Jak Wasi lekarze leczą wirusowe przeziębienie u dziecka????

ja skorzystałam z rady i podawałam przez trzy dni przeciwzapalny ibufen i pomogło. Było z temperaturą i katarem ale nie rozwinęło się i udało się bez konieczności podawania cięższych leków. Dodatkowo podawałam jeszcze probiotyk i visolvit.

mojej sasiadki synek zachorowal -krtan, dostal antybiotyk(bolesne zaszczyki bo to niemowlak). po 3dniach juz spokoj, sasiadka byla ulekarza i okazalo sie,ze to wirusowe zapalenie krtani bylo i lekarz kazal przerwac zaszyczyki. ja do niej mowie,ze nie potrzebnie ten antybiotyk bral a ona , ze nie,zepotzrebnie bo by na pluca poszlo?????? Dla mnie to nie jest normalne, przeciesz antyb. nie jest na wirusa, co by mu poszlo??normalnie bez leku tez by przeszlo po 3dniach. A najlepsze jest to,ze ona poszla jeszcze na zaszczyk po wizycie u lekarza(choc juz kazal przerwac) i na na stepny dzien bo tak poradzila jej mama.

Qrwa zastrzyk ciemnoto!

Nam lekarz przepisał przeciwzapalny syrop fosidal. Muszę powiedzieć, że bardzo skutecznie się uporał z kaszlem i przeziębieniem i już teraz wiem, co będę mu podawać, jak zachoruje, tym bardziej że jest bez recepty.

Inhalacje wodą z solą, bańki, syrop z bzu (z kwiatów i owoców), Eurespal, woda z miodem i sokiem malinowym - od kiedy rozpoczęłam taką kurację (2010 rok) - moje córki ani raz nie chorowały. To wszystko poleciła mi pewna leciwa pani doktor i sprawdza się za każdym razem, gdy pojawia się przeziębienie. Bez rośnie dziko wszędzie, robi się szybko i darmo :)

Moj lekarz nie leczy wogole bo ja z przeziebieniem do lekarza nie latam :P

Na początku staram się sama zapobiec rozwojowi choroby. Pierwsze co, to podaję syrop pelavo multi, który dobrze ucina rozwój infekcji.

nie ma jednej metody leczenia choroby, to wszystko zależy od objawów, trzeba wybrać po prostu dobrego pediatrę, ja znalazłam takiego w http://www.larmed.pl/

lekarz przede wszystkim musi zbadać konkretne dziecko, porozmawiać o objawach i wtedy dopiero dobiera się leczenie, ja w http://pediatralublin.com.pl/ leczę moje dzieci, bo tam pediatra najpierw zawsze robi dokładny wywiad

Antybiotyki bez powodu szkodzą. Zgadza się. Ale homeopatia szkodzi jeszcze bardziej i to na długie lata. Szkodzi duchowo, psychicznie i fizycznie.

Homeopatia szkodzi psychicznie? Mozesz rozwinąć temat?

Moj syn 3,5 r nigdy nie bral antybiotykow. Lekarka przepisuje nam syrop przeciwwirusowy (nazwa wyleciala mi z glowy) , cos na kaszel jak jest itp. A tak w ogole polecam herbate z czystka na odpornosc.

Czydziesci czy zaszczyki proszem!

Homeopatia (nie mylić z ziołami, które mają określone właściwości chemiczne) działa na zasadzie magii i energii. A wszelkie formy okultyzmu otwierają na działanie złych duchów. Potem dziecko/dorosły może mieć lęki, zaburzenia snu, depresję, inne zaburzenia psychiczne i duchowe, a także nowe choroby fizyczne.

Dzieki ale mysle sobie, ze magia nie musi byc czarna/zla a energia moze byc dobra.

Nie ma dobrej magii. Każda pochodzi od złych duchów, więc jest zła. Nie wolno na to narażać kogokolwiek, a dzieci należy chronić szczególnie. Ty dziś podasz homeopatię i zgodzisz się na to, że za kilkanaście lat ono będzie się męczyć??

Zanim pójdę do lekarza jak zaobserwuję, że mój synek złapał jakieś przeziębienie, to staram się zadziałać sama. Syrop pelavo multi pomógł ostatnio i nie było wizyty lekarskiej.

Paracetamol jak jest goraczka i tyle

Lipomal, tantum verde i inhalacje z soli fizjologicznej.

Ja złapałam kaszel i przeziębienie od swojego przedszkolaka. Masakra jakaś, niby nie mam gorączki i bólu mięśni a czuje się fatalnie. Wzięłam leki wspomagające odporność i muszę się przyznać, że biorę syrop dziecka na kaszel. Skoro małej pomaga fosidal to może i u mnie sie sprawdzi.

Ja staram się zawsze staram się zwalczać wirusa w zarodku. Na co dzień dziecko dostaje tran. Jak się pojawia kaszel, to podaję syrop z cebuli, na mocniejszy kaszel syrop flavamed, a dodatkowo przed snem PlantagoPharm Plus, w składzie ma m.in. melisę, która pomaga dziecku zasnąć.

Ja podaje neosine syrop jakiś i ibufen,który działa przecizapalnie

Moja pediatra (corka ma 2,5 roku) leczy tak: Jak kaszel utrzymuje sie dluzej niz 3 dni ide do niej aby osluchala i tylko osluchala. Jesli trwa ok tygodnia i widzę ze mala się meczy to robię ze dwa dni inhalacje z nebbudu. Zwykle po dwóch dniach przechodzi. Katar- wogole nie ide. Jesli katar i kaszel plus temperatura to moja pediatra daje na mocz skierowanie. Raz wyszla bakteria i dostala bactrim. Nigdy antybiotyków nie brala. Na wirusowke katar kaszel to tylko ibum krople nasivin przed spaniem odciągacz gili do odkurzacza i duuuuzo herbaty z sokiem malinowym i cytrna z miodem. Jak kaszel ma dlugo i suchy szczekajacy( co innego jak katar splywa to wtedy daje sie wykaszlec) czasem jest taki na koniec choroby, raz trwal dwa tygodnie to inhaluję nebbudem rozcieńczonym jak juz wczesniej pisałam.

Aha to ja od tej długiej wypowiedzi. Syrop pulneo wywalilam-na forach ma negatywne opinie. Dal uczulenie tak duże ze wapno musiałam podawać i zyrtec.

No i od razu daje ibum wtedy stan zapalny sie nie rozwija. Juz pierwszego dnia nawet jak ma tylko 38 stopni. Zwykle juz następnego dnia woeczzorem nie ma gorączki

mój lekarz zaczyna spokojnie od podania leków wzmacniających odporność i kontrolowania temperatury. Do tego dochodzą inhalacje, zwiększenie witaminy c i probiotyk dla dziecka. Zresztą probiotyk podaje jeszcze z tydzień po zakończonym leczeniu dla wzmocnienia organizmu.

U nas lekarz jak tylko stwierdzi wirusowe to od razu Pelafen. Kiedys bralismy Kid jak synke był młodszy, ale jak skonczył 6 lat to mamy Pelafen w wersji Extra. To syrop który ma składniki aktywne blokujące wirusy i wzmacniające odpornośc. dla nas niezastąpiony.

Poszłam do apteki i kobitka dała mi syrop dla dzieci na opakowaniu wymienione same naturalne składniki i małej przeszło po kilku dniach, nazywa się Febricold baby gdyby ktoś potrzebował czegoś na przeziębienie. Antybiotyki to tylko odporność u dziecka obniżają.

Odporność malucha trzeba podkręcić, żeby nie łapał każdego choróbska, ja to zrobiłam podajac syrop immulina plus.

Profesjonalna Doula 7 dni w tygodniu 24h na dobę Możesz zadzwonić o każdej porze Nie masz wsparcia bliskich? Chętnie Ci pomogę 697 843 769 doula24h@gmail.com tylko 200zł miesięcznie