Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jak sprawdzić czy kobieta nie

Jak sprawdzić czy kobieta nie leci na kasę?

Polecane posty

Gość iluzjax
w d***e mam kasę faceta,przeciętny śmiertelnik też mnie nie kręci,kręci mnie coś o czym nie masz pojęcia uogólniaczu:-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś jedną z wielu kobiet materialistek,niczym od nich się nie wyróżniasz.Uważasz ,że sama uroda wystarczy by napalać się na kasę potencjalnego partnera?To takie puste,próżne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ja tak twierdze tylko to wy byście chcieli r*chać same modelki , stawiacie kobietom olbrzymie wymagania ( idealnie szczupła , ale duze cycki, duże oczy , chude nóżki , wypięty tyłek,), ma zamiatać chatę, sprzatać, gotować , rodzić i jeszcze pracować bo dziś faceci to straszne lenie i c***y....i wielkie zdziwienie bo kobiety też mają jakieś wymagania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak Ty jesteś taki moralny to pokaż mi - zepsutej materialistce, dobry przykład i umów się z brzydką dziewczyną ;) , co > To i może ja przestanę oceniać facetów przez pryzmat portfela ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem kobietą,i oceniam siebie.Natomiast facet jest moim uzupełhnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stary temat, ale nie trzeba nawet sprawdzać czy kobieta leci na kasę, bo leci każda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro tak twierdzisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci szczerze (jako dziewczyna), że niestety prawdą jest, że dziewczyny lecą na kasę - sad, but true ;P Takie sprawdzanie, czy leci, czy nie leci, jest trochę średnie, bo to tak jakbyś sprawdzał faceta, czy nie poleci na ekstra laskę z dużym biustem ale bez oleju w głowie ;P (a wiadomo jest, że poleci :P) Tak więc prawda jest taka: możesz być totalnie przeciętny, ale gdy jesteś bogaty, będą się Tobą zachwycać (znam takie przypadki), no i to samo z dziewczynami - może mieć taka mózg wielkości orzeszka tak, że jakbyś puknął ją w głowę, to echo usłyszysz, ale jeśli jest super z wyglądu, to się od wszystkich opędzić nie może (i znowu znam takie przypadki :)). Że też nie mogli tego świata inaczej zorganizować ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłopy leca na te ladniejsze laski a kobiety na tych bardziej dzianych i juz. natura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci szczerze (jako dziewczyna), że niestety prawdą jest, że dziewczyny lecą na kasę - sad, but true ;P Takie sprawdzanie, czy leci, czy nie leci, jest trochę średnie, bo to tak jakbyś sprawdzał faceta, czy nie poleci na ekstra laskę z dużym biustem ale bez oleju w głowie ;P (a wiadomo jest, że poleci jezyk.gif ) Tak więc prawda jest taka: możesz być totalnie przeciętny, ale gdy jesteś bogaty, będą się Tobą zachwycać (znam takie przypadki), no i to samo z dziewczynami - może mieć taka mózg wielkości orzeszka tak, że jakbyś puknął ją w głowę, to echo usłyszysz, ale jeśli jest super z wyglądu, to się od wszystkich opędzić nie może (i znowu znam takie przypadki usmiech.gif . Że też nie mogli tego świata inaczej zorganizować ;P Masz rację,ale stereotypy wszystko psują. Dajmy przykład bogaty facet jest zafascynowany piękną kobietą,niestety ona wie jaki jest jego materialny status.Piękna nie zawsze znaczy głupia,i fakt że może mieć każdą inną,ją zniechęca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, oczywiście masz rację z kwestią stereotypów. Ale biorąc pod uwagę rzeczywistość, a nie historię jak z telenoweli "Piękni i bogaci" raczej baaardzo rzadko zdarzyłoby się, że jakąś kobietę zniechęciłyby pieniądze. To, co zniechęca - to taka wskazówka dla Was, panowie ;) - to mówienie o pieniądzach. Ja osobiście nienawidzę, gdy ktoś przechwala się, ile zarabia. Także tego, jakby co, nie róbcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jestes przystojny to bez kasy dasz rady jak nie to przykro mi, bedziesz walil konia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy ze powie, ze nie zależy jej na pieniądzach i qrwa mamy wszystko jak na dloni. I uwaga zawsze pokaż, że masz mniej przynajmniej na początku, w tedy wiesz o niej wszystko, przynajmniej wiesz co kopniesz w d**ę. Jesli zawsze za nia płacisz i nigdy nie zaproponuje ze sama zapłaci lej na nią. I bingo super konkret, jak Ci opowiada, ze miała wcześniej bogatego faceta ale rzuciła go, bo to nie było to. Gadki o tym ze kiedyś miała wszystko tłumaczą wszystko. Dlaczego teraz nie ma to chyba jasne. K***a faceci z kasą głupi tak do końca jednak nie są, a d****i to są w burdelu a nie do związku. kiedy mówi, ze inni to maja dobrze, albo koleżanki to maja fajnie- s********j jak najdalej. Albo, ze ona tak umie oszczędzać i nie wydawać za duzo- s********j. Albo, ze ona by Ci tak pięknie umeblowała mieszkanie- s********j Albo, ze jest wrażliwa na biedę na świecie uuuuuu jeszcze dalej s********j. jesli Ci opowiada, ze nie zna sie na markach samochodów, ale tak jakoś dziwnie z opisu pasuje na najnowszy rs5. I jej motto życiowe to korzystać bo nie wiadomo co sie jutro może zdarzyć- s********j. jest uczuciowa i ciagle jestes winny- s********j. jej koledzy sa tacy ogarnieci- s********j. I z******ty kop w d**ę to od nas, którzy maja pieniądze d****i.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lejemy na was, bo za kasę to mamy takie d****i, ze to co one potrafią to wam się k***a nawet w snach nie sniło ze to mozna facetowi zrobić, wiec paaaaaaa głupie naiwniaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze te co maja dwie lewe ręce do gotowania to bankowy leszczyk do pożegnania, ale chiałyby cie również dobrze ubrać hehe, w miedzy czasie i co tam u ciebie słychać w biznesach, jak tam sprawy haha :) I jk czują smród przy d***e to nawet sa zdolne do tego żeby zainwestować w jakiś prezencik dla ciebie i to nie za drogi to oczywiste bo one nie sa rozrzutne prawda ? k***a ile ja tego przeszedłem mogę tak podawać przykłady w nieskończoność, znam je jak własna kieszeń hehe. laseczki. Qrwę mam na codzień do wszystkiego knajpa gadki rzniecie co chcę, ale te normalne, to zal d**ę ściska jak sie wiją beznadziejnie żeby się ustawić, nieroby nieudaczniki jedne. Papa suki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudnytyp
a teraz mi podziękujcie haha panowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda leci. Ale nie na same pieniądze jako takie. Liczą się zasoby i zdolności faceta w generowaniu ich - to daje samicy poczucie bezpeiczeństwa dla siebie i przyszłego potomstwa, nawet gdy sama dobrze zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie takie było pytanie głąbie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc z 00.43 Polać jej ! Jakie to k***a prawdziwe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anno5
O tym leceniu na kasę to gadają wyłącznie smutni faceci, nie mający żadnych zalet (ani kasy, oczywiście). Łatwiej takiemu przełknąć, że nie dyma z braku pieniędzy, a nie dlatego, że jest nudny, brzydki, samolubny, chamski i się nie myje. Taka prawda, panowie! Kobieta to człowiek taki sam jak wy i wcale nie marzy o byciu popychlem u śmierdzącego buraka z kasą! Kobieta też umie i lubi sama zarobić i być niezależna, jak każdy człowiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo przyszłość by miała idealną..?????? a dom .samochod i praca to juz wszystko??? jestes debilem .nie miałaby idealnej przyszłosci z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Łatwiej takiemu przełknąć, że nie dyma z braku pieniędzy, a nie dlatego, że jest nudny, brzydki, samolubny, chamski i się nie myje''. - no pewnie,bo jak to przez brak kasy wmówi sobie - to wina kobiet że są takie puste,a po co mi w takim razie kobieta,skoro żadna nie ma wartości? A gdyby przyznał,że to może z nim jest coś nie tak..oo to już byłoby ciężko przetrawić. Że powinien sie zmienić i że szkoda że nie ma kobiety ten powyżej co tyle klął na kobiety i porównywał je do dziwek - strasznie odpychający typ nie cierpię takich. Nic dziwnego,że wartościowe kobiety go omijają. Jak ktoś ma nastawienie że kobiety to suki nie szanuje ich,a porządne uciekają od facetów którzy nimi pomiatają. Jak ktoś pokazuje,że ma tylko kasę - przyciągnie naturalnie tylko te,którym na tym właśnie zależy,bo przecież nic innego do zaoferowania ten facet nie ma. Co moze zaoferować porządnej taki facet: ''Jak panna Cię zostawi to znaczy że leciała na hajs i na łatwe życie i należało jej dać k****a do opie**olenia i ****** ją ile się dało i zostawić po miesiącu - dwóch.'' ...skoro seks tak przedmiotowo traktuje? Że może to robić z kimśkim gardzi i nawet chętnie to zrobi,żeby sobie poużywać? Mnie zniesmacza takie podejscie do seksu,to obrzydliwe. Mój facet musi być porządny,nie gzić sie z kim popadnie,ma być wierny,to jest ważne a nie jakaś tam kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym ja nie widze potrzeby w wydawaniu majątku na coś,co może kosztować mało a być podobnej jakości. Kupie sobie dobre jedzenie które nie kosztuje majątkuw zwykłej knajpie,kupie sobie porządne ubranie czasem nawet za 10 złotych w lumpeksie,kupie sobie fajne kolczyki za 15 złotych. Po co na takie rzeczy wydawać setki? Po co mam jeść jakiegoś homara jak moge zjeść cośnormalnego a wcale nie gorszego może nawet lepszego bo z homarem byłoby pitolenie,nie umiałabym go zjeść. Po co wydać majątek na markowe ciuchy jak często od zwykłych różnią się tylko metką.Albo nawet i ładniejsze można sobie w lumpie znaleźć. Po co mi jakieś diamenty,biżuteria i tak sie nudzi po jakimś czasie. I tak rzeczy materialne mi sie nudzą,cieszą tylko chwilę,ja tam tęsknie za uczuciem. i nie widze wielkiej różnicy,jak juz kupie cos drozszego mam wyrzuty sumienia ze marnuje kase na pierdoły ale jak kupie sobie coś sama to jeszcze potrafie sie tym cieszyć,gdybym miała dostać od faceta naszyjnik za 1000 złotych nie wiem czy bym sie nie zadręczała,że on tyle wydał na mnie zamiast sie cieszyć. Poza tym co to za satysfakcja być na czyimś utrzymaniu to nie cieszy tak jak niezależność,coś samodzielnie wypracowanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej to wziąć taką, która ma podobna sytuację - studia,pracę, sytuacje finansową dobrą ( wywodzi się z bogatego domu i/albo ma dobre perspektywy) a zarazem jest skromna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy ze powie, ze nie zależy jej na pieniądzach i qrwa mamy wszystko jak na dloni. - ale niby co? jak mi na tym nie zależy to mam kłamać,że zależy? tylko dlatego,że są też takie,którym zależy ale kłamią na pokaz..bez sensu. I uwaga zawsze pokaż, że masz mniej przynajmniej na początku, w tedy wiesz o niej wszystko, przynajmniej wiesz co kopniesz w d**ę. - gratuluje podejścia do kobiet jak do rzeczy. U wartościowej jesteś skreślony i nie żal mi cie nwet,że materialiskti z ciebie wydoiły. Jesli zawsze za nia płacisz i nigdy nie zaproponuje ze sama zapłaci lej na nią. - a co jak facet narzuca sie z płaceniem,a kobieta sie zgadza mimo że jej głupio,no ale jej nie stać,żeby też zapłacić? Wyobraź sobie,że są ludzie tak biedni,że ich nie stać na jakieś rozrywki,nawet na kino im żal,bo za tą kase mogliby zjeść obiad. Sama miałam taki okres. Po prostu jeszcze płacić dodatkowo za kogoś byłoby dla mnie potem bólem brzucha z głodu. Logiczne więc że nie proponowałam w takim razie nikomu,że mu zafunduje kino i będzie bardzo fajnie. Za to jak mnie zapraszali,trudno też zawsze odmawiać,bo wtedy mogliby sie obrazić,że ich unikam,ochłodziłby sie kontakt. I bingo super konkret, jak Ci opowiada, ze miała wcześniej bogatego faceta ale rzuciła go, bo to nie było to. - a co jak to naprawde nie było to. Bo miał tylko kase ale zero serca. I kobiecie brakowało zwykłej czułości i zainteresowania dla odmiany nią a nie kasą. Facet wyszedl z zalozenia ze jak ma kase nie musi o kobiete dbac a to błąd bo moze to skrzywdzić tą,która potrzebuje uczucia i szacunku. kiedy mówi, ze inni to maja dobrze, albo koleżanki to maja fajnie - ale moja przyjaciółka ma bardzo fajnie,bo ma faceta,który ją nosi na rękach i oboje sie bardzo kochają. Bogaty nie jest,ale zazdroszcze im miłości. Albo, ze ona tak umie oszczędzać i nie wydawać za duzo - to przecież normalne. Jak ktoś nie ma forsy powinien oszczędzać i sie pilnować,kasy nie mozna rozwalac na byle co,wazniejszy jest obiad. Albo, ze jest wrażliwa na biedę na świecie - taa to faktycznie gadka materialistek. Ja też tak mówię,bo to prawda. Jak większość pozostałych punktów,co tylko oznacza,że nadinterpretujesz i w wiekszosci normalne zdania,powiedziane tez przez prawie każdą inną kobiete poza materialistkami,tak powszednie jak dzieńdobry czy dobranoc,uznajesz za oznake materializmu,bo sie go doszukujesz. I jej motto życiowe to korzystać bo nie wiadomo co sie jutro może zdarzyć- koeljny zwykły tekst. Nie wiadomo przecież. Trzeba korzystać - czyli żyć. To nie musi dotyczyć żadnej kasy,u mnie jest to przeciwienstwo wyścigu szczurów. jest uczuciowa i ciagle jestes winny - a co jak tak jest? jest uczuciowa a on jest winny bo olał jej uczucia bo przeciez tylko kasa dla niego materialisty sie liczy no i co by sobie poużywać. kasiasci są rozpuszczeni i mają przewrócone w głowie niestety co widać choćby po tym poście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej to wziąć taką, która ma podobna sytuację - no dobrze ale czy to tez nie jest jakas forma materializmu i kalkulacji? no bo chyba tak,skoro jest to jakies preferowane wymaganie co do kobiety,takie na chłodno. A przeciez to czy jest materialistką czy nie nie zalezy od stanu jej posiadania. Jedna pławi sie w swoim luksusie,inna nie robi z tego wielkiego halo. Jedna biedna bedzie łypać zazdrosnie na bogaczy,druga wzruszy ramionami,bo umie bez tego zyć i o czym innym marzy. Ja mam kiepską sytuacje ale marze o miłości i to głównie to mnie demotywuje. I staram sie nie kalkulować,bo jak sie zakocham to wszystkie wymyslone na chlodno wymagania wezmą w łeb. Czy bedzie miał forse czy też nie - urzeknąć mnie mogą tylko pewne cechy zachowania...i tu wielu bogaczy bedzie skreslonych przez zarozumialstwo,zepsucie,"przebieg",wyrachowanie,pomiatanie kobietami..ale oczywiscie nie skreslam kazdego bo to byłby też jakiś materializm,każdy ma szanse jak ma dobre serce i poukładane w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepszy dowod ze zal mi bo jest bieda na swiecie - nie chce zadnych diamentow,bo mam swiadomosc,ze czesto dzieci są zmuszane do niewolniczej pracy w kopalni przy wydobywaniu diamentów. Nie chce przykladac do tego reki,nie chce nosic czegos co jest okupione takim cierpieniem dla jakiegoś kaprysu,diament teraz tylko z tym mi sie kojarzy,byloby mi smutno,nie ma mowy o radosci,gdybym dostala diamenty,zlapalabym jakiegoś doła. Pewnie sprzedałabym takie cacko a kase wpłaciła na obiady dla bezdomnych w ramach zadośćuczynienia. Żal mi facetów,któzy śa tak przekonani,że my wszystkie na kase lecimy.Zal mi ich że są w takim błędzie i sami siebie dobijają no i żal mi siebie,bo codziennie po cichu marzę o uczuciu.Chyba się popłacze ze szcześcia,jak będe mieć chłopaka i będzie mnie przytulał,całował,otaczał czułością. Nie wiem i nigdy sie nie dowiem jak jakieś diamenty można woleć od ludzkiego ciepła i więzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeny ja nie wiem z jakimi kobietami Wy się zadajecie, że macie nas za takie materialistki, pewnie, że jak facet ma kasę to to jest duży plus ale nigdy bym nie odrzuciła z automatu kogoś, kto nie jest zamożny. Moje zdanie jest takie, że para powinna być mniej więcej na tym samym poziomie finansowym - głupio by mi było, gdyby facet miał nie wiadomo ile kasy, bo zawsze bym się czuła zobowiązana a nie miałabym jak mu się "odpłacić", znowuż nie wiem jakby to było z dużo biedniejszym ode mnie, ale umawiałam się z ludźmi którym się nie przelewało i to nie miało żadnego wpływu na moje ich postrzeganie, jeśli mnie coś odrzucało, to zaniedbanie, a nie brak pieniędzy.. nawet ktoś biedny może być schludny i ogarnięty, jeśli się postara, bez względu na to, czy stać go tylko spodnie za 20zł ze szmateksu czy za 200 z levis'a, chodzi o podejście i to, czy facetowi się chce o siebie dbać, to jest najważniejsze. Chociaż oczywiste jest, że jeśli miałabym wybierać, na jakiej stopie finansowej miałby być wymarzony partner, powiedziałabym, że na takiej jak ja, ewentualnie odrobinę wyższej, ale niewiele. Ale to jest naturalne, facet jakby miał wybierać też by pewnie chciał, żeby partnerka była mniej więcej tak samo majętna. Ale jak mówię, to nie jest tak, że nie spojrzę na faceta, który jeździ starym autem, ba, widywałam się z takim co jeździł wszędzie rowerem i nie miałam z tym żadnego problemu.. no ale może to kwestia wychowania, moja rodzina mnie nauczyła, że pieniądze to nie wszystko. A co do wątku, taj jak mowią, autorze, nie afiszuj się ze swoją kasą, a powinieneś się szybko przekonać czy dziewczynie zależy na pieniądzach i korzyściach materialnych, czy na Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O czym tu gadac ? Jak kobieta jest z facetem bez slubu i doklada do budzetu to go kocha bo ryzykuje ze sama zostanie. Jak jest z nim ale to on za wszystko placi albo placi i kobieta "daje do zrozumienia" ze powinien sie z nia ozenic bo wypada bo go kocha to wiadomo ze taka kobieta nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×