Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

przecudowna sylwusia

Mama mówi, że ubieram się jak dziwka

Polecane posty

A co ona może wiedzieć jak z jej czasów ubierało się to co w sklepie było a nie to co sie komu podobało!!! YYhhh jaka ta moja matka jest durna i nic nie rozumie. Czy to dziwny strój mini takie 10-12 cm za pupę albo krótkie szorty, topik nad pępek i kurteczka. Do tego szpilki i okulary słoneczne. Mam 15 i pól roku ale wyglądam na jakieś 19-20. Przecież jak się ubiore w worek to żaden chłopak na mnie nie zwróci uwagi a tak zawsze jakiś kolega zabierze do kina albo postawi piwo cxzy kupi mi fajki. Matka tego nie rozumie że to wszystko kosztuyje? Ja bajeruje chłopaków i zapraszają mnie na pizze albo coś kupują jak się trochę do nich pouśmiecham albo zatrzęsę cyckiem. I wcale nie dostają w zamian seksu. Może na to liczą ale nie dostają :D Nie sztuka dać oddać się za bluzkę. Sztuka zdobyć bluzkę i nie dać się tknąć :classic_cool: Ale matka nie rozumie tego a kasy dawać nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka ma rację
zauważ, że nie mówi że jesteś dziwką, tylko że się ubierasz jak dziwka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka ma rację
a że się zachowujesz jak lapmucera to inna sprawa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Don Luidżi
pracuj jako dziwka, bedziesz miala pieniadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto mi wyjaśni co znaczy
słowo lampucera? często ostatnio uzywane jest na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie to
1/10. słabe prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poripirA89
też myśle, że słaba prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no nie mogę uwierzyć
ze tak ograniczone istoty istnieją... a tak na marginesie, w jakim regionie polski mówi się, że wychodzi się na pole? (oczywiście pomijając wsie i prace w polu ;) ) bo u nas mówi się dwór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no nie mogę uwierzyć
no i pora z taką córeczką wybrać się do psychologa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.....Sztuka zdobyć bluzkę i nie dać się tknąć.......tak ci sie tylko wydaje, bo smarkata jesteś.......matka ma rację, bo jest bardziej doświadczona i wie, że może nie dasz sie i tknąć, ale opinia pójdzie, że masz charakter naciągaczki i głupio mądrej smarkuli......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piekny_dzien...
Moja sasiadka jest z Zakopanego i mowi np.: " Idziemy na pole?" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×