znieczulenie zewnatrzoponowe dziala czy nie ?warto brac?

czy moze szkodzic? moze sa jakies mamy doswiadczone bo nie wiem czy sie zdecydowac juz bylam pewna a ostatnio gdzies przeczytalam ze moze powodowac powstawanie takich krwakow u dzieci i teraz nie wiem czy warto a znowu z drugiej strony boje sie bólu :(

ja miałam 600 zł powstrzymało skurcze ból nadal był straszny nie znieczula ostatniej fazy która mnie bolała najbardziej nie jest szkodliwe, jedynie może boleć troszkę głowa w moim przypadku wywalona kasa w błoto

na dziecko wcale nie działa, krwiaki powstają z innych powodów

uspokoilas mnie z krwiakami...niby sie wchlaniaja ale boje sie zeby niebylo..... dziwne ze placilas u mnie wszpitalu jest za darmo na pewno

bo to zalez od szpitala..ale w wiekszosci z nich trzeba dodatkowo za to płacic

Dziala jak najbardziej,daje pelen komfort rodzenia nic nie boli czuje sie tylko napinanie brzucha zadnego bolu,a w ostatniej fazie porodu czulam tylko ze musze przec, osobiscie polecam,nigdy juz bym sie nie zdecydowala na porod bez znieczulenia.Rodzilam w Anglii znieczulenie mialam za darmo

rebeka777 dzieki za to :) pocieszylas mnie....mam nadzieje ze tak jest ze dzieki temu mniej w zystko boli a komplikacje po tym sa tylko sporadyczne..

Miałam zzo, ulga w bólu ogromna, ale niestety zniaczulenie osłabiło akcję porodową :( skończyło się cięciem, ale nie jestem pewna czy była to wina znieczulenia, czy też mała byla źle wstawiona w kanał rodny.

komplikacje to tylko ból głowy :) nic więcej ja fazę parcia czułam tak że z bólu traciłam przytomność

MOze mialas za slaba dawke podana? mi w kazdym stadium porodu dostrzykiwali znieczulenie i wierzcie nic a nic nie bolalo

A i glowa potem tez mnie nie bolala,tylko bylo mi troszke niedobrze