Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olenka1234

Do kobiet, ktore sa kochankami

Polecane posty

Gość Olenka1234

Napiszcie jak sie czujecie z tym, ze jestescie glownie do seksu i ze facet, z ktorym sie kochacie wracac potem do zony? A moze o tym w ogole nie myslicie? Pytam nie przez zlosliwosc, lecz przez ciekawosc. Prosze o powazne odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcynnkaa
U mnie jest na odwrot...to ja mam kochanka, spotykam sie z nim tylko wtedy gdy męża długo nie ma w domu, więc gdy wracam dom jest pusty, ale chociaż seksualnie czuję sie spełniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenka1234
Mysle, ze zawsze lepiej byc po tej drugiej stronie czyli miec kochanka/kochanke. Ja chce poznac odczucia osób będących kochankami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenka1234
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenka1234
No mam mężą jesteśmy 4 lata po ślubie i dziecko 1-roczne układa nam się tak średnio między mną i mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s dede
zaszalej, życie jest krótkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenka1234
tak ale tylko żone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie myślę
w takich ukłądach się nie myśli, trzeba wyprać się z emocji i uczuć, absolutnie rozdzielić te dwie strefy i wiedzieć gdzie jest miejsce , ja teraz spotykałam się z kimś pół roku, od miesiąca zamilikł, ok nie pisze już , znaczy koniec idziemy dalej szukamy następnego normalka zero emocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaswew
tylko ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli jestes ciekawa odczuć w trakcie i po, zaglądnij na topik "kochanki", tam sporo sie dowiesz, i na drugi, jest tu taki ktory daje do zastanowienia "zycie po zdradzie nutka optymizmu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenka1234
jednak postanowie pójść z nim na całość tak jak pisali inni trzeba zaszaleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s dede
raz sie żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na niebiesko oo
Olenka zastanów się :-) Nic już w Twoim (Waszym) życiu nie będzie tak jak przed zdradą. Ehh co za czasy :( Wierność jest na wagę złota. Ktoś kto nie zdradza jest wyjątkowy/ mało teraz takich kobiet i mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s dede
nie truj, sama byś chciała, tylko nie masz z kim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenka1234
a co tam przynajmiej zadowolona z seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanica1983___
jestem kochanką. Szkoda mi mojego męża,że muszę go oszukiwać ale po części to także jego wina więc nie mam wyrzutów sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scenarjusz takiej znajomosci jest do przewidzenia, najpierw niby flircik, potem zwykle zaagnazowanie emocjonalne i seks, ..i dalej trwa to jakis czas, jedni maja wyrzuty sumienia inni nie, ale koniec takiego romansu jest zwykle bolesny, jesli bedziesz miala duzo szczescia i sie nie wyda, co jest mało prawdopodobne, to i tak zostaniesz uczuciowo podeptana, bo w koncu, koniec tego romansu kiedys nadejdzie. Jesli sie to wyda to do tego trzeba bedzie dodać zranienie uczuć męża, dziecka, i jego żony...a tego juz nie zazdroszcze Z teksu wynika ze jestes zdecydowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na niebiesko oo
s dede Zdziwiłabyś się :-) A to,że się ma propozycje (tak od żonatych jak i wolnych mężczyzn) nie oznacza, że trzeba się puszczać. No ale zależy... kto jak się ceni ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olenka1234
Ta Olenka1234, ktora sie ostatnio tu wpisywala, to nie ja !!! Nie mam meza ani dzieci. Jestem wolna i bez zadnych zobowiazan. W gre wchodzi krotki romans z moim eks chlopakiem, ktory ozenil sie bardziej z rozsadku niz z milosci i nie uklada mu sie z zona (nie tylko w lozku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość million
nie warto wierz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba przestane pisac na topikach ktore sa zakładane przez ludzi ktorzy nie wykazują minimum wysiłku zeby zastrzec nicka.. autorko bedziesz do seksu i tyle Czesc rowerka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt0123456
jesli Tobie tez chodzi tylko o jedno, to czemu nie. Ale musisz uswiadomic sobie ze nie mozesz sie zakochac, z Twojej strony to tez musi byc tylko fizjologia. Da rade ukryc zdrade, zrobic tak zeby nikt sie nie dowiedzial, zwlaszcza gdy to zonaty facet. Mi sie bardzo podobal taki uklad, szkoda tylko, ze tak szybko sie skonczylo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt a dlaczego się skończyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt0123456
tez chcialabym to wiedziec.. poprostu przestal sie odzywac, a kiedy sie gdzies spotkamy, mowi ze sie odezwie, spotkamy, a jednak do tego nie dochodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×