Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość perełka 25

rak piersi

Polecane posty

Gość perełka 25

Witam..30 marca 2010 r.wynik biopsji mamy wykazał raka złosliwego miała robione usg klatki piersiowej,jamy brzucha,wezłów chłonnych i tyle.Wzizyty u lekarza miała odległe ok 3 tyg. 1,5 miesiaca temu miałą wizyte u chirurga który stwierdził ze mama musi miec najpierw chemie żeby zmniejszyc guza bo w marcu mierzył 3 cm a teraz urósł do 5 cm i tak mama czekała na konsylium które miała tydzień temu i nastawiła sie już na tą chemie jednak wszystko okazało sie inaczej.Na kolsylium była inna pani chirurg która zbadała mame i skierowała ja do wojskowego szpitala juz na operacje bo w instytucie onkologii długie sa terminy..;-( idzie juz 3 miesiąc a oni mają mame dalej nie lecza ..:-( nie rozumiem wogóle dlaczego nagle podjeta został inna decyzja ? Pani chirurg nie wyjasniła tej decyzji chociaz ja prosiłam o to tłumacząc ze wiecej czasu nie może nam poswięciś bo ma innych pacjentów poprostu chciałą nas zbyć i tyle..:-( tylko tyle powiedziala że żeby podjeto chemie to mama musi miec przeżut wiem ze to sa bzdury i kity wciaskałą mi ale kłócić sie nie będę.... chyba dlatego ze inny chirurg był i zawsze inna decyzja będzie ?? ;-( mam tyle czasu straciła na czekanie na wizyte z chematologiem a nagle zmienili zdanie.Po drugie jest prawo takie że raki złośliwe nie można operować w placówce nieonkologicznej dlatego tutaj sie uparląm zęby mama była operowana przez chirurga onkologa a nie przez zwykłego chirurga.ma wyznaczony termin na 12 lipca dopero ....a choroba postepuje....:-( biedna mame podnoszą na duchu ale wiem ze sie boi ja o nią tez....;-(....z wizytą prywatnie tez jest ciązko i odległe terminy sa żeby skonsultowac decyzje...mam nie ma przeżutów...ale wiem ze każdy dzień sie liczy....;-(....miesiac temu mial takie wyniki T3N0MO miałą jeszczebadanie krwi i tyle.....czuje że wszystko jest nie tak a chciałąbym pomóc mamie moze wy mi pomożecie ???? bardzo prosze o jaką kolwiek rade.......:-(((....pozdrawiam Perełkka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciastkoons
rak piersi to takie samo paskudztwo jak rak jelita grubego, współczuję i trzymaj się mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniecznie prywatnie
do onkologa!!!! Moja mama miała prawie identyczną sytuację pod koniec zeszłego roku, tez kazali jej czekać. Na szczęście trafiła prywatnie na świetnego lekarza, który natychmiast skierował ją na chemię. Sześć cykli czerwonej chemii, straszne paskudztwo, ale guz się zmniejszył o 1,5 cm, potem mastektomia, teraz kolejne trzy cykle chemii i miesięczna radioterapia w szpitalu. ABSOLUTNIE NIE MA CO CZEKAĆ !!!! U mojej matki rak rozwinął się w przeciągu 8-9 miesięcy, zdążył też zaatakować 75% węzłów chłonnych. To jest straszne cholerstwo, nie możecie czekać. Już dzisiaj szukać prywatnego onkologa, zapożyczyć się, cokolwiek, ale działać. Niestety, tak wygląda nasza zasrana służba zdrowia w Polsce :O Życzę powodzenia i mamie zdrowia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciastkoons
a jeszcze nie byłaś u onkologa?!! to w takim razie naprawdę nie masz co zwlekać, chemoprewencja jest najważniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleństwo7890
zgadza się chemoprewencja -zapobieganie jest najważniejsza, idź do lekarza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natychmiast prywatnie do lek
Moja mama walczy z tym cholerstwem do lipca. Najpierw diagnoza potem już w sierpniu chemia , mama miala 12 cm guza mimo profilaktyki niestety wczesniej go nie wykryto, gdyz mama ma bardzo torbielowate piersi, dopiero coroczna biopsja w jednym roku wykazala krew i zaczeto działać. Wiec chemia była już w sierpniu, w grudniu operacja, potem znowu chemia, teraz radioterapia, czeka ja jeszcze jedna chemia i koniec. Wierz mi ze to rosnie bardzo szybko, z 5cm może się zrobic 12 jak tak dalej Pojdzie. Najwazniejsza rzecz która musisz zorbie to isc jak najszybciej z mama do prywatnego lekarza, moja mama leczyla się prywatnie, co roku jeździła na biopsje i tylko dlatego miejsce znalazlo si eod razu, zna cie prywatnie, to i znajdzie dla ciebie miejsce w szpitalu- tak niestety jest u nas w porabanym krajujak najszybciej do lekarza, z tego co wiem prywatnie zawsze wciśnie cie na jakis termin,przeciez to kasa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleństwo7890
ciekawe to co podałeś w linku, tak naprawdę wszystko można wyleczyć jeśli się stosuje chemoprewencję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciastkoons
nie jestem pewna czy w takim przypadku również można zastosować chemoprewencję-jak uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azxcvnm
bez łapówki się nie obejdzie -niestety ale wszedzie patrza na kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy dobrze tu radzi
najszybciej do lekarza prywatnie i niestety ale szykować łapówkę:O inaczej będą zwlekać i zwlekać a tu nie ma na to czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekoniecznie łapówka
czasem wystarczy prywatnie zacząć leczyć się u lekarza onkologa, który pracuje na oddziale onkologii i da się szybciej załatwić. Co nie znaczy, że to jest sprawiedliwe, bo nie każdego jest stać na cotygodniowe wizyty prywatne za stówę każda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barba_ra
Mam na imię Barbara, mam 48 lat. Jestem z Warszawy. Zachorowałam na raka piersi - jakoś przypadkiem, podczas innych badań, lekarz miał jakieś wątpliwości zlecił dodatkowe badania. Walczyłam, miałam chemioterapię - niestety w efekcie usunięto mi pierś - czułam się dziwnie, wyobcowana, jak osoba niepełnosprawna, inna, zepchnięta na margines społeczny, nieatrakcyjna, wszystko było na nie, ale żyłam. Niestety po dwóch latach od zabiegu pojawiły się przerzuty. Wtedy zapomniałam już o moim "upośledzeniu" a skupiłam się na walce. Szukałam nowych metod leczenia. Trafiłam do dr Krzysztofa Gawrychowskiego - przez lata pracował w Instytucie Centrum Onkologii - im. M. Curie Skłodowskiej w Warszawie. To on zaproponował mi terapię "hipertermii ogólnoustrojowej" - można o tej metodzie wiele znaleźć w Internecie - zaczęłam czytać, że powszechna jest ona w Niemczech i jakie przynosi korzyści. Mnie się udało. Na ten moment jestem wolna. Żałuję tylko, że w Polsce tak mało mówi się o nowych metodach leczenia i że standardem są właściwie tylko chemioterapia i radioterapia. Mam nadzieję, że pod tym wpisem zamieścicie nowe metody, które znacie i że dzięki temu wiele z kobiet uniknie poczucia "niepełnosprawności" i wykluczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tato bil moja mame, jest alkoholikiem, ona starala sie dbac o nas, ale zapominala o sobie, nigdy nie wybacze mu, ze przez niego umarla, sama czuje ogromna wine ze nic nie zrobilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biała Onkologia to onkologia wspomagająca leczenie nowotworów. To nietoksyczne, nieinwazyjne, bezbolesne metody, które mają za zadanie uwrażliwić komórki nowotworowe na stosowane dotychczas terapie. Zredukować ich negatywne efekty. To onkologia, która dba o nasz układ odpornościowy, stymuluje go do działania, do reakcji na raka. Biała onkologia to naturalne metody leczenia raka, oparte na naturalnych reakcjach naszego organizmu. Czysta onkologia to onkologia nowoczesna i innowacyjna a przy tym bezpieczna i znana. To doświadczenie i wysokie standardy leczenia. Biała onkologia to onkologia współczesna, to silnie rozwijający się kierunek nowych możliwości. www.BialaOnkologia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakładasz lub odgrzebujesz stare tematy by reklamować białą onkologię ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tym, że terapia hipertermii onkologicznej - hipertermia ogólnoustrojowa, to skuteczna metoda leczenia wielu nowotworów, coraz częściej mówi się już w ogólnopolskich mediach. Filmy, relacje i artykuły na: www.BialaOnkologia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Diagnoza i terapia to podstawa. W http://www.euro-klinika.pl/ maja swietnych specjalistów ktorzy zajmuja sie diagnostyka i leczeniem chorob piersi. Od razu udaj sie do specjalisty.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marcin zielinski uzdrawia moca imienia jezus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowita28
U mnie w rodzinie było kilka przypadków zachorowań na raka. Dlatego ostatnio stwierdziłam, że wykonam sobie w tym kierunku badania genetyczne Medistore. Z tego co mi wiadomo to, jeżeli ktoś w rodzinie był już chory na raka jest duże prawdopodobieństwo, że u mnie może też pojawić się rak. Wszystko zależy czy doszło do mutacji genów. Dlatego myślę, że najlepiej zrobię jak się zbadam i będę mieć pewność co do stanu mojego zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×