recznie robiony domek dla lalek na dizen dziecka, co o tym myślicie

Ostatnio natknęłam się na super bloga, mniej więcej opisany jest trend jaki panuje na zachodzie a do nas jeszcze nie dotarł, mianowicie małe, cudne domki dla lalek w skali 1:12 jak prawdziwe, myślałam by zrobić taki swojej córeczce, ale nie wiem czy zdążę, jestem zachwycona tymi cudeńkami, zobaczcie sami, http://wwww.domki-miniaturki.blogspot.com

przepraszam http://www.domki-miniaturki.blogspot.com

Kiczowaty trend z Ameryki. Mnie sie takie cos nie podoba. Zreszta u nas nie ma czesci. W ameryce kupuje sie gotowe mebelki i pierdolki. Do 1 czerca raczej nie zdazysz :)))) Kupe pieniedzy wlozysz w to , a dziecko i tak nie bedzie sie baweic. Albo krotko. A potem stoi pudlo , bo szkoda wyrzucic.

Śliczne te domki, zarwij nocki i zrób nawet taki malutki, córcia będzie zachwycona, sama bym zrobiła, ale mam synalka:) a on raczej się nie ucieszy

Z tego co wiem to ten trend jest z UK, i wcale nie jest kiczowaty, niektóre domki to istne arcydzieła wykonane we współczesnym stylu, większość kolekcjonerów sama wykonuje mebelki i inne gadżety

tak wymaga to duzych zdolnosci, czasu, pieniedzy pewnie tez...a dziecko szybko moze sie znudzic ta zabawka lu ja zniszczyc, bo jet to ładne ale nie do codziennej zabawy dla małego dziecka...No cóz swietna zabawa, tak myslę, orginalna na dzisiejsze nowoczesne czasy jest coś bardziej prostego i takiego gdy dziecko moze uczestniczyc w budowie..Za moich czasów, bawiłam sie w dom dla lalek budując go z kolorowych pudełkek i innych akcesorii podkradanych mamie ..kolorowe szmatki, kapsle od butelek, nitki i włoczki..liczy sie pomysł.. Jaka była frajda gdy wycinałam w pudełku okienka, z kolorowego papieru na klejałam na scianki wyobrazajac sobie , ze to tapeta..a w wycietym okienku ze kawałka starej firanki robiłam dekoracje na okno..To naprawde super zabawa dla mamy z dzieckiem w dobie gier komputerowych i lalek z Chin. Super zabawa jest tez podczas szycia szmacianych lalek lub stworków, ktore mozna szyc recznie...i wypychac np. watą...

zgadza sie trend angielski zwłaszcza na epokę wiktoriańską maja nacisk ,pomysł10/10

Jak już to najlepiej tak jak autorka pisze na blogu, zamówić elementy w castoramie, serwetki decoupage, żaróweczki i inne rzeczy i zrobić domek razem z córcią, zależy ile ma lat, to wydaje mi się super pomysłem

świetna sprawa, szkoda, że już nie zdąże

ja mam 27 lat i pamietam jak taki domek dla lalek i dla mnie robila moja mama...z kartonu..ale terz dzieciaki juz sie nie bawia kartonami...tylko fiszeer prajsami i innymi cudnymi zabaweczkami z chin.

Fajny pomysł :)

ja mieszkam za granicą, jak byłam mała niczego nie brakowało, czyli fisherpriceów itp, mimo to taki domek zawsze był moim marzeniem, niestety były strasznie drogie, a mama nie miała czasu takiego zrobić, dostałam taki do samodzielnego montażu i bawiłam się tym godzinami, miałam ze 12-13 lat. Tak więc to nie do końca jest tak, że teraz dzieciaki się tym już nie bawią.

Przepiękne, ale mnie zainspirowały te rzeczy, sama ciągle coś przestawiam w domu, widzę, że jest to dobry sposób na takich niewyżytych dekoratorów wnętrz jak ja:)

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=11049086 Co do mebelków, to tu są świetne rzeczy.

Super zabawa nie tylko dla kolekcjonerów, w każdym razie polecam zerknąć na stronę poświęconom miniaturowym domkom dla lalek. http://www.miniaturki.net

ja zrobiłam sama domek dla mojej 3latki, zarwałam 5 nocy w ukryciu - bo to prezent-niespodzianka na Boże Narodzenie był. Wrzuciłabym tutaj zdjęcie, ale nie ma takiej funkcji, więc podsyłam linka do zdjęć: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.525129037602004.1073741830.475416069239968&type=3 a te domki wiktoriańskie z uk - uwielbiam je:-) chociaż same lalki są trochę straszne;-)

nie mam dzieci,ale sie wypowiem:)wedlug mnie wspanialy pomysl,ale zaangazuj corcie w budowe.dzis tylko kumputery i odmozdzanie na kazdym kroku,taka zabawa w robienie domku pobudza kreatywnosc,poza tym bezcenne wspomnienia z dziecinstwa gwarantowane:)gotowca kupic to zadna sztuka.