Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochana na maxa

Chłopak jest całkowicie pasywny i zero inicjatywy... muszę go sobie odpuścic?

Polecane posty

Gość zakochana na maxa

Bardzo podoba mi sie jeden chłopak. Wprawdzie jest młodszy o rok ale wygląda dojrzalej. Zauroczona w nim jestem już 2 lata. Zaczęłam mu wysyłać że tak powiem sygnały na które reaguje prawidłowo. Jeśli jesteśmy w grupie znajomych i ja złapię go za ręke to on się cieszy i mnie przytuli jednak sam nic nie zainicjuje. On dobrze wie że jestem nim zauroczona ale nic w tym kierunku nie robi. Cieszy się gdy przyjeżdżam (mieszkam w innym mieście), gdy gdzieś razem idziemy. Specjalnie pod moim wpływem się zmienił. Nie wiem co z nim czy ze mna nie tak ale myslałam ze jeśli on się zorientuje że ja "czuję do niego miętę" to będzie coś robił w tym kierunku. Jeśli tak nie jest tz ze mu nie zależy i mam go sobie odpuścić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Don Luidżi
zalicz i odpuśc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana na maxa
Z nim to nawet tego bym nie mogła zrobić, no chyba ze sama bym zaczęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
to odpuśc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 lata to juz długo..sama jestem na etapie podchodów faceta do mnie i moich do tegoż faceta i wiem co to znaczy tak "wisieć w powietrzu", ale u mnie sytuacja sie rozwiaj a u Ciebie...no niestety z tego co piszesz to jesteście jakoś związani, napewno sie lubicie, skoro są przytulania czy wspólnie spędzony czas. Jak dla mnie to dziwne, ze nic więcej z tego nie wyszło. Pomyśl, skoro facet ma odwagę Cię przytulić przy znajomych to równie dobrze jest na tyle odważny, zeby wejśc w jkaiś związek, zrobić cokolwiek w Twoją stronę, wykazać sie tą inicjatywą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż jeszcze parę lat a kafeteria wykuje mój charakter jak młot czystą stal. Jeśli facet jest pasywny tyle czasu to raczej go już nic nie zmieni, i raczej nie ma ochoty na takie zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana na maxa
No to w takim razie go sobie odpuszczam. Jest wprawdzie zajebisty ale jakoś przeżyję bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebiscie zakochana jestes
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana na maxa
właśnie się okazalo , że go nie podniecam bo jest gejem. muszę zabic tę miłosć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×