moj chlopak mial przede mna duzo partnerek

hej mam taki problem. jestem juz ok roku z chlopakiem, lecz nie daje mi spokoju jego przeszlosc. przede mna mial duzo dziewczyn z ktorymi spał duzo takich z ktorymi sie umawial. czuje sie zle bo jak cos robimy to dla mnie to nowosc, a dla niego nie. Gdy widze jego stare maile itp to krew mnie zalewa.. wszystkim im wyznawal milosc, wiec skad mam miec pewnosc, ze mnie szczerze kocha:( czasami porownuje sie do jego bylych i czuje sie gorsza, w koncu to panienki z klasa, a ja? eh szkoda slow... pomozcie jak radzic sobie z zazdroscia i calym tym okropnym czuciem.

znajdz sobie innego :) po co ci ruchacz??

poszukac nowego chlopaka

jak bedziesz sie tym zadreczac to na pewno nic z tego nie wyjdzie. liczy sie terazniejszość, nie nakrecaj afery

każ mu zrobić badania na różnego rodzaju syfy

to niestety nie rokuje dobrze na przyszłość, podejrzewam ze bedziesz tylko krótkim etapem w jego zyciu, bo niby dlaczego mialby sie ustatkować? hmmm?

kocham Go i nie wyobrazam sobie, zeby mial by byc z jedna z tych swoich bylych gwiazdek... On takze twierdzi, ze mnie kocha. teraz mieszkamy razem, za granica, pracujemy, ale czasami mam obawy. Z jedna swoja byla pisal na gg, niby obojetnie a jednak.. boje sie ze skoro mal tyle dxziewczyn to co mu zalezy poznac inną, badz odnowic znajomosc z jedna z eks.. moze robi swoje moja niska samoocena.. chciala bym podejsc do tego w inny sposob, ale jak tylko pomysle o takich sprawach to az mnie jakies leki lapia.. nie wiem co ze mna...

też tak uważam jak miał xxx partnerek to wątpliwe jest że to akurat ty będziesz tą ostatnią ale kto wie

w takim razie jak Ty siebie postrzegasz? Co one miały takiego czego Ty nie masz?

spokojnie moze autorka pona kogos lepszego i ruchacza zostawi :)

dziewięć? a moze miał osiemnascie? skoro taki kochliwy

jakby mój facet spał z 9czy podobną liczbą to bym go nie tknęła ale ile ma lat?

One hmm inteligentne studentki z dobrze ustawionymi rodzicami, zadbane,pewne siebie, a z biednej rodziny bez specjalnego wyksztalcenia

24 lata

masz b. niską samoocenę jak widzę:o

olej go jest nic nie wartm ruchaczem ty bedziesz kolejną ofiarą

to sporo, mój facet ma 23lata a ja jestem jego pierwszą całe szczęście

tak latwo mowic.. od ol roku mieszkamy razem i wiem ze go kocham.. mamy wspolne plany, ale to nie daje mi spokoju.. nie wiem co mam robic jak sprawic, zeby nie mslec o takich sprawach

24 lata i 9 partnerek ?? Nie tknęłabym go... A te "studentki" to chyba też takie co sobie "dorabiają" tak a nie inaczej... Twój facet to latawiec, lovelas czy jak go nazwiesz. Może jeszcze kochał te 9 dziewczyn? Przecież to jeszcze smarkacz ! Nie trać czasu na niego.

no bez przesady ja od rozstania z moja ostatnia partnerka powazna dwa lata temu mialem kilkanascie partnerek seksualnych i teraz czuje ze moge sie znowu ustatkowac. jesli Twoj koles sie wyszalal tym lepiej. teraz doceni Ciebie jako te jedyna i nie bedzie myslal o innych bo wie jak to z nimi jest

i co jakis czas mecze tym swojego faceta. sama jestem zla na siebie za takie myslenie. niby to normalne, ze byl z kims przede mna. ale jakas moja czesc nie moze tego zaakceptowac

w smie hedyne co mnie pociesza to fakt, ze z zadna nie mieszkal... a jak na moje to juz cos zmienia.. mamy wspolne pieniadze, plany.. coziennie od pol roku budzimy sie obok siebie.. Z tym, ze mial eeden powazny zwiazek przede mna byl z dziewczyna dwa lata, ale nie widywali sie za czesto ponoc. tylko czy /On kocha mnie mocniej czy jak.. czy mysli czasem o jednej z Nich? nie mam pojecia co siedzi w jego glowie.. czy aby napewno ma je gdzies

dajcie sobie na luz. powtarzam, to ze wczesniej bzykal zmniejsza szanse, ze teraz bedzie chcial inne, a nie zwieksza. mowie po sobie...

no dokladnie..:( wyobrazasz sobie ich spojrzenia i wszystkie wspolne chwile.. mnie szlak trafi, boli mnie ze nie jestem jedyna? moze i tak, ale bardziej gryzie mnie to, czy aby napewno nie mam sie czego obawiac. a kazda jego byla potrafie obserwowac setki razy na nk.. to dopiero chore... czuje sie jak psychopatka.. nigdy wczesniej tak nie malam..

nie chcę Cię denerwować, czy coś, ale mnie facet po 2.5 roku zostawił dla swojej ex, młodszej ode mnie o 4 lata, jak był ze mną to ją wyzywał i wgl, mnie kochał ponad życie, a teraz ona jest tą jedyną, w której zakochał się jak nigdy w nikim :)

No ja bym nie zniosła myśli, że wcześniej wkładał tylu kobietom... Ciekawe czy Ty byś zaakceptował to u kobiety, że miała tylu facetów? Mieszkanie nie musi o niczym świadczyć, może mu być po prostu wygodnie bo ma wszystko pod nosem - jedzenie, seks... Wątpię jednak, aby myślał o byłych, z żadną nie był na tyle długo by wracać do nich myślami. Też czasem pomyślę o byłym, ale po prostu z ciekawości co u niego, a nie znaczy to, że jego kochałam bardziej niż swojego narzeczonego, bo jest zupełnie odwrotnie.

w sumie moze masz racje bez przesadyzmu.. w koncu to ty jestes facetem.. troche mnie to pocieszylo

Autorko, jeżeli chodzi o kwestię czy kocha bardziej Ciebie niż tamte, to jeżeli był z nimi na chwilę to raczej nie ma obaw, że coś czuje do którejś. Bardziej można się obawiać, jeżeli facet był z jedną kobietę 5-6 lat. Ale nie wiadomo też, czy Ciebie teraz traktuje poważnie. Wspominał kiedykolwiek np. o małżeństwie, dzieciach?

ale w sumie to lepiej, że miał je przed Tobą niż w trakcie, prawda?

to tylko niska samoocena; jakby byłFa wysoka, to by cię te byłe nie bolały, tylko byś pławiła się w swojej wyższości nad nimi, że włąśnie z tobą mieszka, chce być i ma plany a z nimi nie