Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

CZERWONA FASOLA

Odstawienie tabletek - proszę o odpowiedzi!

Polecane posty

Odstawiłyście tabletki anty....planujecie/jesteście w ciąży....ile czasu już się staracie / starałyście ???? Czy macie jakieś problemy po odstawieniu (plamienia , brak miesiączki)-jak długo to już trwa , jak długo dochodziłyście "do siebie" po odstawieniu tabletek - po jakim czasie miałyście regularne @ ???? Bardzo proszę o odpowiedzi ... jest to dla mnie bardzo ważne!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gru35
o co chodzi??? dlaczego jesteś taka zdesperowana???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to prawda .... jestem zdesperowana!!!!! ehhhh .... gdyby można było cofnąć czas... nigdy zapewne nie zdecydowałabym się na tabletki jak formę zabezpieczenia....jakbym wiedziała jak to bedzie wyglądać po ich odstawieniu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gru35
o co chodzi??? napisz, może Ci pomogę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brałam tabletki 7 lat... aż do grudnia 2009. Teraz chciałabym zajść w ciążę ... ginekolog rozkłada ręce , twierdzi ,że trzeba próbować i ...CZEKAĆ !!!!!! a ja ostatnią @ miałam w lutym :( potem już tylko plamienie-przerwa-plamienie-przerwa-plamienie itd.mam już naprawdę dosyć -jak długo to jeszcze będzie trwać?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gru35
nowoczwesne tabletki nie zakłócają owulacji czy też płodności, wręcz przeciwnie ją podwajają!najczęściej bywa tak, ze w przepadku problemów z zajściem w ciażę, lekazre prowokują owulację, przez kurację hormonalną...ale nie znam całej historii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gru35
odpocznij... uspokójn emocje... a potem nie reprodukuj, lecz kochaj...tak moge doradzic z własnego zycia..i najważniejsze....uspokój się...dziecko potrzebuje spokojnej mamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ,zdaję sobie sprawę z tego , że muszę być cierpliwa ,że nie od razu Rzym zbudowano...jednak te plamienia już mnie dobijają - 2 tygodnie plamienia - tydzień przerwy - półtora tygodnia plamienia - kilka dni przerwy - tydzień plamienia i znów tydzień przerwy i tak w kółko od lutego... Psycha już mi siada bo nie czuję się teraz zdrową , "pełnowartościową" kobietą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyth
1) regularność miesiączek trwała po odstawieniu tabletek tzn były pr prawidłowo rgularne (czgeo przed tabletkami nie zaznałam) 2) dlugo nie chciałam zajść w ciążę ale gdy po dwóch latach od odstawienia podjęliśmy próbę, zaszłam po pierwszym pełnym stosunku tabletki brałam przez dwa lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gru35
wiem, że to żadna pociecha... piszę to majac 13 leniego i 6 misięcznego syna...ale tak myśle jako fachowiec... odpręż się, uspokój a ciaza CIE ZASKOCZY! życze ci tego z calego serca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuję się jak kobieta przechodząca menopauzę - nie znam dnia ani godziny kiedy znów nadejdzie to cholerne plamienie... Nie znam kobiety która miałaby takie problemy jak ja ,wszystkie miesiączkują regularnie :O na Boga one wogóle miesiączkują !!! Do tego dochodzi tyłozgięcie macicy .... ehhh , ci co wpadają w niechciane ciąże mają naprawdę ogromnego pecha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki gru35... Fajnie , że masz już dzieciaczki :) My staramy się o pierwszą dzidzię i pewno dlatego tak to wygląda , boję się ,że niedługo będzie to już problem natury psychicznej a nie fizycznej , a z każdym następnym plamieniem guzik " uspokój się" coraz ciężej się wciska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o cholera no
7 lat tablety? masakra;/...moja kumpela brała 5 lat i teraz nie ma okresu tylko plamienia i od 3 lat próbuje zajsc w ciaze;/..naprawde nie rozumie po co sie tak trułas...na ulotce pisze mase skutków obocznych...to ingerencja poważna w organizm i pisanie ze teraz robia bezpieczne tablety to jakas kpina, ja nigdy tablet nie bralam, dopiero teraz ale mam już córke i urodzona po slubie....organizm mi chodzil zawsze jak w zegarku;/...nie wiem po co mlode kobiety tak sie niszcza i wierza we wszystko co wyczytaja w gazetach;/...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffb
Ja brałam tabletki 10 lat i po odstawieniu czekałam na @ 6 tyg. A regularne cykle miałm dopiero od około siódmego miesiąca po odstawieniu tabsów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki za odzew... Tak jak napisałam wcześniej , gdyby dało się cofnąć czas :( Nie powiem , tabletki dały mi dużo wolności , nie bałam się panicznie , że zajdę w ciążę wtedy kiedy nie byliśmy na to gotowi , jesteśmy razem 10lat... cieszyliśmy się sexem "wszędzie i o każdej porze" ufając zapewnieniom lekarzy , że odstawinie jest łatwe i przyjemne - otóż - wcale nie jest!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszcie dziewczynki jak u was jest/było... Nie chcę nikogo straszyć ale może młodsze koleżanki głębiej się zastanowią zanim zaczną brać jakiekolwiek hormony.... Później już będzie za późno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki za odzew... Tak jak napisałam wcześniej , gdyby dało się cofnąć czas :( Nie powiem , tabletki dały mi dużo wolności , nie bałam się panicznie , że zajdę w ciążę wtedy kiedy nie byliśmy na to gotowi , jesteśmy razem 10lat... cieszyliśmy się sexem "wszędzie i o każdej porze" ufając zapewnieniom lekarzy , że odstawinie jest łatwe i przyjemne - otóż - wcale nie jest!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milczenie z waszej strony tylko mnie niestety utwierdza w przekonaniu ,że niewiele jednak kobiet ma takie problemy z odstawieniem tabletek jak ja .... ehhhh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dopiero kończę miesiączkę i zaczyna pierwszy cykl bez brania pigułek. Brałam 4 lata. I powiedziałam sobie- dosyć. Mam nadzieję tylko, że nie będę miała problemów z cerą, z tym, że piersi mi zmaleją, że cykl mi się poprzewraca itp. Mnie też interesuje ten temat, więc będę tu zaglądać. Pozdrowionka autorko! I życzę wytrwałości, bo chyba tego teraz potrzeba Ci najbardziej. Na pewno się niebawem uda! Trzeba głęboko wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Juliette.88 :) Fajnie ,że się odezwałaś - czytałam twoje posty na innych topikach :) Ja brałam tabletki 7 lat ...a mam 25...i też powiedziałam sobie dość - ile można się truć , nie wspominając o instynkcie macierzyńskim który nie "daje mi spokoju" do dobrych kilku lat...powiedziałam dość , a tu taki syfff... Jeśli chodzi o cerę to nie zauważyłam większej różnicy , jedynie mam wrażenie ,że włosy mi się szybciej i mocniej przetłuszczają :( Piersi???? Niestety zmalały , wcześniej myślałam ,że tylko mi się wydaje,ale potwierdził ten fakt mój Ł. niestety... O cyklu wolę się nie rozpisywać , bo go nie ma... wogóle nie mam jakiejkolwiek możliwości cokolwiek sobie wyliczyć i to właśnie mnie najbardziej irytuje :( Zauważyłam , że niewiele się tutaj porusza właśnie ten temat - temat "jak to wygląda PO tabletkach"... Dziękuję Juliette za słowa otuchy :) I wierzę głęboko...jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość histeryzujesz autorko
to że masz problem z okresem najłatwiej zwalić na pigułki. a masz jakies dowody że to przez nie? jak sama piszesz, Twoje kolezanki nei mają takich kopotów. wiec problem nie w pigułach a w Tobie, w Twoim organizmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bralam tabl przez ponad 5 lat.Odstawilam pod koniec stycznia 2009,a 26 maja dowiedzialam sie,ze jestem w ciazy. Pierwszy okres dostalam po 44dniach-bardzo obfity.Potem nastepnego nie bylo i nie bylo,dostalam duphaston i sie pojawil.A potem to juz rok go nie bylo :D Dziwi mnie,ze Twoj gin nie dal Ci nic na wyregulowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Się rozpisałam i wyskoczył błąd :( Ehhh. Napiszę jeszcze raz. CZERWONA FASOLA---> Zobaczymy jak to będzie u mnie. Mam nadzieję, że piersi mi nie zmaleją, zawsze miałam mały rozmiar, ale przez tabletki mi się powiększyły, no nic, mówi się... trudnoooo :) histeryzujesz autorko---> gdy się odstawi tabletki, następuje rewolucja w organiźmie, bo przecież wszystko się zmienia, organizm próbuje powrócić do normy, przez to cykl może się rozregulować. Po co udzielasz się w temacie, który osobiście Cię nie dotyczy? Anka323---> Gratuluję :) Planowałaś ciąże od samego początku po odstawieniu tabletek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość histeryzujesz autorko
"histeryzujesz autorko---> gdy się odstawi tabletki, następuje rewolucja w organiźmie, bo przecież wszystko się zmienia, organizm próbuje powrócić do normy, przez to cykl może się rozregulować. Po co udzielasz się w temacie, który osobiście Cię nie dotyczy? " skąd wiesz że nie? też dostawiałam piguły po kilku latach stosowania, bylam nastawiona na to że cykl sie bedzie musial unormowac sam z siebie i nie robilam histerii jak autorka. a tym bardziej nei szukalam latwych wymówek. plami bo coś jest nie tak z jej organizmem, a nie dlatego że brala pigulki i one jej coś zrobily (a tak to przedstawia). dziwne że lekarz nie probuje jej wyregulowac cyklu. na jej miejscu zmienilabym lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Juliette.Ciaza byla dokladnie zaplanowana.Nie spodziewalam sie tylko,ze to nastapi tak szybko,bo wlasnie naczytalam sie o problemach po tabl.Moj gin sie z tego smial i mowil,ze wlasnie bardzo latwo zajsc w ciaze. Przed odstawieniem bylam na wizycie,powiedzial,zeby poczekac 2 cykle i do roboty,ale jak bedzie ciaza wczesniej to nic sie nie stanie. Po ciazy wrocilam do tabl-biore teraz Yasminelle,a wczesniej byl Harmonet. Bardzo mile bylo to,ze o ciazy dowiedzialam sie w Dniu Matki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka323---> :) wiadomość na dzień matki rzeczywiście miałaś przemiłą. Ahhh! Wszyscy mówią w około, że lepiej poczekać min 3 miesiące, że to może szkodzić, a tu proszę... gin mówi inaczej. Ja mam tyle dylematów, z jednej strony bardzo bym chciała dzidziusia, już, właśnie w tym momencie ale mamy jeszcze sprawy dobrze nie poukładane. Warunki są, niemniej jednak boję się, bo kredyt hipoteczny przed nami, budowa domku, ja właśnie za miesiąc mam obronę licencjata i potem na mgr. Nie mam pracy, ale mąż ma stałą. Ehhh. Nie ma co myśleć. Jak się pojawi dziudziuś to się pojawi. Zabezpieczać się zbytnio nie będziemy, tylko w dni płodne, oczywiście przerywanym :) Czas pokaże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez mielismy..Bardzo duzo,ale mi juz instynkt zyc nie dawal.. Mamy 2 kredyty (jeden sie konczy). Budowa domu tez przed nami. Najwiecej watpliwosci mial moj M..bo on taki poukladany,odpowiedzialny i wszystko musi miec zaplanowane. A teraz?Zaluje,ze synka nie bylo wczesniej :) Zakochany w nim po uszy. A finansowo nie jest tak zle.Najwiecej wydatkow to chyba dopiero jak dziecko do szkoly idzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co wiecie ...
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×