ludzie dlaczego większość z Was jest frajerami ?

i daje wykorzystywać się pracodawcom a oni się z Was śmieją ! szanujcie się trochę a i Was będą musieli szanować ! popieram tych co się nie dają mimo tak dużego bezrobocia miejcie trochę godności dla samych siebie i nie poniżajcie się, bo pracodawcy to wykorzystują przeciwko Wam i tyracie bez umów i za grosze !

frajerstwo w plastkowych butach i sztucznych z taniego ciucha ubraniach "odżywione" w superhiperturbomarkietach , zabiedzone , zazdrosne, pogardliwe, siebie wzajemnie okradające na piuntkie a wszystkich was polaczki frajerskie inni Szlachetni walą na miliony. pogarda dla uczciwości i pracy. oto obraz polaczka brudnego tępego , któremu glut ze złosci z nosa wycieka

a jak wytłumaczysz swojemu dziecku że nie masz na jedzenie bo masz godność ?

bo cicho siedza i sie boja ze jutro nie beda mieli gdzie przyjsc na chlebek zarabiac

Poziomka popieram Ciebie, łatwo bzdury pisać jak ma się kasę a jak jej nie ma to po kolanach do obojętnie jakiej pracy.

tak bo są frajerami i nie umieją pyska otworzyć tylko wolą się skarżyć między sobą, nie żal mi takich, bo sami sobie na to pozwalają

trzeba wpierw od siebie zacząć wymagać i za uczciwą pracę się wziąć. a nie bumelować i uczęszczać do miejsca pracy by wiecznie miast pracą się zając utyskiwać , że mało płacą. za taką pracę wam polaczki brudne , leniwe i tak dużo płacą tylko dlatego , żebyście mogli zaspokoić potrzeby niższego rzędu. i oni mogli na was zarobić sprzedając wam tanie badziewie . i tylko na to zasługujecie. ot paljaki duraki

jakby kazdy wzial sobie do serca co mowisz to kto by robil? kazdy musialby sam sobie posiac zboze i potem upiec chleb. ciesz sie ze jestes bogaty i ma na ciebie kto robic

A ty swój pysk kiedyś otworzyłeś chyba przy łopacie bo w innej pracy ciebie nie widzę

śmiać mi się chce z tego niby kryzysu pracodawcy zarabiają lepiej niż przedtem a tylko ludzie na tym cierpią, bo łatwo im wmówić, że jest kryzys

w swojej karierze już 2 razy podałem pracodawce do sądu i wygrałem i od tego czasu nie daje sobą pomiatać wy ludzie też nie dajcie !

To gratuluję masz szczęście bo ja wyleciałam z roboty jak nie chciałam zostać po godzinach pracy a mam dziecko w przedszkolu

u mnie w firmie jest zawsze krótka piłka, jak ktos nie chce zostac po godzinach lub cos w tym stylu to dostaje awans do centrali, czyli do siedziby oddalonej od miejsca zamieszkania jakies 80 km i temat bulwersow sie konczy ha ha ha

i słusznie! popieram, bo szary pracownik to gówno i musi słuchać swego Pana Pracodawce. gdyby Panu Pracodawcy się coś zdarzyło nie tak to szary brudny pracownik sam sobie bez swego Pana nie poradzi i bedzie skowytał z rozpaczy i głodu

a czemu nie spojrzycie na wszystko od naszej strony u mnie w firmie kiedys mieli jak w raju, na wszystko oko przymykalem nawet jak jakies imieninki zrobili i generalnie elstyczny byłem do bólu, ale jak dasz palec to całą łape by chcieli, co nie wszedłem to jakies nasze klasy, czaty, facebooki na kompach, laski jak do burdelu ubrane przychodzily, spozniali sie itd, zwracałem uwage delikatnie ale nic nie dało no i od pewnego czasu ....., poblokowane kompy, internet na jednym , 3 spóźnienia-dyscyplinarka, panie spodnice za kolana, ramiona zakryte, budy pełne, ramiona przykryte, panowie zero sportowego obuwia, zero jeansów itd., najmniejsze przewinienie, potkniecie dyscyplinarka, jak sie nie wyrabia ktos z robota to prosze zostac po godzinach nie interere ze dzieci płacza czy cos w tym stylu skoro sie nie wyrabiasz to sie nie nadajesz a jak sie nie nadajesz to do widzenia, i teraz jest idealnie, i jeden patrzy na drugiego aby wicej zrobic wyscig na maksa, acha no i oczywiscie papieros tylko na przerwie sniadaniowej, NIE POTRAFILI dicenic tego co mieli to maja lepiej

nie moja wina że takich miałeś pracowników są tez tacy co sumiennie chcą wykonywać pracę ale wy im nie dajecie możliwości oczywiście, że w pracy musi być dyscyplina wymagajcie ale i wy bądźcie w porządku dla ludzi

sugerujesz ze jestem nie w porzadku, ze taki rygor wprowadzilem, jak go nie było to na łeb człowiekowi wejda, a teraz boja sie głosniej oddychac, bo moim konikiem stała sie dyscyplinarka, zreszta jestem jednym ze wspolwlascicieli i wiem ze mam ksywke PAn-dyscyplinarka

nie mam nic do ciebie chodzi mi o to aby ludzie mogli godnie zarabiać i mieć umowę a nie robić na czarno za kromkę chleba chodzi mi o tych co naprawdę chcą pracować i dają z siebie wszystko wiem, że zawsze znajdzie się ktoś komu nie chce się robić, ale nie o tych mówię

juz swiat jest tak skonstruowany ze i wśród jednych beda ok i Ci, źli i wśród drugich równiez ale nie mozna wszystkich wrzucac do jednego wora, bo jeden pracodawca bedzie zatrudniał na czarno za psie pieniadze i miał praciwnika w dupie, a drugi bedzie sie zachowywał w porzadku, a społeczeństwo obydwu postrzega tak samo - jalko tego złego wykorzystywacza, wiem coś o tym bo tam gdzie mieszkam kiedys pomogłem jednemu sąsiadowi nie miał chłopina pracy, wziąłem go do roboty, a on na budowie przez cały dzień spał na łopacie, albo w krzakach pił piwo wywaliłem go po dwóch tygodniach i teraz pół osiedla mówi jakki to ja jestem wykorzystywacz i tak to jest, a akurat nie mam sie za wykorzystywacza bo u mnie płaca i inne świadczenia sa adekwatne do wykonywanej pracy, a najlepsi , dostaja nawet z darma wczasy rodzinne, co prawda w polsce na mazurach ale zawsze cos i nie jest istotne czy t jest ten od łopaty, czy gwiazda z biura jeżdzża w to samo miejsce

no i tak powinno być tylko zdaje mi się że tych złych jest więcej człowieka szlag chce trafić jak chce pracować a nie ma możliwości przecież nie da się pracować całe życie bez umowy, bo ludzie nie zastanawiają się z czego będą żyć na starość, kto im da emeryturę czy rentę jak się nie ma żadnego papierka, że się pracowało