Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuukuatar

Moja ciotka , ciagle mnie krytykuje..

Polecane posty

Gość kuukuatar

Moja ciotka ciagle mnie krytykuje,kiedy sie widzimy, na facebooku, na gg wszedzie.Ostatnio na facebooku przeszłą sama siebie napisała mi jak widzisz na rodzine możesz liczyć ,nie tylko w szalonych imprezach ,ale tak gdzie trzeba mieć parę szarych komórek ;-) Poza tym ciotki i kuzynki kochają Ciebie ,takim jakim jesteś sarkastycznym zgredkiem . Co jest gówno prawdą, bo na jej pomoc liczyc, nie moge, wszystko skarży moim rodzicom.Gdyby mi przypadkiem pomogła, bedzie mi to wypominac do konca zycia. Sama ma ciezki charakter jest stara panna, nikt jej nie chce, bo wszystko i wszystkich krytykuje, tylko nie siebie, a sama nie znosi krytyki,wpada w furie gdy ktos ja skrytukuje, a sama idealna nie jest(nikt nie jest) Co mam jej napisac na ten tekst, ze jestem sarkatycznym zgredkiem, zeby jej dac do myslenia i zeby sie iodczepiła? gdy moja kolezanka jej odpisała"ja takiego go 3 lata temu pokochałam" to moja superciotka dobra rada odpisałą jej "Oj to masz nie łatwo ,bo jak taki wieczny uciekinier ;-) ale może jeszcze będą z niego ludzie(mam nadzieję kiedyś dojrzeje ) a tak w ogóle jest śmieszny czasem i dobre ma serce tak w gdzieś tam głęboko w środku (chyba ;-) )" wypraszam sobie , jestem jeszcze studentem mam prawo byc niedojrzały, mam 2o lat a ona, 40...a nie ma jeszcze rodziny, wiec kto tu jest niedojrzaly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuukuatar
Moja ciotka, lubi pokazywac na zewnatrz"jakie to ma zewnatrz dobre serce", duzo mowi, o tym jaka jest dobra dla innych i ile im pomaga, a ze ja nie robie z tego przedstawienia, nie chwale sie gdy komus pomogłem, bo nie robie tego dla przechwałek, a ona takm to zaraz mi wmawia, ze moze mam dobre serce..ale głeboko w srodku?Ona robi wszytsko na pokaz, dlatego dla nie jest dziwne, ze mozna nie obnosic sie z dobrocia. Poza tym uwierzcie mi tego co teraz pisze o niej, nie mogłbym jej powiedziec, ani napisac , ona nie ma dystansu do siebie, nie przyjmie zadnej krytyki, wsciekłaby sie na mnie i obraziła gdyby usłyszała prawde o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to niech się obraża i spada, ja powiedziałabym co o niej sądzę prosto z mostu oczywiście z uśmieszkiem ":)" jak to ona robi, najlepiej pokonać taką osobę jej własną bronią ;) możesz jej napisać np że życzysz jej większego dystansu do siebie bo nie znasz drugiej tak przewrażliwionej osoby na swoim punkcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×