Naprawdę zielona w temacie

hehe masz racje.. JA JUZ TEZ BYLAM W CIĄZY WIEC MAMY CHOCIAZ TĄ PEWNOSC:) juz nie umiem sie doczekac pon zeby test zrobic!

teraz mialam tempke niska 36,7, ale w grudniu jak bylam w ciazy to wlasnie mialam 37,2 i to taka wlasnie temperatura ma niby wskazywac na ciaze. Wszystko oczywiscie zalezy jak sie waha podczas cyklu i czy byl skok.

ja nie mogę, mierzą temperaturki, jedna kreska w w drugą i zastanawiają sie co jest powodem, a może termometr szwankuje, przecież to teraz wszystek wyrób z chin

mierza, bo warto znac swoje cialo! w czym problem?

hej dziewczyny;) u mnie nadal tempka sie utrzymuje kolo 37,2 od rana do wieczora.. piersi nadal wielkie i kłuje podbrzusze ale delikatnie.. Co mnie dopadło to straszna senność... wręcz uciązliwa..popoludniu to moglabym zasnąć na stojąco!!same mi sie oczy zamykają.... wg cyklu @ powinna byc w soboty..ale z testem czekam do pon...

to ja czekam na wiesci. ja poki co zainwestowalam 12,50 w wiesiolek :-) no i pije wode i zielona herbate, zaszkodzic nie zaszkodzi, a kto wie moze pomoze :-)

A u mnie okres dalej trwa :) Wróciłam do swoich nawyków :) tj. napoje gazowane, niezdrowe jedzenie, solarium od czasu do czasu itp. :) odkładam póki co macierzyństwo na potem ;) Jak mamy mieć dziecko to będziemy mieli prędzej czy później - teraz zaczynam odchudzanie - lato w pełni więc muszę ładnie wyglądać :) Przytycie w ciąży zrozumiałe, ale z obżarstwa NIE ;) Postanowiłam na przyszłość nie doszukiwać się objawów, nie wpadać w paranoje - mam jeszcze czas na dziecko - mam TYLKO ;) 27 lat ! :) Także powodzenia dziewczyny w dalszych staraniach, a i pomarańczka1 - czekam na wynik w poniedziałek ;)

ja tez zawsze jak dostane wkońcu @.. to pocieszam sie ze wreszcie sie za siebie wezme i fajnie schudne.. a potem mi nic z tego nie wychodzi:p hehe.. tylko tak na chwile sie pocieszam. To prawda.. lato tuż tuż :D To mnie pocieszyłas bo ja mam 21 lat :) całuski dla WAS owszem jakikolwiek by był wynik testu to sie nim z Wami podziele :)

Witajcie dziewczyny! Więcc nie musze juz robić testu.. w nocy doasałam @..punktualnie jak nigdy..:( oczywiscie sie załamałam i powiedzialam ze juz piepsze to wszystko,widocznie mi te szczęscie nie jest pisane:( od dzis zaczynam odchudzanie na Linei i za ziółkach.. juz nic mnie nie obchodzi...eeh

Pytam bo nie wiem proponuje zrobic test za około tydzien raz jeszcze;) bo zdarza sie ze i wczasie ciązy okres sie pojawia. Niechce robic nadzieje, ale zanim zaczniesz sie odchudzac sprawdz dobrze co jest zgrane;) Pozdrawiam., i trzymam kciuki:)

Pytam bo nie wiem proponuje zrobic test za około tydzien raz jeszcze;) bo zdarza sie ze i wczasie ciązy okres sie pojawia. Niechce robic nadzieje, ale zanim zaczniesz sie odchudzac sprawdz dobrze co jest zgrane;) Pozdrawiam., i trzymam kciuki:)

ula bula czyli ja tez powinnam zrobic jeszcze test mimo @ ? ja juz straciłam wszelkie nadzieje ze kiedys wogóle bedę w ciązy.. eeh. Zmobilizowałam sie i zaczełam dzis brać Lineei robic diete. Pozdrawiam

pomaranczka1 przykro mi, ze nici z tego, ale wakacje to fajny czas na starania ;-) ja tak mysle! poza tym masz 21 lat i cale zycie przed toba. Ja mam 27 tak jak Pytam, bo nie wiem i poki co tez sie nie stresuje. Bedzie co ma byc, a bedzie dobrze! ja sie nie odchudzam, bo w sumie nie potrzebuje jakos straszliwie, a poza tym mam za slaba wole na odchudzanie :-) pije duzo wody, jej owoce, duzo chodze i jezdze na rowerze, reszta sama sie zrobi! Trzymam kciuki za nasze plany czy to odlegle czy tez bliskie i co najwazniejsze, nie fiksowac dziewczyny!

czekam, moze sie doczekam :-) no masz racje.. le ja juz nie robie sobie nadzieji... pogodzilam sie z tym ja dzien dzisiejszy i juz mi nie zależy.. Ja tez nie jestem gruba, ale chciaz dwa kg mogę zrzucic i pocwiczyć brzuszek..bo lato tuz tuz.. A myslimy ze mężem czy by nie wyjechać na dłuższy czas do Grecji.. do mojej teściowej. ńasze zycie by sie zmienilo i moze bysmy sie tam odblokowali.. no nie wiem, zobaczymy czy nam to wypali. Całuje cieplutko

pomaranczka1 jedzcie jak macie mozliwosc! ja sama mieszkam we Wloszech (na polnocy) i zycie tutaj jest troche inne :-) w sensie, wolniejsze, ludzie jakos mnie zestresowani. Chociaz ja jestem nerwus z natury to tutaj czasami narawde umiem sie zrelaksowac. Powodzenia!

czekam, moze sie doczekam :-) szczerze dziękuje:* :) mam nadzieje ze nam sie uda zrealizowac te plany. masz racje..im dalej tym swobodniej .. inni ludzie, innny klimat.. całuje i dziękuje za mile słowa!

Cześć dziewczyny :) pomarańczka1 a wiesz, ja w Twoim wieku też starałam się o dziecko ale byłam jeszcze panną i tak jakoś z chłopakiem obecnym mężem postanowiliśmy, że może nam się uda. Po kilku miesiącach zrezygnowaliśmy i dopiero teraz po 6 latach wróciliśmy do starań :) Mam nadzieję, że z czasem owocnych :) Niestety piszę jedno, a w głowie i tak siedzi drugie :( Miałam nie przejmować się, że uda nam się ale co chwila widuję kobiety w zaawansowanej ciąży - czyżby zima była mroźna i długa?? :) Ubranka dla dziecka już od dawna czekają, cały sprzęt, a każdy mnie pyta - kiedy będzie Twoje?? :/ Jutro może uda mi się pójść do ginekologa. pomarańczka1 - jak masz możliwość to nie zastanawiaj się z wyjazdem :) czekam, moze sie doczekam :-) - wiesz co? ja też mam słabą wolę do odchudzania, kiedyś tylko kawa i papierosy i waga spadała - teraz nie palę i nie piję kawy więc i z tym odchudzaniem gorzej, choć ostatnio zauważyłam, że spadło mi 3 a nie wiem kiedy i gdzie :) Niestety nie lubię wody chyba, że nie mam innego napoju pod ręką, o owocach nie wspomnę :) Od czasu do czasu jabłko :) no właśnie nabrałam na nie ochoty :) No dziewczyny to kiedy teraz kolejne starania? Ja to niestety nie wiem kiedy mam teraz dni płodne :( tak mi się to wszystko rozlegulowało... Miałąm okres 8 maja trwał 5 dni, a kolejne plamienia zaczęły się 29, a niestety rzadko kiedy mogę rozpoznać kiedy mam dni płodne bo nie zawsze mam śluz eh, dlatego koniecznie muszę iść do lekarza by mnie przebadał :(

Pytam, bo nie wiem rzeczywiście masz trudnejszą sytuacje skoro trudno Ci zauważyć "te" dni ;/ musiscie ciężko i często "pracować" hihi, powodzenia i szalonego seksu Wam ży Ja coraz częsciej myslami jestem juz w Grecji.. nastawilam sie na ten wyjazd i zaczynamy juz wszystko załatwiac..pare spraw jeszcze tu mamy do zalatwienia i za 2 miesiące uda nam sie juz wyjechac.. dzieki tym planom narazie nie myśle o byciu w ciązy.. chce sobie dać spokój, Bedzie co ma być! Całuje

ja w sumie tez nie wiem co i jak z dniami plodnymi. taki plus, ze zaczekam mierzyc temperature, mam poki co 36,1 - 36,2 i zobaczymy jak i kiedy bedzie skok. Poza tym w czwartek lece do Polski i pewnie mi sie wszystko rozreguluje, eh zycie. Bedzie co ma byc :-) a do Grecji to macie racje, ze wyjedziecie. inny klimat, inne przyzwyczajenia zywieniowe, z dala od stresu i od codziennosci. Takze polecam. Co do wody to tez nie za bardzo lubie, ale sie zmuszam, w sensie rano otwieram 1,5 litra i wieczorem ma jej nie byc .-) taki mamy terror, hehe.