Należy mi się dwudziestolatka czy nie?

Mam 35 lat ale nigdy nie miałem dziewczyny. Chciałbym zasmakować młodego ciała 20 letniej dziewczyny a nie już nieco zwiędłego i pomarszczonego rówieśnicy. Rozumiem, że nie mają prawa do 20 latek inni moi rówieśnicy, którzy w wieku 20 lat już mieli 20 latki. Ale ja NIGDY W ŻYCIU takiej nie miałem.

chcesz to zrobić stary pomarszczony fiut bez doświadczenia :O

mówię całkiem serio

co zrobić?

weź się za życie, to pierwsza rzecz. A druga - twoje rówieśnice też na pewno są w porządku, nie jest powiedziane, że po 30 r ż ciało nie nadaje się już do niczego.

Pochodź na imprezy, powywijaj trochę.

dożyłeś jako dziewica do 35 lat ? rispeckt :) ale po co ci teraz takie upokorzenie ?

Nie mówię, że po 30 ciało nie nadaje się do niczego ale o sam fakt, że inni mieli przyjemność z młodą dziewczyną a ja nie. Ja też chcę, dla sprawiedliwości.

jakie upokorzenie?

tylko cioty nie miały okazji przespać się z laską przed 35 rokiem życia, sory. Chyba, że jesteś wierzący, praktykujący.

no , chłopie - aq o ty mozesz dac takiej mlodej zdrowiej dziwczynie ? daj se spokój - bo jeszcze nerwicy prącia sie nabawisz i dopiero wtedy bedziesz miał problem . ja nie mogę - 35 lat bez kobiety i do dziewczyn chce startować ....żal .

Nie jestem ani ciotą, ani nie jestem aż tak wierzący ani nie było tak, żebym nie miał okazji:) Po prostu nie korzystałem z takich okazji:)

ale czemiu nic - jestęś chory ? anemiczny ? introwertyczny ?masz pryszcze ?

--->luuudzie a do rówieśnicy to co innego?

to znaczy zjakich okazji ? a teraz nagle sie ocknołeś i chcesz skorzystać ? dziwny jesteś

jedynie to może trochę ale nie aż tak. Hmmm czemu, wysokie wymagania od siebie i od innych chyba...

człowieku - zeby cos wziąć trzeba cos dać . A co ty masz do dania - oprócz cnoty oczywiscie ?

Siebie:) Mam dobry charakter:)

Należy Ci się a co !!! Ale ja się już nie nadaję :(

ze dwa metry do dania;) tyle lat szarpał frędzla przeca:D

A ja uważam, że nie należy ci sie. Dzisiaj nawet dwudziestolatki mają wymagania.

czyli nic . no to wracajać do twojego pytania - nie należy ci sie :)

-->księżniczka przedwiośnia a rówieśnica?

a tak poza dyskusja - to co to znaczy ,ze masz dobry charakter ? przeprowadzasz staruszki przez drogę i ogladasz romanse zalewajać sie łzami ?

Należy, należy ... a czy sobie chętną znajdzie i co jej zaoferuje to już inna sprawa.

-->luuudzie Jak dobry charakter to jest nic to co byłoby czymś? W ogóle nie rozumiem po czym możecie oceniać, że mi się nie należy. Jedyne co o mnie wiecie to to, że jestem prawiczkiem. To takie przewinienie:)?

rówiśnica ? - moze jakas desperatka -któż to wie .

Dobry charakter to to, że w przeciwieństwie do mnóstwa ludzi obecnie, można na mnie liczyć, nie tylko w dostatku ale i biedzie i takie inne niemodne i przestarzałe rzeczy:)

nie jest przwinieniem - jest zankiem ostrzegawczym - szczególnie u gościa w twoim wieku .Ze coś z toba nie teges .

Dobrzy jesteście, gdyby nie to że chętnych miałem zawsze dużo i mam nadal to bym się pewnie załamał:)