Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kostka kostka

Dzisiaj obudziłam się z myślą czy dobrze żyje.

Polecane posty

Gość kostka kostka

Dzisiaj obudziłam się z myślą czy dobrze żyje. Przez najbliźsze 5 lata nie będę miała czasu załoźyć rodzinę z powodu braku czasu nie wspomnę już o dzieciach. Nie wiem czy to wszystko jest tego warte, zaczynam drugi kierunek studiów , dużo pracuje, podróżuje, czy nie lepiej byłoby spokojnie z męzem i 3 dzieci spędzać wieczory, bez stresu , ze świadomością, że się jest spełnioną kobietą.Odnoszę wrażenie, źe dla mnie wszystko już jest za póżno , że będzię za pózno. Czy byście zmienili coś w swoim życiu, czy teź macie czasami takie myśli jak ja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka kostka
Raczej nie, ale chcę skończyć , zawsze było to moim marzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile masz lat?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka kostka
26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem w podobnej sytuacjit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem możesz sobie jeszcze tak z 4 lata pożyć spokojnie i pozajmować się sobą. Ale koło 30 to już się zacznij przymierzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem w podobnej sytuacji
i uwielbiam moje zycie za to mam kolege w pray ktory wybral zone i dzieci zamiast kariery i w tej chwili czesto rozmawiamy o tym ze czuje sie jakby rodzina mu zabrala mlode lata, ze zawsze mazyl o tym zeby osiagnac sukces w zyciu zawodowym a w sumie jest nikim, takim sobie gosciem jak wszyscy inni i ze w sumia ani rodzina mu sie nie udala (bo ciagle pracuje) ani kariera (bo za malo pracuje) rodzina to nie wszystko, kazdy przyglup bez wyksztalcenia moze splodzic gromadke bachorkow, nie kazdy moze skonczyc dwa kierunki studiow i miec swietna prace!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No skończ te studia, skończ. Patrz, życie jest długie, szkoda by było tej młodości na starość żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka kostka
w jakim jesteś wieku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja1987
no wiesz ale studia to chyba nie przeszkadzaja w posiadaniu rodziny.. osobiscie studiuje i mam meza i 2 letnie dziecko... i owszem bywa ciezko ale uwazam ze studia to tylko dodatek bo to syn daje mi pelnie szczescia- nie jestem zapyziala kura domowa tylko 23 letnia, mloda atrakcyjna kobieta przed ktora jeszcze cale zycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka kostka
tak , ale ja jeszcze pracuje i moja praca zajmuje mi dość dużo czasu. Może faktycznie robię sama sobie problem, choć tak naprawdę nie ma przeszkody, żeby to wszystko połączyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja1987
mysle ze boisz sie troche zmian i to jest problemem a nie to ze nie masz czasu... bo jak sie czegos bardzo chce to nie a przeszkod :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uinui
kostka, prawda jest taka, ze gdybys pragnela w tym momencie zalozyc rodzine, to bys to zrobila zamiast zaczynac kolejne studia, ktore mozna zaczac w dowolnym momencie(domyslam sie, ze sa to studia zaoczne. Skoro podrozujesz, to znaczy ze tego wlasnie chcesz, a nie siedzenia w pieluchach. Tak naprawde mozesz pokierowac swoim zycie tak jak chcesz, wiec nie za bardzo rozumiem Twoich dylematow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka kostka
Po prostu się, że będzie za póżno na rodzinę , dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem w podobnej sytuacji
ja mam 29 lat, moj kolega 34. rodzina i dziecko to "najlatwiejsza" czesc zycia, zajsc w ciaze nie wymaga wysilku, ale dziecko to niesamowita odpowiedzialnosc, nie ma mowy o tym zeby pracowac, studiowac i opiekowac sie dzieckiem (cos zawsze zrobisz zle, i na ogol bedzie to wychowanie dziecka) wiec po co sie spieszyc do macierzynstwa. ciesz sie zyciem bezdzietnym puki mozesz bo maluchy to na cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka kostka
Nie tęsknisz za rodziną ? boję się równieź presji otoczenia, ze stara panna itd Mam wraźenie, że jak nie masz męża w wieku 25- 30 lat to jesteś gorsza !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam podobnie...............
Ja mam podobnie. Lat 25. Skończone studia. Fajna praca . Spore możliwości jeśli chodzi o rozwój kariery, ale pod warunkiem dużego zaangażowania. Póki co się nie uczę, ale od października mam zamiar iść na studia podyplomowe. Tylko czasami pojawiają się wątpliwości podobne do Twoich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatas28
troche was nie rozumiem bo: - jak macie 25 lat, macie faceta to z dziecko mozecie miec przeciez po 30. no chyba ze nie macie faceta i zastanawiacie sie czy lepsze lapanie pierwszego lepszego i dziecko czy kariera. ale zarowno w pierwszym ani w drugim przypadku nie macie pewnosci ze malzenstwo nie rozwali sie za 2-3lata, a po kilku latach kariery zostaniecie zwolnieni a wasze miejsca zajma ludzie mlodzi jak wy teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka kostka
Wychodzę z założenia, jeśśli chcesz stworzyć poważny związek to musisz się zaangażzowac. Ja podobnie do koleżanki co pisała wyżej muszę poświęcić dużo czasu swojej pracy. Nie każżżdy mężczyzna akceptuje taki styl życia jaki ja prowadzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka kostka
Szkoda, a moźe i lepiej,że jest tak mało osób w sytuacji w jakiej jestem .Czy duzo jest osób w dzisiejszych czasach, które wybrały taki los ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka kostka
Moze dzisiaj ktos bedzie w podobnej sytuacji jak ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×