koncu!!Jestem zjabana na maksa!!Człwiek mnie krzywdził ublizał wzyywał od najgorszych,spotykał sie ze mmna tylko 3 miesiace.Mowił ze jestem beznadziejna ze do niczego sie nienadaje,ze sie mnie wstydzi itd,"mozesz sie zarzygać na śmierc kurwo""tylko loda robisz dobrze bo cie nauczyłem".A ja od 2 lat sprawdzam czy gra na www.kurnik.pl a jak nie gra dłozej niz dwa dni nies ypiam bo boje sie ze mu sie cos stało i umarł!!Nie mam z nim kontaktu innego..Czy to mało zeby mnie zamknąć?PRzepisałam na tego człowieka wszystko co mam.Mało bo mam 23 lata,ale jednak ciagle mysle o smierci i nie spie po nocach jak nie gra na kurniku bo boje sie ze umarł!!Czy to mało zeby mnie zamknąć????nic tez nie jem.Od 7 dni nie gra a ja schudłam 2 kg!!(waze 44:O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gr5her56h7
doradzcie mi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gr5her56h7
Powiedział ,że nei chce tego robic,bo jestem mładą dziewczyną i wierzy że dam sobie radę,że wierzyw leczenie spzitalne,ale to wierze sie z pewnymi konsekwencjami.Że pomoze mi z tego wyiść,przychodze do niego codziennie daje mi laki.ALe silniejszych żadnych tez nie chce mi dawac,bo "jestem młoda przedemna całe życie"i nie moge sie tak marnować:Ociagle tylko gada ,że wierzy ze dam sobie rade sama,że nie bedzie mnienarazał na "zamulenie"i pobyt w takim miiscu.A ja che bo sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajka nie bajka
jeśli lekarz Ci odmówił to znaczy miał powody widocznie nadajesz się do leczenia domowego tylko powinnaś brać regularnie przepisane leki i zgłaszać się na wizyty kontrolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajka nie bajka
chyba powinnaś także iść na dobrą psychoterapię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gr5her56h7
bo oni maja zasady ze dopiero po nieudanej probie samobojstwa kogos biorą na leczenie!!szpitalne.Moja niestetety ale jezeli w stanie kryzysu bedzie...to bedzie udana..bo w planach mam tylko skok z 10 piętra,albo pociąg..gardze załosnymi sposobami tabletek czy podcinania żył...Boje się o siebie sa dni ze potrafie patrzec na wszytsko realnie a są takie ze mogłabym to zrobic..PAre razy juz wjeżaałam na 10 pietro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gr5her56h7
boje sie tez zostawac sama..jestem impulsywana wsytarczy ze przypomni mi sie to wszystko co mi mówił, mam okres ,wracaja wspomnienia wtedy jade do rodziców bo nie moge byc saa...Wiem ze jak kiedys nie bede miałą z kim zostac i zostane w tym czasie sama zrobie to...To bedzie kryzys...a ja tego nie cofne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajka nie bajka
podsumujmy: sama sobie ze sobą nie radzisz tabletek nie chcesz brać psycholog ???? nawet o tym nie pomyślałaś uwazasz, że tutaj ktoś z kafe bedzie Cię pilnował zebyś nie popełniła samobójstwa? no jak zamierzasz dalej żyć ? a zaraz na pewno znajdą się "dowcipnisie" którzy napiszą Ci: "no to skocz" .... i co zrobisz tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gr5her56h7
chce brac tabletki ale daje mi za lekkie!!"bo jestem młoda i dam sobie rade"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajka nie bajka
tabletki nic Ci nie pomogą jesli sama nie zaczniesz pracować nad sobą pamietaj : jeśli sama nie pomozesz sobie, nikt tak naprawdę Ci nie pomoże weź odpowiedzialność za własne życie, nie zwalaj tego na kogoś innego, Ty jesteś odpowiedzialna za własne emocje i uczucia nie ma cudownej tabletki, która uczyni Cię szczęśliwą leki mają Ci pomóc Ci sie wyciszyć/uspokoić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego przepisalas mu
takie pieniadze? i uwazasz, ze to malo? zmien psychiatre, naprawde. moze inny skieruje Cie na leczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego przepisalas mu
i powinnas isc na psychoterapie bo same leki nic nie daja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdgdgfgfddgdf
W/g mnie autorka robi wszystko na pokaz, żeby zwrózić na siebie uwagę. Leków nie chce brać, ale do szpitala chce iść - żeby pokazać wszystkim jak to z nią żle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gr5her56h7
przepisałąm na wypadek jakby mi sie cos stalo,a potem dotarlo do mnie ze ja podswiadomie robie rzeczy ktore sa ryzykowne iw myslach planuje smierc:Oto pieniadze od babci..Pomyslałąm sobie ze jakbym ja umarła to by sobie wykonczyl chociaz polowe domu w srodku:Onie wiem dlaczego to robie notariusz spojrzał na nie jak na wariatke wtedy do mnie dotrło jak ze mna zle:Ojak sie do niego odezwałąm pare miesiecy temu napisał do mnie"myslałem ze zdechłąś juz dawno"A ja robie takie rzeczy wiem ze ejstem chora i kwialifikuje sie tylko na szpital.Nie chodzi juz omysli samobojcze ale o to ze potym co mi zrobił ja o nim mysle,nie spie jak nie daje znaku zyciaw internecie,boje sie ze cos mu sia stalo,,przepisuje pieniadze.Przeciez to chore na maksa!!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggffff
Z jakiego województwa jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gr5her56h7
fdgdgdgfgfddgdf-czy ty umiesz czytac ze zrozumieniem???????O:O:O:OTo sie naucz!!Pisze przeciez ze daje mi smieszne najlzejsze leki a prosilam go takie co mi pomoga i to mnie wkurza!Bioe tamte ale nie pomagaja.Bo on ciagle podkresla ze mnie lubi i jestem młoda dziewczyna zal mu mnie i nie chce mnie jeszcze lakami szprycowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan z Krakowa 41
Ale ci się trafił facet ch..! Nie masz znajomych aby o tym pogadać. Zastanawiałaś się nad odejściem od tego faceta, bycie z nim ci szkodzi, na tyle, że rzeczywiście powinnaś pójść do psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdgdgfgfddgdf
Skoro daje ci lzęjsze, to znaczy że wie co robi. Nie masz takiej depresji która wymagałaby mocnych psychotropów i leczenia szpitalnego tym bardziej właśnie że jesteś młoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gr5her56h7
ja znim nie ejstem od lat !!Dlatego to jest takie chore!!Nikomu nie móie o tym co czuje i co robie wstydze sie udzie postrzagaja mnie jako normalna zdrową pewnąsiebie osobe..Dopiero w domui jestem sobą i mam te napady...Jedyną osoba ktora wie o wszytskich moich chorych jazdach była psycholog a teraz psychiatra,bo stwierdziłąm ze to cor robie kwalifikuje sie uz pod psychatre skoro roczne wizyty u psychologa nie pomogly a sie pogarsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gr5her56h7
jak go poznawałąm wazyłąm 52 kg przy 170cm wzrostu teraz waze 44 i mam wrazenie ze z kazdym dniem mniej.Nie jadam,wiecznie wymiotuje zwłąszcza jak nie gra na kurniku bo tak sie boje ze umarł i cos mu sie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdgdgfgfddgdf
bua ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gr5her56h7
"kupujemy sobie prezenty na swiata,ona kupiłą mi drukarkę bo akurat potrzeboowałem,ty pewnie kupiłąbys mi skarpetki" "wyjezdzam w lutym na teneryfe,ale wiesz ona płąci za siebie,ty bys nie mogła bo nie byłoby cie stac" "tak naprawde nie mogłęm cie zabrac bo sie ciebie wstydzę przed znajomymi" jak cieszyłąm sie ze do mnie przyszedł na sniadanie "ale tu syf niebede jesc w tym syfie wez tego kota i umyj rece to moze cie dotkne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gr5her56h7
fdgdgdgfgfddgdf-bardzo smieszne i co K**wa normalne to jest??nie potrzebuje profesjonalnego leczenia???? "msylalem ze zdechłąs juz dawno" "mozesz sie zarzygac na smierc kurwo" "chcesz sie zbykac to moze ci sie lepie zrobi"(jak płakałąm)_ "z toba nigdzie nie mozna jechac..? -a gdzie chciałbys jechac? "w alpy włsokie na narty ale Ty nie umiesz na niczymjezdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdgdgfgfddgdf
Te - autorka, skoro masz tyle kasy i jak chcesz być leczona szpitalnie, to idż do prywatnej kliniki. Wybulisz trochę kasy, ale będziesz w szpitalu- tak jak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gr5her56h7
nie ma duzo kasy te pieniadze sa odłozone i nie uzywane..nie rusze ich..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdgdgfgfddgdf
Autorko - wydziwiasz i przesadzasz. Na pewno nie wymagasz leczenia szpitalnego, ani mocnych psychotropów. Nie wiesz naprawdę jak się objawia głęboka depresja i niektórzy ludzie naprawdę są ciężko chorzy. Z tego co piszesz, to mi to wygląda na próbę zwrócenia na siebie uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile to kasy??mu przepisałas
?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdgdgfgfddgdf
No to zapomnij o leczeniu w szpitalu. Dla mnie to nie kwalifikujesz się na leczenie szpitalne. Poza tym nie masz chyba depresji. Może lekkie załamanie, ale nic poza tym. Dużo w tobie jadu jest, gniewu i frustracji. I co z tym głupim kurnikiem ciągle wyjeżdżasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggffff
Nic ci nie jest. Jedyne czego ci trzeba to inny facet, który by potrafił całkowicie zdominować w początkowej fazie twoje życie i ciebie (również fizycznie i psychicznie), od razu ci przejdzie i będziesz się go trzymała. Tylko jest taki problem aby on był normalny i umiał potem zwrócić ci część wolności (85%) oraz nie miał skłonności do przemocy, chciał być z tobą na długo i tylko z tobą. Inaczej wpadniesz w jeszcze gorsze gówno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gr5her56h7
dobra ty wiesz lepiej.Proba zwrocenia na sibeie uwagi polagałą by na ty zee opowiadałąbym o tymz najomym rodzicom.A ja jestem ztymcałkiem sama wstydze sie i nikt nie wie o oich probleach.Jakbym chciala zwrocic na siebie uwage tez chyba nie chcialabym zeby zamkneli mnie u czubkow...to chyba nie ejst jakis specjalnie chlubne??:O Chce tam isc bo sie boje bo mam tak zmienne nastroje ze raz jest ok i mam swiadomosc swojej glupoty a raz ide ulicą ryczę.albo wbiegam pod pedzące koła,bo "mysle sobie i tak mi nie zalezy"zrobiłam tak trzy razy ale za kazdym razem na szczescie sie nie udało bo razkierowca skrecił w pobocze a raz wychamował gwałtownie.Nie wiem po co to robie..mam wrazenie ze wszystko mi jest jedno..Idac do stajni przekupiłąm syna instuktorki zeby pod jej nieobecnosc dal mi konia na ktorym nikt nie jezdzi bo ponosi i pojechałąm z nim sama wteren(jezdze dopiero 3 meisiace)ale jestem tak beznadziejna ze nawet sie nie rozpedził...bo nie umiałąm:O na 10 pietrze wierzowca gdy mialam straszny kryzys wyrzucila mnie przechodząca sąsiadka moiac ze tego okna sie nie otwiera i pytajac co ja tu robie.Wczesniej dzwonilam do kolezanki mowiac jej jak ma prezentowac referat bo mnie nie bedzie(mielismy razem prezentowac prace na uczelni)Powiedzialam ze wyjezdzam a planowalam smierc!Szukajac nastepnego otwartego wierzowca ochlonelam ale gdyby nie tamta wscibska sasiadka w tym stanie jakim bylam na 100%skoczylabym znams siebie zawsze kierowaląm sie emocjam i cihcwila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×