ile zabawek maja wasze 2-3 miesieczne dzieci?

Moja coreczka ma 3,5 miesiaca, dopiero jakies 2-3 tygodnie temu zaczelam kupowac jej zabawki np.jakas maskotke uszyta z roznego rodzaju materialow gdzie ucho szelesci,raczka piszczy i.t.p. i jest tym naprawde zainteresowana. Wczesniej to miala jakies grzechotki nad lezaczkiem i jakas tam zabawke,ale nie byla tym w ogole zainteresowana i tylko ja interesowalam ja i co ja do niej mowie. Natomiast moja bratowa ma corke w tym samym wieku i co rusz kupuje jej nowa zabawke...co ja widze(od urodzenia)toi ona tylko wyciaga z szafy zabawke,po zabawce...mase tego ma. I teraz zaczelam popadac w kompleksy, czy rzeczywiscie dzieciom do stymulacji i rozwoju sa potrzebne zabawki juz od urodzenia?Czy to ja powinnam byla kupowac od urodzenia,czy to ona przesadza?Jak jest u was?

Ja dopiero teraz zaczęlam kupowac więcej zabawek, bo cora już się bawi na calego wczesniej jak miała 2-3 miesiące miała tylko grzechotkę ze 3 gryzaki i pluszowe miski które ja kiedyś tam dostałam.

Moje dziecko ma 5,5 miesiąca. Ma kilka grzechotek, grzechotek z pozytywką, gryzaków. Zabawek, które piszczą, mają szeleszczące uszy, wibrują, rozciągają się, są z różnych materiałów, ma 2. Do tego mata edukacyjna i pałąk do leżaczka. To wszystko. Tak sobie myślę, że po 6 miesiącu muszę mu kupić coś konkretniejszego:)