Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maritaaaa

czy Wasi faceci chwalą się kumplom o Waszych wspólnych chwilach?

Polecane posty

Gość maritaaaa

tak, nie? jeśli tak i dowiedziałybyście sie przypadkiem, jak zareagowałybyście dziewczyny? nie mówię o przechwałkach typu 'w łóżku jest zajebista' itp. ale o konkretach, szczegółach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie bez sensu
tylko jakies kryptogeje tak robia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtgyhujtkhjygt
nie wiem tego ale mam nadzieje ze tego nie robi :O tak jak ja nie opowiadam takich rzeczy, nigdy tego nie robilam, nawet o ogolnikch nie mowie, to nasza sprawa. za to mam kolezanki ktore trajkocza o szczegolach, lacznie z dlugoscia penisa, to ze mu opadl jak zakladali gumke, ze sperma bylego byla lepsza niz obecnego, ze konczy po 10 minutach itd :O niekorych facetow znam i czasem mi glupio im w oczy spojrzec ze wiem o takich kompromitujacych rzeczach a oni sa tego nieswiadomi. bo nie sa to jedynie opowiesci jaki to moj facet jest super jebaka, tylko wrecz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka'truskawkowa
ja podejrzewam, że wspomina im co ja znów go wkurzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie bez sensu
to tylko swiadczy o tym ze te laski to sa jakies idiotki- w sam raz na worek na sperme i nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jeszczeee
w takich rozmowach trzeba być dyplomatą i mieć takt:) myślę ze faceci chwalą się: ale mi obciągała (im jedno w głowie) i się śmieją..:O to nr 1, drugie, to chyba anal..itp A u kobiet? nie wiem. Moje koleżanki nie gadają na lewo i prawo. Chyba, że w zaufaniu;) np mnie. I nikomu innemu. Nie rozumiem takich rozmów w gronie 10 kobiet..i jedna głośno mówi jaki i co robi jej facet:D a tamte co mają jej pomóc?? głupota;) sex to intymność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maritaaaa
pytam czy wasi faceci wykręcili Wam taki numer że opowiedzieli cos ze szczegółami i znając jeżyk pospolitego faceta, pewnie dość ordynarnie. bo własnie dowiedziałam się że mój, o co bym go w życiu nie podejrzewała wywinął raz taki komentarz, dość dosadny. czuję się zdradzona, pobita i zdołowana. i troche nie wiem jak sie zachować. wygarnełabym mu wszystko, ale nie chcę żeby dobry przyjaciel który mi to powiedzial oberwał za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Deep zakochana
marita najbardziej razi język jakim się panowie posługują..:O..jak w burdelu..a ajk jeszcze zacznie tym językiem opowiadac..to już w ogóle rynsztok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maritaaaa
no i szczerze, to nie wiem co mam dalej z tym faktem zrobić. jak porozmawiać? podmył intensywnie moje zaufanie do jego osoby. zastanawiam się czy da się to naprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy od faceta.. jeżeli nie ma zasad to jest duże prawdopodobieństwo, że się chwali... Natomiast jeżeli nie zależy jemu na niczym oprócz seksu to chwali się na 100 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Deep zakochana
chwali się:D? czy to jego imaginacja;)? ja byłam w pubie i pmaiętam co panowie stolik obok opowiadali:) co im pani robiła;) I śmiali się do łez.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
faceci często opowiadają "historie z mchu i paproci" co też nie robili z kobietami a prawda jest często taka, że połowa z tych opowieści to pobożne życzenia także nie przejmuj się autorko, o ładnej dziewczynie zawsze gadać będą- a mądry facet i tak będzie oceniał Cię sam a nie wg opowieści. Jeśli Twój facet opowiada o was kolegom(intymne szczegóły) w kontekscie przechwałek i śmichów chichów to należy się zastanowić, czy traktuje Cię poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maritaaaa
to zdarzyło się raz - przed kolegami. dopiero teraz, po prawie 3 miesiacach sie o tym dowiedziałam. siedzieli, pili, temat zszedł na kobiety i seks. powiem szczerze, jestem w wielkim szoku. na co dzień nie dawał mi absolutnie żadnych wątpliwości ze zachowuje sie jak niedojrzały dupek. dodatkowo ponoć stwierdził, ze już przeżył swoją wielką miłość (jego pierwsza dziewczyna). więc nie byłam w stanie zrobić nic innego jak napisać mu sms (tak, szczeniackie, ale nie potrafię nawet na niego patrzeć) - jak to można się tak chwalić. on się nie odzywa, ja się nie odzywam. co do wielkiej miłości, odgrzebuje stare smuty (rozstali się ok 3lat temu), a ponoć taki zakochany od pierwszego wejrzenia był we mnie. jesteśmy razem 8 miesięcy. a co najśmieszniejsze on ma 28 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Baba
Zostaw tą gnide Mój były takie rzeczy mówił swoim kumplom powiedział mi o tym jednen z nich który czuł do mnie miete wszystko ze szczegółami i wszyscy się napierdalali oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie dziwne zachowanie. nie przypominam sobie, abym opowiadał o szczegółach z moich igraszek łóżkowych. ale ja mało pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdksjfksdngdj
To może was oświecę :) każdy, ale to każdy koleś obgaduje laski za plecami, nawet jak mówi nie to i tak to robi, oni są tacy sami jak my kobiety a może nawet większe plotkary, no ja wiem od swojego, że jego najlepszy kumpel, wie, że ja mu sprawiam przyjemność oralnie!!!!!! :/ bo jego żona mu tego nie robi - więc się musiał pochwalić a ile jeszcze wie to można się tylko domyślać, jak zareagowałam? pomyślałam sobie co on myśli jak na mnie patrzy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdksjfksdngdj
Nie zrobiłam żadnej awantury, bo co to da? Nie jeden raz byłam już tak obgadana w poprzednich związkach i tyle.. Niech mają tą frajdę jak tak lubią fantazjować, byle nie zachodziło to pod śmiechy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to jest potwarz, komentowanie i to w ordynarny sposób życia intymnego. fakt, było to tylko jeden raz. ale czy nie o raz za dużo? i stwierdzenie, że swoją prawdziwą miłość już przeżył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×