Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malutkaaaaa123

LICYTACJA !! na przegrane życie !!!

Polecane posty

Gość malutkaaaaa123

jest ktoś kto mnie przelicytuje???? ja przegrałam życie - mam 28 lat - nie mam faceta - nie dokonczylam studiów czyli nie mam wykształcenia - straciłam prace pół roku temu i nadal nie mogę znaleźć - w związku z brakiem pracy wróciłam do mieszkania z rodzicami - dorobiłam sie w ciagu 2 lat 20 kg nadwagi - z własnej woli odwróciłam się od wszystkich przyjaciół i znajomych czyli jestem samotnaaaaaa przez duże S - oszednosci się kończa wiec juz nawet kosmetyki musze kupowac w biedronce, nie chodze do fryzjera, nie kupuje ciuchow i niczego ponad koniecznosc (czyt.fajki) - jestem żałosna i w dodatku użalam się nad sobą dodam tylko ze do tej pory byłam pewną siebie, dobrze zarabiającą, zadbaną, baaaaardzo towarzyską osoba (imprezy, kina, teatry, wycieczki to taka codzienność), długie lata miałam narzeczonego w związku z tym mam porównanie co potrafiłam zrobić ze swoim życiem CZAS SIE - KUR.WA WZIAC W GARSC !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma się co licytować z przegrańcem ;) Wszystko to zrobiłaś na własne życzenie, więc pretensje miej także do siebie. Jeśli dalej z tym nic nie zrobisz [nie zmienisz niczego], prawdopodobnie umrzesz nie doczekawszy się efektów pracy nad sobą. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja mam chyba podobnie
-nie mam faceta-właśnie się rozstałam -wróciłam do rodziców -nie mam kasy -pracuje na długi -nie mam znajomych ,bo mieliśmy z ex tych samych znajomych a nie chce się widywać z kimś kogo kocham -też jestem żałosna,bo nie potrafie sobie z tym wszystkim poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weź się kurwa w garść kobieto!!!!! REASUMUJĄC! -skoro przytyas, wez sie za siebie i zrzuc te kilogramy - od tego zacznij, - reszta sie ulozy, a pracy musisz szukac! potem jak juz znajdziesz pomysl nad reszta czym sie tak naprawde zalamalas? od faceta sie zaczelo, czy od utraty pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regina della revolutione
malutka nic się nie martw mam podobnie. Wybywasz ze mną z tego kraju w poszukiwaniu szcześcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to choccie się zaprzyjaźnimy
bo jesteśmy z tej samej bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weź się kurwa w garść kobieto!!!!! REASUMUJĄC! -skoro przytyas, wez sie za siebie i zrzuc te kilogramy - od tego zacznij, - reszta sie ulozy, a pracy musisz szukac! potem jak juz znajdziesz pomysl nad reszta czym sie tak naprawde zalamalas? od faceta sie zaczelo, czy od utraty pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o mnie i o zyciu
- mam 29 lat - koncze studia ale juz mam swietna prace - mam wspanialego faceta (ktory dzisiaj poszedl sam zrobic zakupy i o niczym nie zapomnial) - wlasnie kupilismy mieszkanie w stolicy - mam tyle kasy ze chya zaczne ja odkladac, bo juz mi sie znudzilo ciagle wydawanie - nie mam i nie bede mogla miec dzieci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojeeeesieeeeeeee
ja bym się bała gdyby mi się wszystko układało bo na końcu mogłoby coś pierdolnąć nagle........np ciężka choroba albo zdradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26 lat i nigdy nie byłam z
facetem którego bym kochała. Zakochana byłam raz... 10 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelicytuję wszystkich
mam 51 lat jestem podwójną rozwódką drugi mąż był zboczeńcem, mam troje dzieci z tych 2 mężów, wykształcenie średnie - ogolniak czyli bez zawodu, wszystkie dzieci mało zdolne jedno maly stopien uposledzenia, kiedys mialam lekką pracę umysłową teraz pracuję fizycznie za 1400 zl. nie mam faceta, jestem brzydka, nie mam kolezanek poza pracą, mieszka nas 6 osób w 3 pokojach, nikt mnie nie lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o mnie i o zyciu
czytam ze zrozumieniem, debilu, i widze ze jestescie wszyscy beznadziejni, przegrali zycie bo nie maja kasy. Kasa to nie wszystko idioci. Ja przeszlam bardzo ciezka chorobe i przez to NIGDY NIE BEDE MOGLA MIEC WLASNYCH DZIECI, ZALOZYC SWOJEJ RODZINY - widzisz, twoje "jestem brzydka i glupia" sie przy tym nie umywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelicytuję wszystkich
rodzinę możesz załozyc, wyjsc za mąż i adoptowac dziecko, zrobilabys dobry uczynek, w ten sposob ktos nie przegral by życia wlasnie dzieki tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez urazy .........ale dziwni jesteście...:-O może zamiast tak biadolić i użalać się nad sobą weście się w garść i zacznijcie się cieszyć drobnymi..radościami dnia ....a nie jak stare dewotki narzekacie i licytujecie:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelicytuję wszystkich
ja to się raczej staram cieszyc życiem bo umiem docenic to co mam , ale są takie dni jak dzisiejszy kiedy mam doła, a poza tym to jestem jednak stara tylko nie jestem dewotka, i wiem że już 3/4 zycia jest poza mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj nie problemuj dziewczyno
ale jestes zdrowa i mozesz wszystko naprawic wez wez sie w garsc i zrob cos ze swoim zyciem bo inni chcieliby a nie maja juz szans bo np umieraja na raka. Ja mialam tak samo jak ty identycznie ale otrzasnelam sie w pore i teraz jest zajebiscie.Mam 27 lat zaczelam studia,schudlam bo tez przytylam 15kg i ciesze sie zyciem i ty tez zacznij!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!wszystko sie da tylko trzeba chciec i wiem to z wlasnej autopsji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc głowa do góry ,piersi do przodu i do roboty !!!:)i pamiętaj my kobiety twarde jesteśmy i tak szybko się nie damy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelicytuję wszystkich
rowerka to jest topik na przegrane życie a nie na porady jak sie podniesc i wziąć w garść widzisz do mnie nawet nikt sie nie oddzywa taka jestem beznadziejna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak .......np ;że zrobiłaś kupkę ,bo załóżmy że prędzej miałaś zatwardzenie ......to zobacz jaka ulga Cię teraz spotkała:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o mnie i o zyciu
myslisz ze adopcja to jak zakup telewizora? staramy sie od 3 lat ale w tej chwili wymogi sa tak durne ze wiele par ktore zaczynaly w naszym wieku adoptuja po 40ce i to naogol dzieci chore... mam niewielka szanse zaadoptowac zdrowego niemowlaka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rita7654321
byłam chora pychicznie mam prace na czas okreslny mam 29 lat , ukończone studia, a pracowałam w sumie ok 2 lat w czerwcu kończy mi sie umowa mam cyste na kregosłupie i wiazane nią problemy e zwieraczami lekarze nie chca mnie operować w pracy mam socjopate, który kopie pode mna dołki od 7 lat mam grzybice pochwy na leczenie wydałam ok 4 tys nigdy nie miałam faceta, chodziłam tylko na randki nie mam znajomych jestem brzydka miałam bardzo mało bliskich koleanek w swoim zyciu lubila tylo dwie z nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelicytuję wszystkich
nie wiem jak jest z adopcją i biurokracją, taki kraj przepierniczone to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra poddaje się i spadam z stąd.....bo jeszcze mi się udzieli ......:)miłej licytacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelicytuję wszystkich
dziękuję rowerko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mam zamiaru z nikim
licytować. Mimo że nie mam: Mieszkania (wynajmuję 20 metrów za 900 zł+ opłaty,a na własne mnie nie stać) Wykształcenia (tylko podstawowe) Matki (która poszła w świat,gdy miałam 10 lat) Pieniędzy (mimo, że pracuję, ale jakoś wiążę koniec z końcem) Samochodu ( a tak bardzo bym chciała mieć, byle jaki, aby jeździł) Koleżanek( poza pracą) Ogólnie prowadzę bardzo skromne życie, z którego poniekąd jestem zadowolona. Za to mam: Własną rodzinę (córkę 5 lat, którą bardzo kocham) Partnera życiowego (ojciec dziecka, ale nie mamy ślubu) Pracę( mimo,że nie ma kokosów, to jest to stała praca,8 lat , pełny etat) Więc ogólnie najważniejsze jest wsparcie bliskiej osoby, wam radzę zrobić to samo macie przecież rodziców, ja nie. W swoim życiu, miałam wiele porażek, zanim poznałam obecnego partnera. Myślałam nawet już o samobójstwie. Ale jakoś z tego wybrnęłam, po prostu uwierzyłam w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też się policytuję
straciłam faceta który był miłością mojego życia, później przytyłam 8 kg których nie mogę się pozbyć, przestałam o siebie dbać włosy moje teraz wyglądają jak u małpy nie mam ochoty nic z nimi robić mam depresję połączoną z bulimią, pychiatra mnie wysyła na terapię ale nie mam odwagi na taki krok, przestałam widywać się ze znajomymi, zero imprez itd. pracę mam beznadziejną nienawidzę jej, myśle tylko kiedy z niej zrezygnować, ale jak zrezygnuje bede musiała wrócić do pojebanej rodziny która mnie nienawidzi a ja nimi gardzę mam 27 lat skończone studia o ścisłym kierunku i zero szans na lepszą pracę do tego jeszcze dopadła mnie angina i gęby nie moge otworzyć, wszystko mnie boli a z nosa mi leci jak z kranu woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladaco
to nie do mnie ja zaszyfrowany jestem a propo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×