Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anna K-K

Maluch i wakacje

Polecane posty

Witam!Jestem w 9 miesiącu ciąży.Termin mam na czerwiec. W lipcu planujemy z mężem urlop w Zakopanem.Oczywiście maleństwo z nami.Czy byłyście gdzieś dalej z takimi maluszkami? Do zakopanego mamy ok 300km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do góry .......hej
jak moja córeczka miała 2 miesiące była z nami w Wiśle :) daliśmy radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Córcia jak miała 3 miesiące byłam z nami w górach i podróż zniosła odealnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do góry .......hej
a i dodam ,że za miesiąc (będzie wtedy miała 4 m) jedziemy nad morze , a przed nami jakieś ok 550 km ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chce CI sie miesieczne dziecko ciagnac 300km od domu ? Sama bedziesz jeszzce w pologu. Ja bym nie pojechala , bo to zadna przyjemnosc z tak malym dzieckiem na wakacje jechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z moja
6-tyg cirka jechalam 300 km w jedna strone-pociagiem!!! zniosla to super, wakacje to fajna sparwa z malauszkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę,że czemu nie? Jak takie dzieciątko od początku przyzwyczai się do jazdy samochodem tym lepiej,zresztą maluchy najczęściej przesypiają większość drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jechałam z niewiele młodszym maluchem nad morze - 400 km. Takie maleństwo większość drogi prześpi, więc ok. Robiliśmy więcej przerw niż zwykle, żeby trochę rozprostować synka, przebrać, nakarmić. Obyło się bez żadnych problemów. Obawiam się tegorocznej podróży, bo to roczniak, który długo w jednym miejscu nie usiedzi i chociaż uwielbia samochody i jazdę to na pewno będzie dla niego za długo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam bardzo.Podniosłyście mnie na duchu :) Nie czułam się z tą myślą dobrze,że mam jechać z takim maleństwem.Wydawało mi się,że jestem ..."inna" :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie pojechala
a jak bedzie mialo kolki albo refluks?albo cos innego? za daleko od domu,za dlugo, za male dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie pojechala
dziecko bedzie mialo ze 2-3 tyogdnie,troche nieodpowiedzailne a jak bedzie ci ciagle plakalo? bedziesz katowac innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maleńka ma sie urodzić 08.06.2010r. Urlop planujemy na 17.07.2010r. Może faktycznie będzie za mała. Już sama nie wiem :( Dodam że jedzie z nami jeszcze nasza starsza córa(4latka).Moja mama z ojczymem oraz brat z dziewczyną :D Spora gromadka. Hmmmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie pojechala
Uwazasz,ze w Zakopanem gdzie jest zawsze mnóstwo ludzi odpoczniesz z takim maleństwem? Mozesz przeciez zdecydowac blizej tego terminu, zobaczysz jak sie bedziesz czula, czy dziecko zdrowe itp. W koncu to twoje drugie dziecko, to juz wiesz co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy odpocznę. Byliśmy ze starszą córką w tamtym roku w Zakopanem.Była w siódmym niebie.Nie chce w tym roku odbierać jej przyjemności. W sumie to nie ma co planowac na przód.Jeszcze nie urodziłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojejku zobaczysz sama jak będzie,jeśli nie będzie żadnych problemów z małą(czyt.codzienne kolki itp)a Ty będziesz się czuła dobrze to taki wyjazd dobrze wam wszystkim zrobi.Będziecie sporo chodzić a maleństwa na świeżym powietrzu dużo śpią,nie ma się co martwić na przód,zresztą nie rozumiem dlaczego niby siedzenie w domu miałoby być dla maluszka lepsze.Wręcz odwrotnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może poczeja aż urodzisz. Wszystko zależy od dziecka przecież:) No i od tego jak Ty się bedziesz czuła...Ja pamietam, że pierwszy raz normalnie na pupie usiadłam jakieś dwa miesiące po porodzie- oczywiście życzę Ci abys szybko wróciła do formy. Niemniej jednak wszystko po drodze może się zdarzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj, jesli sie bedziecie oboje dobrze czuc po porodzie to ja bym pojechala, ktos tu pisal o kolkach, itp....przeciez wszedzie sa lekarze, apteki, to akurat nie problem... Nie mieszkam w Polsce i lecialam z moja corka ( miala niecale 2 miesiace) z Hiszpanii do Polski, gdzie spedzilysmy fantastyczny urlop, wyjazd z dzieckiem, dobrze zorganizowzny, jest bardzo przyjemny!!! Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×