Prezentacja maturalna- POLSKI:)

Kto ma to już za sobą? Powiedzcie, jakie są odczucia, baliście się? Czy rzeczywiście jak wejdzie się do sali to wszystko wychodzi zupełnie inaczej, niż wcześniej się planowało? Ja jestem przed i strasznie się denerwuję:( Opowiedzcie jak to było u was!

ja miałam we wtorek i strasznie się bałam, a na dodatek zacięłam się w penym momencie (i to przy tej części, która była moim pewniakiem), ale poleciałam dalej, potem rozmawiałam z nimi jak zadawali mi pytania i jak wyszłam z sali to wydawało mi się, że kiepsko mi poszło. A jak weszłam po wyniki to... dostałam 18 punktów. I naprawdę, juz po maturze to nie wydaj się takie straszne, dasz radę! :)

trochę mnie pocieszyłaś. ale mam dzisiaj od rana takie poczucie niepokoju. cały czas wydaje mi się, że cos zapomnę ważnego, że powiem za szybko lub zabraknie mi czasu. ehh

A jutro masz? ja mam we wtorek i też bardzo się boję... nie za bardzo podoba mi się moja praca.. nigdy nie potrafiłam pisać super wypracowań, ale prezentację postanowiłam przygotować sama i teraz ... nie wiem jak to będzie...

Ja miałem w czwartek. Prezentację miałem od koleżanki, a uczyć się zaczalem 6 godzin przed egzaminem. Książki które miałem wpisane do bibliografii, nawet nie istniały :D całkowity spontan. Poszedłem na żywioł, komisja zorientowala sie że praca nie byla pisana przeze mnie, oraz że pewne książki nie istnieją :D a i tak zdałem - 6pkt. I tak oto z J. polskiego miałem 5, a z ustnego egz. 6pkt:D

Ale to łagodnie i tak cię potraktowali.. u nas taki numer nie miałby szans... jedna koleżanka, która już zdawała pominęła jedną lekturę i dostała 11 pkt.. ja chcę zdać :D a na ile to już mniej ważne :D

za samo wyklepanie z pamięci 1,5 strony A4 byle jak dostaje się 12-13 punktów co zajmuje 4-6 minut

a bałam się jak cholera:) Pracy zaczęłam się uczyć dzień przed.Miałam temat język sprawozdawców sportowych i ful cytatów.Jak weszłam na salę to w momenie mnie strach obleciał.Do dwóch błędów podałam te same wyjasnienia na pytania odpowiedziałam no i zdałam na 10.Nie było tak żle:) to się wydaje tylko takie straszne:)

ja sie tak balam ze sie poryczalam jak juz wyszlam :p zdalam na 9 a wydawalo mi sie ze nie zdam bo kiepska prezentacje mialam i na pytania tez za bardzo nie odpowiedzialam ;)