10tydzien ciąży a ja już tyje... macie jakies rady?

jestem w 10 tygodniu ciąży. bardzo mnie mdli, jesli zjem jest ok, ale jak zoładek przetrawi to od nowa:O jak sobie ulżyć? albo co jeść w ciąży aby tak nie tyć, juz mam 2 kilo wiecej a tu poczatek :O

wzrywa owoce i 5 malych posilkow dziennie wtedy napewno nie utyjesz

i tak przytyjesz i tak ,,, takie są uroki ciąży . Skoro lepiej się czujesz najedzona to jedz , widocznie organizm tego potrzebuje , Odżywiaj się mądrze i dużo spaceruj . 2 kg na plusie to wcale nie tak dużo .

Ja też przytyłam na samym początku dwa kilogramy. Ale w sumie przybrałam tylko 12, z których następnie zrzuciłam 8 w ciągu trzech tygodni od porodu. (Resztę straciłam stopniowo, bez odchudzania się, w ciągu pół roku.)

Ja na początku tyłam ok 2 kg na miesiąc, ale zanim zaszłam miałam lekką niedowagę i lekarz się cieszył, że ładnie przybieram na wadze :) A jak czekałam, aż będzie mi widać brzuszek :) W sumie już w 12 tyg gdy kupowałam w sklepie sweterek, sprzedawczyni powiedziała-o, pani w ciąży :) Pod koniec miałam wielki brzuch-jak bym nosiła bliźnięta :) Byłam atrakcją na mieście :P