czy to prawda ze u kobiet z wiekiem poped seksualny sie zwieksza ?

a u mezczyzn maleje ? Mezczyzni podobno maja najwieksza ochote w wieku 17 lat a kobiety w wieku 30 lat .

a co ankietę przeprowadzasz?

raczej po 40 u kobiet jest maximum

tak, im starsza tym większa chcica - szczyt koło 70 tki :p

Prawda:(

Nie sądzę, żeby chłopom po 17tce się mniej chciało seksu...

w wieku 17 lat ha ha ha co taki młokos wie o sexie facet po 30tce a kobieta po 40tce dziecino

niestety z mojego doswidczenia im starsza tym mniej(())) hehehhe a kolo 70 rzeczywiscie szcyt szczytow

bzdura, mój facet po 30-tce - wcale mu sie nie chce, dla mnie sex też może nie istnieć teraz, skończylam niedawno 30 lat.

tak

Michalina Wisłocka, Sztuka kochania. W 20 lat później: "I tak u chłopców seksualność wybucha w wieku 10 lat, po czym wciąż gwałtownie wzrasta, by w 18 roku życia osiągnąć apogeum, następnie stopniowo spada. Natomiast kobiety dopiero w 35 roku życia stają się świadomymi kochankami i zaczynają domagać się swoich praw w łóżku. A najlepszy okres seksualny płci pięknej przypada na 43 rok życia. Potem potrzeby w tej sferze życia maleją, aż do niemal całkowitego zaniku po sześćdziesiątce. Zatem wykresy krzywych popędu seksualnego kobiet i mężczyzn są kompletnie różne. Przecinają się tylko jeden jedyny raz, w wieku 35 lat. - To niezwykle krótki okres seksualnej harmonii obu płci". http://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/zwiazki/dziela-nas-lata-laczy-milosc_33743.html

Wisłocka prawdę piszesz,i dla mnie to dziwne,bo przecież najlepsze jest młode ciałko dziewczyny a nie jakiejś 35-letniej flądry.Powinno być że największą chcicę K i M mają w wieku 20 lat a potem równo maleje,o ile świat by był wtedy piękniejszy.Wtedy gdy nam się bardzo chce to musimy się nakombinować i naprosić o sex,a kiedy kobieta przestaje być atrakcyjna to ma duże wymagania i znów musimy kombinować jak się wykręcić. Facetowi po 30-stce wcale nie maleje ochota na sex,a takiemu co niby maleje wrzućcie do wyra 19-stke zobaczycie jak będzie z nią szalał.

chłop ze wsi :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Co zrobić, że tylko paskudy na ciebie lecą, wieśniaku.

chłopa ze wsi zabolał fakt, że już mu bliżej niż dalej i dawaj jechać po młodych kobietach :D Ale nie bój żaby wiejski głupku (czy jak się tam zwiesz) 19 latkę jeszcze zadowolisz, bo taka zaspokoi się małym i byle czym ;) Zaprosisz do restauracji, postawisz steka z grilla, machniesz stowką i panna twoja :D A reszta...cóż, za parę lat zrozumie, że to z tobą, wtedy, to nie było to. Życie.

Spokojnie lachony - żarty. :D

że zarówno baby jak i faceci powinni się brać za młodszych od siebie. I to ma sens, młode geny, zdrowe ciało... Dlatego drogie panie w średnim wieku- bierzcie za 20-35 latków - max :D A panowie 40+ za panny w przedziale 19-30 :D

ja mam 18 a chcice mam na 40 :P

Zaraz, a to nie Ty jęczysz, że żadnego nie masz? :D

a to chcica wystarczy, żeby spotkać kogoś odpowiedniego do jej realizowania ? Tak płytko patrzymy ? :)