Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anka.....1

chcę by mój facet wił się u mych stóp

Polecane posty

Gość staś maso
ja Lubie jak mnie partnerka bije na goły tyłek, mamy kilkanaście różnych pasów pejczy rattanowych rózg itp. Moja pani lubi to robić bo po takim seansie mam silny wzwód. Czasami w trakcie policzkuje mnie. Czasami każe mi lizać obie dziurki, ale wtedy mnie nie całuje. Pozdrowienia dla wszystkich dominujących Pań i uległych menów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasingiel
Anka ja jestem uleglym zrobie wszystko dla Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ten właśnie uległy
Uważam to za bardzo fajny pomysł. Szkoda, tylko, że ciężko go zrealizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja szukam takiej dominantki, ktora by mnie wdeptała w ziemię, kazała lizac swoje stopy i wiele innych. Okolice ostrowa kalisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pailee
Myślę, że prawda jest taka, że jest niestety sporo takich związków, w których to kobieta trzyma faceta na smyczy. Powód jest prosty, większość facetów jest miękka jak stara margaryna. Dodatkowo chociaż mogą być tępi, gburowaci, chamscy albo ograniczeni, są w większości prości jak szpadel i niezdolni do stworzenia jakiejś głębszej intrygi poza pomysłem jak wymknąć się na piwo z kumplami. Niejednokrotnie kobieta potrafi wodzić ich za nos bez większych wysiłków. Przy tym często nie traktuje związku jako partnerstwa i współpracy, tylko ciągłą walkę o dominację w związku. Bardziej to przypomina układ oparty na kalkulacji niż związek oparty na miłości. Układ, w którym kobieta usiłuje ugnieść partnera jak glinianego golema w pożądany kształt. Dlatego nie układa im się w łóżku. O tym się wstydzą sobie powiedzieć, tego się krępują, a tamto ich obrzydza. Nie może być inaczej skoro nie współpracują tylko konkurują ze sobą. Związek oparty jest na braniu, a nie dawaniu. Smutne jest to, że żadna strona nigdy nie wygrywa bo w tej grze zwanej życiem można wygrać tylko tworząc zespół. Kobieta staje się niestety klasyczną zołzą, która nigdy nie będzie szczęśliwa bo wybrała faceta na partnera wg. kryterium, czy da się nim pokierować i czy będzie słabszy od niej, zamiast kierować się uczuciem i wybrać takiego mężczyznę, który naprawdę byłby dla niej partnerem i byłby dla niej wyzwaniem. To sprawia, że z czasem staje się rozgoryczona i ostatecznie niespełniona. Mężczyzna zaś czuje się oszukany, zgorzkniały i odsunięty na dalszy plan - zwłaszcza po narodzinach dzieci. Czuje się upokorzony faktem, że nie pociąga żony fizycznie, nie szanowany i potraktowany niesprawiedliwie przez świat i los. W końcu życie staje się ciągiem większych bądź mniejszych potyczek pomiędzy dwojgiem ludzi. Narastają złośliwośc****iętrzą się rany i wzajemne pretensje. Oczywiście to wszystko dzieje się zazwyczaj po cichu i na pierwszy rzut oka stanowią typową rodzinę. Wszyscy znamy takie związki i rodziny. Nie znaczy to, że kobiety są złe czy mężczyźni podli, po prostu tak natura świat zorganizowała. Mężczyzna jest prostolinijny a kobieta skomplikowana. Jedno jest negatywem drugiego i dobranie się odpowiednich połówek jest ciężką pracą, a to dopiero początek drogi, trzeba jeszcze spędzić całe życie razem. Tymczasem kobietom wydaje się czasem, że łatwiej zbudować związek, który opierać się będzie nie na równowadze, a na ich woli, a mężczyźni... no cóż mężczyźni są leniwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sługa włocek
ja chętnie zostanę sługą dziewczyny z włocławka email ghzb@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jest.. węgorzem? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe jak tam autorka, czy zrealizowala swoje fantazje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgadzam się z kolegą powyżej. Mi się udało i dzisiaj nadal żyję w takim związku, choć w dużej mierze jest już wspomnieniem. femdom-fetysz. blogspot. com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chciałbym snaleść kobietę która chciała z faceta zrobić sługę i przytulnego pieska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×