Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Mała Małgorzata

Jak nie spieprzyć związku na starcie?

Polecane posty

Gość Mała Małgorzata

Wszyscy mają mnie już dość w realu, wpadłam po uszy i ciągle nawijam - Piter to, Piter tamto...:) Zakochałam się i nie chcę zniszczyć tego już na początku. Liczę na porady z Waszej strony. Jak powinna zachowywać się dziewczyna, jakie są zasady? Pytam, boo... Nigdy nie miałam faceta. Mam 22 lata, a byłam tylko w związkach bez zobowiązań. Jeden z nich trwał prawie 2 lata, ale nadal był bez zobowiązań. Nigdy nie umiałam się zaangażować. Swego czasu byłam, noo... bardzo wyzwolona. Facetów traktowałam jak śmieci, byli moimi sponsorami, taksówkarzami, sługami. Teraz chcę inaczej. Nasza znajomość toczy się już 6 miesięcy, ale dopiero od niedawna zaczęło mi zależeć. Bardzo często się kłócimy. Ostatni przykład to chociażby juwenalia. On pracował jako obsługa imprezy, ja się bawiłam. Obraził się, że nie przyszłam do jego 'punktu' nawet na chwilę... To nie tak, że nie chciałam. Po prostu nie pomyślałam, że tak trzeba. Inna sytuacja. Musiałam wrócić do domu z miasta w którym studiuje (200 km). Powiedziałam mu, że wracam (nie sugerowałam niczego). Powiedział, że mnie odwiezie. Tak też zrobił, zaprosiłam go do środka, ale nie przedstawiłam go nikomu i po godzinie powiedziałam, że jestem zmęczona i chcę iść spać. Obraził się, bo powinnam mu zaproponować nocleg, zapoznać go z rodziną. Ponownie nie pomyślałam. Chcę unikać takich sytuacji. Co trzeba robić aby w związku się układało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×