Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Bleufille

Jak to jest z tą poradnią?

Polecane posty

Byliśmy już na weekendowym kursie, a teraz musimy mieć jeszcze zaliczoną poradnię, Tylko nie do końca rozumiem... Są to 3 spotkania? I zamiast dwóch można iść na kurs komunikacji, lub na kurs naturalnego planowania rodziny? Więc najpierw muszę zawitać w poradni, ach nie wiem poplątane jak dla mnie. No i nie ma telefonu tylko trzeba iść do poradni gdy są przeprawadzane takie rozmowy i wtedy dopiero mówia czy jest miejsce. Jak to wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przeginacie
też bym się chciala dowiedzieć jak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, jestem w miarę na świeżo, to napiszę, jak jest ;) Kurs (jakim by nie był trybem robiony) NIE ZAWIERA poradni, choć jedno spotkanie generalnie jest z panią z poradni. Taa... Poza kursem trzeba więc oddzielnie zaliczyć poradnię, która wg blankietu kościelnego ma 3 spotkania. Tyle tylko że w niektórych parafiach można te 3 spotkania załatwić na 1 wizycie (od razu dostajesz 3 pieczątki), a gdzieniegdzie podobno duszą i zmuszają do przychodzenia do miesiąc z wykresami. Zwykle na stronach parafii są podane numery telefonów do poradni - można się umówić telefonicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mi chyba nie każa robić wykresów, bo naturalnię jestem w ciąży:) Heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może tym bardziej karzą, żebyś potem umiała zapobiec ciąży? Ostatecznie wg kościoła zgrzeszyłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tofu popuscila
No ale jak bedzie sobie mierzyc temperature, obserwowac śluz ??? W jakim celu skoro jest w ciazy to nie zaobserwuje owulacji i nie okrelsi dni plodnych/nieplodnych . Mysl troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a używanie jakiej kolwiek antykoncepcji to grzech śmiertelny, jak mówili na kursach przedmałżeńskich. A ciąża przed ślubem nie jest grzechem, dziecko to zawsze cud stworzenia, jedynym grzechem jest współżycie przedmałżeńskie, ale z grzechów to ja się będę rozliczać z Panem Bogiem. Ten mój niby grzech jest moim największym skarbem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzech nie jest skarbem
tylko jego skutki, tepa suko. Zabezpieczyc sie nie umiala kurwa , żalosne krowy co ida do oltarza z bebzonem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trollom mówimy nie
Do grzech nie jest skarbem---- a Ty umiesz czytać ze zrozumieniem czy tylko tak klepiesz by klepać w tą klawiaturę? Domyślamy się , ze "łacinę podwórkową" masz opanowaną do perfekcji, ale daruj sobie te popisy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bleufille, pewnie można różnie trafić, my trafiliśmy na logiczną babkę. Ja nie zamierzałam robić żadnych wykresów choćby dlatego, że w latach młodości przeczytałam całą publikację o NPR i nawet próbowałam robić te cholerne wykresy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U na to wyglądało tak że miały być 3 spotkania ale były dwa. Na pierwszym właśnie było o komunikacji w związku i trochę o NPR. Na drugim powtórka wiadomości. Żadnych wykresów nie zrobiłam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche mi się to głupiutkie wydaję, z tego względu, że dostałam na naukach ten cały informator gdzie i kiedy takie poradnie są, ale nie ma nr. telefonu tylko trzeba przyjść i się pytać. No i przeważnie te poradnie są czynne przez tydzień, ja nie wiem kto to wymyślił.... Mój pracuje, w domu jest na 19, 20... Czas mija i zaczynam się martwić, czy zdążymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż sie musiał wcześniej z pracy zwalniać. Bez sensu to ktoś wymyślił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz zmartwiona strasznie
rany! Nie wiedziałam że jakąś poradnie trzeba też zaliczyć!!! Ja myślałam że tylko weekendowy kurs i koniec... kurcze, powiedzcie ile to trwa i po co w ogóle. zdążę z tym wszystkim do końca lipca???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość estee lauder
to zalezy gdzie sie robi kurs przedmalzenski :) my robilismy weeekendowo , 1 spotkanie 3 godzinki, kolejne za tydzien 2,5 godzinki i ostatnie 2 godzinki - w tym ostatnim byla poradnia, przyszla Pani i opowiadala ;) ogolnie 3 ranki w weekend i zaliczone :) ksiadz nam oczywiscie na podstawie tego udzielil slubu ;) wszystko zalezy wiec od parafii, najlepiej popytac w kilku.. pojsc i zaliczyc w terminie jaki wam pasuje. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwa spotkanie po ok 1,5 h w odstępie tygodniowym. PO kursie weekendowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz zmartwiona strasznie
A czy ktoś ma jakieś informacje o Dominikanach w Krakowie? Bo na ich stronie pisze tylko że poradnia to 3 spotkania ale nic więcej. Ani kiedy to się robi ani o czym to w ogóle jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ocean23
teraz zmartwiona strasznie, spokojnie! Ja mam 26 czerwca ślub więc, Ty napewno zdązysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwer
ja milam tak: musialam dosc dlugo jezdzic na spotkania te spotkania prowadzil ksiadz itd a potem musialam isc na 3 spotkania planowania rodziny i tam nam babka mowila jaki mam tam sluz i kiedy jestem plodna uczyla obliczac dni plodne itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz zmartwiona strasznie
Dlaczego nie można tego ślubu po prostu wziąć tylko trzeba się bawić w takie duperele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no jasne...
dlatego że ślub niesie ze sobą pewne zobowiazania i konsekwencje. jak nie potrafisz wypełnić tych kilku przedślubnych pierdółkowatych obowiązków w stylu umówić sie na nauki przedmałżeńskie (nie ma telefonów na te parafie czy do poradni, czy jak??), to jak chcesz wypełniać życiowe?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfabetagama
u nas podczas spotkan w poradni jednoczesnie bylo 6 par.kobieta opowiadala mega bzdury,np.ze jak zazywasz,lub zazywalas tabsy,albo stosowaliscie prezerwatywe,to jak urodzi sie wasze dziecko chore to bedzie wasza wina.i jak zachorujecie na raka to tez od tego.i generalnie ze kazdy chory na raka napewno mial stycznosc z jakas forma antykoncepcji.i chore dzieci sa chore,przez rodzicow ktorzy stosowali antykon. wspominala tez pierdoly o nat.zapobieganiu ciazy,itp. bzdury bzdury bzdury!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz zmartwiona strasznie
Chyba będę musiała jak najszybciej udać się do tych Dominikanów. Słyszałam o nich nawet niezłe opinie, znaczy że jakiś głupot nie gadają ale czy ktoś miał styczność z tą poradnią przy Dominikanach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość judhdgdghdh
nie zgadzam się z tym ze kurs jaki by nie był robiony- nie ma poradni!!!Ja jestem dowodem na to robiłam kurs wekendowy i mam wszystko i nie musze jeszcze dodatkowych jakis kursów robic ani nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×