Co to w ogóle ta gastroskopia?

Mają mi zrobić gastroskopie chyba. Ja się tak tego boje, słyszałam że to jest okropne. Ja mam dopiero 14 lat, a ciągają mnie po lekarzach jakbym miała z siedemdziesiąt. Jak ja sie boje...

to nie jest wprowadzaja ci do zoladka rurke zakonczona kamera, zeby poogladac co sie dzieje w twoim brzuchu, tez mialam chyba 14 lat jak mialam pierwszy raz gastroskopie i jakos przezylam, ty tez dasz rade, glowa do gory:)

ja tez idę pojutrze, jak to w ogóle połknąć? Dają znieczulenie jeśli robię na NFZ

Miało być, czy dają znieczulenie gardła?

up up?

w niektórych szpitalach ''psikają'' gardło znieczulaczem w innych nie....nie strasząc cię badanie jest straszne...drugi raz bym nie poszła

poczytaj na googlach:) Biedaczko jaka ty wystrachana jesteś:) uspokój się:p przeżyjesz:)

moja mama miała gastroskopię. polega to na tym że kładziesz się na boku i wprowadzają ci do do żołądka rurkę z kamerą. musisz te rurkę połykać- jest to trudne bo rurka drazni przełyk i masz odruch wymiotny. dlatego najlepiej być na czczo, a podczas połykania rury oddychać głęboko nosem i buzią równocześnie. da się przeżyc. moja mama miała o tyle gorzej że wszystko obserwowała grupa studentów- praktykantów, więc miała publiczność ;)

Ja się już tak boje że mi się płakać chce. Czego oni ode mnie w ogóle chcą?

nie bój się, są o wiele gorsze badania i wszystko da się przeżyć. najważniejsze jest nastawienie.

na gastroskopie TRZEBA być na czczo

Wiem, ze sa gorsze. Ale ja jestem zdrowa i mam dopiero 14 lat . A to wszystko przez to że jem mniej niż moja siostra a ważę wiecej.

dostaniesz znieczulenie, badanie jest nieprzyjemne ale nie jest bolesne i nie trwa az tak dlugo :P

Ale powiedzcie po co mi to skora ja jestem zdrowa? Po co zdrowych ludzi męczyc?

ja już się boję a to dopiero pojutrze:-(. Niektórzy piszą ze jest ok., ale ja mam bardzo wrażliwe gardło:-(

Ja się badam dlatego że w rodzinie były przypadki raka żołądka:-(

i mam z biopsją to badanie:-(

Mi coś lekarz mówił o trzustce, o jakiś wycinkach i o jakimś białku. Tylko nie wiem co do czego. To mogło byc do czegos innego. bo ja sie w tym gubie.

Ja najmniej boje się biopsji. Przeraża mnie łykanie tej rury:-(

Ja też się boję. I nie mam nawet z kim o tym pogadac...

chyba lepiej o tym nie myśleć za wczasu. Ja idę z mamą bo nie wiem jak po badaniu będę się czuła.

Ja jeszcze nie wiem ... może jakoś się wykrece .

Chyba sie wyprowadze z tego domu.