Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość u mnie bez zmiannn

Nowy tydzień i znowu to samo

Polecane posty

Gość u mnie bez zmiannn

Cały czas bez pracy, a szanse na jej znalezienie bliskie zeru :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie bez zmiannn
tylko u mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zamiast siedziec
na beznadziejnej kafeterii szukaj roboty płaczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie bezzz zmiannn
Ty tam wyzej, skad wiesz ze nie szukam cepie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie bezzz zmiannn
czarne glany trace juz nadzieje niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha ha ha ha ha ahaa
widac od rana na kafeterii zajebiste szukanie pracy, ogarnij sie nierobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko u ciebie
Ja już straciłam. Ile można szukać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he heeeee
hej kafeteryjni nieudacznicy, dzien jak codzien, po co szukac, najlepiej poplakac na tym pojebanym forum dla nieudacznikow, nieroby pieprzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile można szukać? Do skutku! Kiedyś przez rok byłam bezrobotna, ale nie poddałam się i w końcu znalazłam zatrudnienie. Może nie jest to szczyt moich marzeń, bo praca poniżej kwalifikacji i możliwości, ale jest. Cały czas szukam czegoś lepszego i nie tracę nadzei :) Nie poddawajcie się, nigdy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he heeeee
płacę za anal 1000 zł dniówki, kto chętny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze mozna isc pod mops

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko u ciebie
Ja byłam na stażu, ale to było ponad rok temu. Szukam od tamtej pory. Moi rodzice powoli tracą cierpliwość, ja już straciłam. Studia musiałam przerwać, bo rodzina ma długi. Itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie bezzz zmiannn
czarne glany a znalazlas u sieibe w miescie czy musialas zmienic lokalizacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie bezzz zmiannn
nie tylko u cieibe - bardzo dobrze cie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam u siebie w mieście :) Ale powiem Ci, że nawet teraz przeniosłabym się nawet na drugi koniec Polski, jeśli tam dostałabym lepszą pracę ;) Byłaś na stażu? Może dałoby radę załatwić sobie kolejny? Albo przynajmniej jakiś kurs w urzędzie pracy w celu podniesienia kwalifikacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie bezzz zmiannn
No wlasnie ja rowniez, tylko niestety czesto jak widza ze z innego woj to od razu odrzucaja takich ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko u ciebie
U mnie jest taka dziwna sytuacja, bo mieszkam w małym mieście, więc o pracę jest bardzo trudno. Ojciec wie jaka jest sytuacja i nalega, że w najbliższym czasie mam coś znaleźć. Ale jak mówię, że może poszukam gdzieś i będę musiała dojeżdżać to nie chce o tym słyszeć :O On mnie blokuje. Już nie wiem o co mu chodzi. Mam 24 lata, ale boję się mu sprzeciwiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko u ciebie
No o kolejnym stażu mogę zapomnieć, bo poprzedni trwał rok. A z ludźmi z UP w moim mieście miałam ogromne porblemy. Pojawiły się kłopoty z moją umową, gdy byłam na stażu i nie chcieli mi wypłacić wszystkich należnych pieniędzy. W końcu udało się, ale tam siedzą dosłownie takie kurwiszony, że na pewno wszystko robiłyby mi pod górkę. Szkoda czasu i nerw. Po prostu szukam roboty dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojciec to ojciec... Masz 24 lata i nie możesz pozwolić na to, żeby sterował Twoim życiem. Czas najwyższy wyfrunąć z gniazdka, że tak powiem. Czas ucieka, trzeba zacząć zdobywać doświadczenie, bo przecież kiedyś przyjdzie taki dzień kiedy będziesz musiała się sama utrzymywać. Porozmawiaj z ojcem i wytłumacz mu jak się sytuacja przedstawia. Wiem, że to trudna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urząd pracy to burdel i mówię to z punktu widzenia byłej (na szczęście) urzędniczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×