Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ddddoooooommmaaa

Zapalenie przydatków

Polecane posty

Gość ddddoooooommmaaa

Zacznę od tego, że na zapalenie przydatków choruję już 10 lat , średnio dwa razy w roku. Jednak teraz mam nietypowe objawy i ciągnie mi się już to przeszło miesiąc. Brałam już trzy antybiotyki i pełno innych leków. Miałam bardzo wysoką temperaturę, ból jajników, nabrzmiały brzuch i nietypowo po raz pierwszy plamienia międzyokresowe i silny ból pleców. Teraz nie czuję już bólu brzucha, przy badaniu ginekologicznym ok., przy bardzo mocnym badaniu lekko czułam ból przy lewym jajniku, mam do tego cały czas ból pleców i stan podgorączkowy 37,3. Pani ginekolog zapisała mi kolejny antybiotyk. Nie wiem czy ja nadal mam chore przydatki?skoro już nabrałam tyle leków i nie czuję juz bólu jajników? tylko te bóle pleców i lekką temperaturę. Mój ginekolog jest bezsilny, nic nie wie. Byłam u innej i ta również stwierdziła, ze wszystko ok, mimo, że wtedy źle się czułam. badania krwi, moczy ok, więc skąd mam ten stan podgorączkowy i ból pleców, czuję się ogólnie bardzo słaba. proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffrrrrrrrrrrrruu
kurde powiem Ci ze dosc dziwnie to u Ciebie wygląda.. :| a lekarz na początku wykluczył ciąże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddoooooommmaaa
tak lekarz wykluczył ciążę, miałam usg dopochwowo. Poza tym biorę od 5 lat bez przerwy microgynon, a teraz mam miesiączkę. Cały czas czuję się strasznie osłabiona przez ten stan podgorączkowy. Już nie wiem sama od czego. Mąż sugeruje, że jestem struta od tylu dawek antybiotyku i innych leków, karze mi przestać brać, ale czy to dobra rada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchaj też się z tym męczyłam. Ginekolog przepisała mi tabletki, żeby zablokować czynność jajników. Powiedziała, że to jest bardzo korzystne podczas zapalenia przydatków bo jajniki wtedy nie pracują i mogą sobie odpocząć i nie ma takich bóli a wmiędzy czasie powinno być coraz lepiej. I rzeczywiście. Przedtem bolały mnie na okrągło a teraz ostatnio dopiero mnie zaczął coś pobolewać lewy i poszłam do ginekolog zrobiła mi usg i stwierdziła, że to początek stanu zapalnego dała antybiotyk 3 dniowy, wprawdzie nie pomgół od razu, ale od kolejnego opakowania już mnie nie bolał. A możliwe jest też, że Twój organizm już nie reaguje na antybiotyki skoro tyle ich brałaś. Wiesz, że zapalenie przydatków często bierze się z niewyleczonych migdałów i zatok. Bakterie przenoszą się na przydatki.Może też tu tkwi przyczyna? Ja chorowałam ogólnie strasznie 2 lata temu, moja lekarka rodzinna potrafiła mi przepisywać najsilniejsze antybiotyki i za dwa tygodnie kolejny. Wyobrażacie sobie? Ciągle mnie bolał brzuch, byłam osowiała osłabiona.Wystarczy, że ktoś kichnął a ja już miałam gorączkę prawie 40'C do takiej degradacji doprowadziły te antybiotyki!! Przestałam brać co ona mi przepisywała. Miałam gorączkę źle się czułam piłam FERWEX, trudno przeleżałam kilka dni dłużej ale było widac później efekty. Od tamtego czasu kiedy nie biorę tak antybiotyków od razu czuję się lepiej, mam lepszą odporność przede wszystkim. A dziewczyny no i witamina C to podstawa. Polecam NURSEA ODPORNOŚĆ ALBO NURSEA 4 PORY ROKU na mnie lepiej działa niż Rutinoscorbin. A wit. C pomoże uszczelnić naczynia krwionośne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddoooooommmaaa
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. Zaczęłam brać witaminy. Odstawiłam antybiotyk. Mam nadzieję, że w końcu będzie lepiej. Chociaż na dzien dzisiejszy cały czas mi się wiruje w głowie, jestem osłabiona, ale może to skutek brania przeze mnie tylu leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×