ja, maz, jego brat i jego panna...glupia sytuacja

mam taka sytuacje... kiedys wypilismy razem z moim mezem i jego bratem, bylismy w domu u nas...poniosla nas, odbilo, niewiem jak to nazwac... i razem wyladowlismy w lozku, razem tzn w trujkacie....sam maz mi to zaproponowal a jego brat zalapal i kazdy byl zadowolony.Ale wtedy sie nie myslalo, on ma dziewczyne. Wczesniej jej nie znalam, wiedzialam tylko ze ma kogos tam. Nedawno wlasnie ja poznalam, spedzalismy czas razem we czworke i czuje sie dosc niezrecznie. Z jego bratem uzgodnilismy ze nie bedziemy do tamtego wracac, ze bylo fajnie nikt nie zaluje ale koniec tematu, A jak widze jego dziewczybe to jest mi glupio, nie chce jej absolutnie o tym mowic co sie wydazylo ale czuje sie beznadziejnie przy niej, glupio mi i niewiem jak sie zachowywac...poradzcie cos, jak sobie z tym poradziec???

trÓjkącie...do szkoły moze by tak...albo za słownik złap.

ojej, maly byczek ;)

zróbcie sobie czworokącik to jest na topie :P i przejdzcie nad tym do porządku dziennego :D

moj maz i jego brat byli w mlodosci molestowani seksualnie ( teśc jest pedofilem) i moze stad te chore fazy chociaz mi akurat na dwa baty z nimi sie podobalo. hehehe a jak w ciaze zajde to wszystko w rodzine zostanie.

podszywaczom dziekuje...chcialam rade ale skoro nie.... nara

nie no nie wierze;/

powinnas milczec we wszystkich jezykach swiata...... I juz nigdy sie nie upic :) pijany czlowiek zawsze powie prawde..... :)