Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JakLinoskoczek

Jak sobie poradzić z miłością do byłego?

Polecane posty

Gość JakLinoskoczek

Nie jesteśmy razem już rok, a ja ciągle wariuję. Dziś w nocy znów nie mogłam spać i czułam, że oszaleję jeśli go nie zobaczę. A nie zobaczę, chyba że upadnę tak nisko, żeby czekać na niego pod uczelnią i spojrzeć tylko, udając, że przechodziłam przypadkiem. Pomocy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdfgdf
znajdz sobie nowa milosc przechodzi sprawdzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana_bella
spróbuj sobie "obrzydzić" jego - wypisz wszystkie jego wady, to czego Ci zabraniał, jak byliście razem, albo z czego zrezygnowałaś, żeby mieć więcej czasu dla niego. To działa! No i czytaj też wątki na cafe dot. rozstań. Mnie pomogły te dwie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakLinoskoczek
To nie jest takie proste, cholibka... Jeśli chodzi o facetów, to po pierwsze - żaden nie może się równać z nim i tylko porównuję, po drugie - mam blokadę wiary w siebie i w człowieka po rozstaniu z nim, po trzecie - nie mam szalonego powodzenia i nawet gdybym chciała się związać z kimś innnym, to kandydatów na horyzoncie nie widać :) Co do jego wad, to fakt, to trochę pomaga... No i będę czytać, dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam to samo i bede skazana prawdpodobnie na samotnosc ale boje sie tego ze znajdzie kogos innego......Ty sie tego nie obawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr2301
Witam dziewczyny.A powiedzcie mi np. wiem ze on was zostawil ale zmieniamy sytuacje zostawiacie wy jego i pozniej on znajduje sobie dziewczyne jak reagujecie?Zloscia liczylyscie na to ze sie nie pozbiera tak szybko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakLinoskoczek
Cóż, w moim przypadku to właściwie tak było. Ja się z nim rozstałam, chociaż to w sumie długa historia i niełatwo powiedzieć to jednoznacznie. I owszem, on się pozbierał i ma dziewczynę. Zniosłam to nawet lepiej niż przypuszczałam. Może nawet mi ulżyło, bo teraz mam pewność, że nie będziemy razem i mniej się nakręcam. Choć nie jestem przekonana, że jest między nimi wielka miłość - to jego stara kumpela, znał ją przed poznaniem mnie i nigdy nie wyczułam między nimi chemii. Ale mogę się mylić. Teraz mam potworny mętlik. Właściwie sama nie wiem, czego chcę - czy być z nim znów (co jest chyba niemożliwe, ale to "chyba" wyprowadza mnie z równowagi), czy tego, żeby on o mnie nie zapomniał, czy jeszcze czegoś innego. Czasem po prostu bardzo bardzo chcę go po prostu zobaczyć i uchwycić jego spłoszone spojrzenie. To żałosne, wiem...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kap kap płyną łzy
strzel makówą w ścianę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr2301
No wlasnie tak to bywa.Moje kolezanka mi opowiadala ze mimo iz sie mowi ze eks mnie nie obchodzi to jednak gdy jej byly znalazl sobie dziewczyne jakos ciezko jej bylo sie pozbierac, zaczal sie jej od nowa podobac i zaczela o niego zabiegac ale jej sie nie udalo bo chlopak nie chcial wracac do niej.Moze tak jest ze okazalo sie ze jest on nadal atrakcyjny i jednak gdy znalazl dziewczyne wzbudzilo to w niej zazdrosc mimo ze ona z nim zerwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakLinoskoczek
W moim przypadku było tak, że on nigdy nie przestał mi się podobać. Zerwałam z nim, bo nie był wobec mnie w porządku, ale też dlatego,że sądziłam, że ja nie podobam się jemu... Wiem, że to brzmi dość głupio, ale nie twierdzę wcale, że jestem mądra :). Nie będę o niego zabiegać. Chcę po prostu wyrzucić go z serca, pogodzić się z tym, że nie będziemy razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr2301
Mnie zostawila laska po 4 latach i powiedziala mi jakis czas temu bo nie kontaktujemy sie bardzo dlugo juz ale przy ostatniej rozmowie ze ona bedzie zazdrosna jak kogos znajde i ze pewnie zla bedzie na mnie.Wcale tych slow nie wzialem do siebie zostawilas mnie to twoja sprawa co bedziesz myslec powiedzialem by sie juz od mnie nigdy nie odzywala n gg czy sms itp.I to bardzo pomaga lepiej sie zyje bez kontaktu zadnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna debilna rada
" fdgdfgdf znajdz sobie nowa milosc przechodzi sprawdzone" skoro przechodzi, to znaczy, ze nie kochasz durniu. kocha sie raz na zawsze, reszta to tlumienie tylko i mgla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×