Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aluchaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

podanie antybiotyku

Polecane posty

Gość aluchaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Drogie mamusie bardzo proszę o radę, jakim sposobem podajecie antybiotyk waszym pociechom??? Moja córka ma 3 lata, dziś się okazało że ma jakieś zmiany osłuchowe nad płucami, pediatra zapisała jej klabax, i tu zaczyna się problem. Ten lek na początku jest dośc smaczny, lecz po chwili robi się strasznie gorzki i moje dziecko nie chce pod żadną postacią go przyjąc. rano jeszcze dokładnie nie wiedziała o co chodzi, także jakoś poszło, ale wieczorem to masakra. Podawaliśmy jej to strzykawką, łyżeczką, dawaliśmy popic słodki sok, nic nie pomaga. Dlatego pytam, czy drogie mamy macie jakiś sposób na podanie leku czy mam jutro iśc do lekarza i poprosic o zastrzyki??? pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juliiieee
najlepiej nasraj se do ryja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aluchaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
no dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Na huj się wypowiadasz jak nie masz zielonego pojęcia, czy tu nie ma mniej poważanych tematów żeby tłumoki miały gdzie się udzielac???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no moj maluch akurat wszelkie
leki uwielbia :D tak ze nie za bardzo wiem czego jeszcze mozesz sprobowac. My podawalismy zwykle strzykawka albo z lyzeczki,ale byl mniejszy 10/12 miesiecy i zawsze otwieral buzie na "witaminki" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aluchaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
jesli dziecko nie przyjmuje antybiotylu, tzn wypluwa, krztusi się ma odruchy wymitne a jak przyjmie to trudno określic jaką ilosc to co lekarz w tej sytuacji zrobi??? przepisze zastrzyki czy jak??? Mam doś bo tyle nerwów przy podaniu tego leku, nie wiem czy 5 ml dostała, a ten antybiotyk zostawia strasznie gorzki posmak i mała od 9.30 nic nie chce jeśc anie pic. Do pediatry umówiłam się na 17.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym poszła do lekarza
Pozostają zastrzyki (wiadomo przykre dla dziecka) a czasami nawet szpital.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas podobnie było
tylko syn był mnejszy i zawsze były zastrzyki nic przyjemnego ale wiedziaąłm chociaz,że dostanie tyle leku ile powinien dostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aluchaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
no ide na 17. Dzwoniłam w południe do pani doktor i mówiłam jak to wyglada to też mi powiedziała że może się skończyc szpitalem. Już nie mam sił a o 21 znowu ma to dostac. Lekarka mówiła żeby podac to razem z syropem wiśniowym ale podejrzewam a nawet jestem pewna że ona i tak tego nie wezmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze zaproponuj dziecku jakas nagrode jak polknie lek? cos slodkiego co lubi? jak nic nie poskutkuje to pozostaja zastrzyki niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aluchaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a jak to wygląda z zastrzykami??? Trzeba wszystko samemu kupic??? tzn strzykawki i gły i ten lek czy jak w przychodni beda jej robic to za darmo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aluchaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
co ja już nie wymyśliłam, ale ona nie może chyba tego przelknąc. Prosiłam, błagałam, dostała paczkę na dzień dziecka no i użyłam już argumentu że jak nie wypije tego to jutro ukochana babcia nie przyjedzie (mieszka 140 km od nas i widziała ją ostatnio miesiąc temu). Niuc a nic nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas podobnie było
lek musisz wykupic jesli bedziesz chodział do przychodni to tam maja igly i strzykawki!Ja mam ciotkę pielęgniarkę i ona małemu robiła wiec musiałm zakupic "sprzęt".Nie wiem może w twojej przychodni jest inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aluchaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja mam w rodzinie 3 pielęgniarki tylko teraz mieszkam w innym miescie i mam daleko także przychodnia mi pozostaje. A ile razy dziennie zazwyczaj trzeba chodzic na zastrzyk raz czy dwa? Pewnie będzie cyrk przy kłuciu ale trudno, nie mam zamiaru wylądowac z nią w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas podobnie było
zapytaj moze o to czy pielęgniarka moze przyjsc do ciebie do domu u nas jest taka możliwośc i to kosztuje 5 zł za jeden zastrzyk w domu moze mala mniej by sie bała!Nie wiem co za lek Wam przepisze lekarz ale na pewno dwa razy dziennie!powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aluchaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
no dziękuje, mam nadzieję że jakoś przeżyjemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym poszła do lekarza
Powodzenia :-) Daj znać, jak córeczka no i co zdecyduje p.doktor :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbieeeee777777777777
a nie mozesz dolac jej tego antybiotyku do soku malinowego np? tak zeby caly wypila, pol kubka czy cos i nie mow ze to lekarswto... jak sok bedzie slodki to wypije i nie poczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak...................
a moze zastrzyki to lepszy pomysl? zoladka ie ziszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×