która antykoncepcja jest dla Ciecie najlepsza?

najbardziej komfortowa i niesie za sobą najmniej skutków ubocznych dla Ciebie? szukam dla siebie i chciałabym wiedziec co brac pod uwagę... biore od roku novynette i mam stany depresyjne i silne bóle głowy. Pytam o konkretne tabletki, może nuvaring czy plastry. Które są dla was najlepsze?

to ze dane tabletki są dobre dla jednej kobiety nie znaczy że będą dobre dla Ciebie. tym sie nie kieruj. dla mnie najlepsza byla Yasmin. bralam kilka ladnych lat, w ogole nie czujac ze ją biore :) dodatkowo stabilizowała moje ciśnienie (odstawiłam - i tragedia, nie moge sobie z dziadostwem poradzic). po Cilescie puchłam, po Rigevidonie zanikło mi libido, po Logeście było długo OK, a potem zanikały mi krwawienia (był za silny).

wiem, ale chciałąbym wiedziec co brac pod uwagę, które działają na najlepiej na większą ilosc kobiet. Np. cilest odpada od razu, bo u wiekszosci działa tragicznie.

U mnie Cilest działał bardzo dobrze, natomiast już po drugiej tabletce Microgynonu myślałam, że zdechnę i nie przesadzam. Niestety, stety (?) musiałam odstawić tabletki hormonalne, bo szkoda mi było wątroby, a tylko one dawały mi poczucie komfortu psychicznego, bo nie wyobrażam sobie ciąży i macierzyństwa :O

ale jeśli chodziło tylko o wątrobę to czemu nie zamieniłaś na plastry lub nuvaring?

?

Nuva Ring ma większe ryzyko zakrzepicy niż przy tabletkach, poza tym plastry i krążek to też hormony. Dzisiaj odebrałam wyniki z prób wątrobowych: są dobre, ale ja już nie mam przekonania, do świadomego ładowania w swój organizm chemii hormonalnej.