Brak oskresu, testy negatywne, możliwa ciąża?

Nie wiem co mam o tym myśleć. Miesiączkuję regularnie co 28-29 dni. Okres powinnam dostać 14-15 maja, dzisiaj jest 22 i dalej nic. Robiłam już 4 testy - ostatni wczoraj i wszystkie negatywne. Nie mam żadnych objawów, nawet na to, że zbliża sie miesiaczka. Jedyne to biała wydzielina już chyba od 2 tygodni. Do ginekologa wybieram się w poniedziałek sprawdzić o co chodzi. Czy możliwe żebym była w ciąży mimo tych negatywnych wyników?

:) czasem jest za wcześnie i stężenie tego hormonu ciążowego w moczu jest na tyle slabe ze test go nie wykrywa, pewniejszy jest test z krwi beta hcg... Śluz jak na dni płodne w czasie kiedy powinnam mieć okres był moim pierwszym objawem ciążowym...

powazej 37 czy mniej?? bo na okres temp powinna spac jak sie utrzymuje to ciaza.tyle musialabys codziennie rano sprawdzac najlepiej w pochwie

U mnie też pierwszym objawem były śluz, upław biały :) pierwszy test zawiódł, ale kolejny po 2 tyg. już nie ;)

Temperatury nie mierzyłam. Wiem, że stężenie może być za małe na to żeby test wykrył ciąże. Ale czy po tygodniu od spodziewanej miesiączki też może nie być jeszcze wystarczające?

ano może, a robiłaś z porannego moczu? środkowego strumienia?

Tak, z porannego moczu. Nie wiem o co chodzi z tym środkowym strumieniem;) użyłam kubka i pipety.. więc to pewnie inny rodzaj testu ale działanie chyba takie samo?!

raczej to cos innego,albo miłas przesuniety termin owu,bo mi testy wychodziły (dwa razy-mam dwoje dzieci) pozytywnie juz kilka dni przed spodziewana misiaczka, i to z moczu popołudniowego.pozdr. zerób sobie test z krwi w szpitalu

Zrobię w poniedziałek a i tak muszę iść do ginekologa bo skoro sie okaże, że to nie ciążą to pewnie coś innego. Dziwi mnie tylko ten fakt spóźniającej się miesiączki bo nigdy jeszcze mi sie to nie zdarzyło a już napewno nie tydzień! no i brak objawów na nadchodzący okres a zawsze czułam już na kilka dni przed i ta biała wydzielina. Sama już tego nie rozumiem..

up