Dogadujecie się ze swoimi bratowymi?? bo ja mam problem

Powiedzcie mi jak jest u was?? Czy my jesteśmy odosobnionym przypadkiem :) Otóż Jak brat sie ożenił , zamieszkał z żoną u nas w domu, ona od samego początku próbowała zdominowac wszystkich, udalo jej sie to wobec moich rodziców, brata.... ale nie mnie, i tu jest problem :) nienawidzi mnie za to, ze jej nie uleglam, ze nie robie to co ona powie. Ale to nie jest najgorsze, najgiorsze jest to, że ona zmyśla sobie wszystko, i obstaje przy tym tak mocno jakby to była prawda, czasami zastanawiam sie czy u niej z głową wszystko oki? Ciagle miedzy wszsytkimi miesza i przez nia wszyscy sie kłocą. Do mojego chlopaka tez sie czepia, o wszystko. zreszta mam wrazenie , ze ona nikogo nie lubi, wrecz nienawidzi a chodzi jej tylko o kase. Swoja rodzinke tez potrafi bardzo ładnie obgadać, ale co z tego jak pote obraca kota ogonem. ehhh... szkoda slow. czasami mam ochote jej doj.....ać!!!