KOBIETY Z DAWNYCH LAT NASZYCH BABĆ MIAŁY ŁADNIEJSZE CERY WŁOSY I

mniej chemii i stresu, moja babcia później używała tylko kremu nivea, przez całe życie to był jej jedyny kosmetyk. wyglądała tak samo jak swoja jedna córka- babcia się dobrze zachowała, córka źle

Moja mama też nie używała różnych kosmetyków, nie malowała się i teraz ma 52 lata a wygląda jak stara babcia, moja babcia jeszcze gorzej (nie obrażając). Zas siostra mojej mamy (48 lat) ciągle eksperymentowała z kosmetykami i do tej pory tak jest a wygląda na góra 35 lat.

nie no fakt, nie mozna generalizowac, ale o ile jak mnie mlodzi ludzie zaczepiaja, zeby pochwalic moje wlosy, nadziwic sie, jaki to cud nieziemski, o tyle babcie i dziadkowie zawsze mowia, ze kiedys prawie wszystkie dziewczyny takie mialy, a teraz prawie zadna- juz bez cudow. cere mamnie najlepsza, ale sama sie drapie, wiec moja wina. zdrowa jestem i moge robic za woła roboczego, czemu dziwia sie nawet lekarze i pielegniarki- niby jak mozna byc zdrowym? cos sie popieprzylo na tym swiecie :)

ale ogólnie dawniej kobiety były brzydsze. co pokolenie są coraz ładniejsze. wystarczy poogladać stare fotografię . rzadko która była ładna

a włosy były grube wiecie dlaczego ? bo dawniej myło sie włosy raz na jakis czas nie tak czesto jak teraz. ale ja myje codziennie ,albo co drugi dzień inaczej bym nie mogła mimo ,że są długie

choć jeśli chodzi o cerę to faktycznie chemia tylko szkodzi.. ale co zrobic jak teraz wszystko jest na chemii ,wszystko to co jemy jest naszpikowane chemią? poza tym wdychamy spaliny , jemy mięso ze zwierząt które jadły modyfikowaną paszę . wydaje nam sie ,że zdrowo sie odżywiamy i zdrowo zyjemy ,a tak nie jest. a poza tym to jak sie starzejemy zależy tez od genów i po kim je odziedziczymy , jeden zestarzeje się szybko mimo dbania o cerę i odwrotnie

rozumiem, że zainwestowałyście w wehikuł czasu i zobaczyłyście te gładkie skóry i gęste włosy na własne oczy bo też mogę sobie powiedzieć, że przed wojną to trawa była bardziej zielona a biedronki były wielkości pudziana.

Moja mama ma 48 lat i nawet nie wie, jak się podkład nakłada, z kremów też uznaje tylko Nivea a wygląda na dużo starszą, niż jest. Natomiast moja teściowa ma 60 lat i wygląda super . Max 50 lat bym jej dała. A kosmetykow przeroznych używa dużo, kremy pod oczy, na dzień, na noc etc. ma tego więcej ode mnie:D A jak się umaluje to w ogole fajna babka z niej.

ja sie z tym nie zgodze... moim zdaniem teraz ludzie starzeją sie wolniej. Dziewczyny w moim wieku mają naprawde ładna skóre. Tak samo moje siostry jedna 25 druha 30 lat wygladaja jakby zatrzymały sie w wieku 18 lat...

prawda autorko, wtedy była NATURALNOSC