Yasminelle zawodzi

Od 8 miesięcy łykałam Yasminelle. W tym miesiącu zaszłam w ciąże,podobno to niemożliwe a jednak. Tabletki przyjmowałam regularnie i nie ominęłam rzadnej. Ostrzegam. To chyba nie jest taki super środek.

nie ma 100% metody antykoncepcyjnej. nawet pigsy mają jakiś tam, malutki ale jednak, odsetek osób ktore mogą zajść w ciąże. aczkolwiek zawsze jak czytam takie cos to nie wierzę po prostu :) musiało sie stac coś jeszcze co obniżyło skuteczność. ale nie chce mi sie wnikac.

No jak super to synonim skuteczności 100%, to rzeczywiście pigułki super nie są. Każda ulotka o tym ostrzega, a jak ktoś się z tym nie liczy, to już jego wina, nie pigułek. Poza tym niestety często jest tak, że kobietki zapominają o tym, że niektóre przyjmowane leki mogą obniżyc skuteczność, tak samo o tym, że biegunka czy wymioty mogą spowodować nie wchłonięcie się tabletki. A jest o tym łatwo zapomnieć jak pigułki stają się codziennością. Po prostu nie tak łatwo wtedy skojarzyć taką sytuację jako niebezpieczną.