kiedy rozdałyście zaproszenia na ślub??

myślę, że miesiąc starczy, ale warto też uczulić gości na to, że nie jest to tania inwestycja i jeśli ktoś czuje że może nie dać rady to niech nie potwierdza przyjścia, bo są takie sytuacje, że ludzie nie potrafią odmówić a potem płacimy za pusty talerz ;/

miesiąc wcześniej??! to raczej za późno, niektórzy planują wyjazdy i urlopy, radzę poinformować wcześniej.

Myślę, że dwa miesiące przed ślubem to taki standard :-) W przypadku gości zagranicznych - trochę więcej. Polecam http://artedesigner.pl/zaproszenia_slubne.html - jeśli ktoś potrzebuje zaproszeń "na zaraz" i chce żeby były porządnie zrobione :-)

Sorry ale gdybym z mężem dostala zaproszenie miesiąc przed to byśmy zrezygnowali:(niestety sa ważniejsze wydatki a na takie wydarzenie trzeba się wcześniej przygotować finansowo. My slubowalismy w sierpniu a zaproszenia rozdawaliśmy już koniec marca początek kwietnia ale informowaliśmy znacznie wcześniej z racji iż miesiąc luty marzec to czas planowania urlopow a tez mielismy gości zagranicznych,wiec tym bardziej.

da się za wcześnie, to pomyślą, że specjalnie, żeby goście mogli odłożyć kasę na prezent. Da się za późno, to pewnie specjalnie, żeby nie przyszli albo zapchajdziura, bo ktoś nie dopisał. Ech, i jak tu dogodzić. Ja większość wysyłałam już ponad 3 miesiące przed weselem i uważam, że tak jest dobrze. Jako gość uważam, że im wcześniej tym lepiej, żeby móc sobie wszystko zorganizować.

Ja bede rozdawać w czerwcu, w sierpniu mam wesele, moja cała rodzina wie kiedy jest wesele wiec to tylko kwestia formalna, gorzej z rodzina narzeczonego gdyz w tym samym dniu co amy ma rownież wesele jego kuzynka...

do osoby powyżej,powinnas dużo wcześniej uprzedzić rodzine i znajomych bo ludzie naprawdę roznie spedzaja takie swieta-przewaznie w rozjazdach i dużo wcześniej to planują a co do tych znaczkow to uwierz ze szkoda twojej kasy bo większość kopert i zaproszen czy zawiadomien ląduje w koszu i niestety taka jest prawda

My zawiadomiliśmy rodzinę o weselu pół roku przed. Teraz jesteśmy w trakcie wybierania zaproszeń ślubnych na http://www.nadzwyczajki.pl/cms/zaproszenia-slubne i za jakiś miesiąc pewnie rozdamy te zaproszenia. Ślub bierzemy na początku października i wydaje mi się, że dwa miesiące przed to dobry czas na rozdanie zaproszeń.

Ja mam ślub w połowie wrzesnia i już końce maja zapraszaliśmy gości, nie ukrywam, że jeszcze mam pare do rozdania.

http://allegro.pl/cudna-suknia-lorna-koronkowa-z-salonu-dodatki-i4413992424.html

My rozdajemy 3 miesiące przed. A do gości mieszkających za granicą wysłaliśmy zaproszenia pocztą pół roku przed i nie uważam, żeby to było za wcześnie, bo daleką podróż i kilkudniowy urlop trzeba sobie zaplanować z dużym wyprzedzeniem.

Ja niedawno tylko zakupiłam,ale z tego co czytałam to 2 miesiące przed ślubem. Zamówiłam sobie wcześniej, żeby dotarły i mam już i nacieszyłam oko. Najlepiej kupować ze sprawdzonego źródła. Mi poleciła przyjaciółka ^^, ) a znalazła w sumie przez przypadek na poralu społecznościowym. W ciągu zakupiłam w poniedziałek i wpłaciłam kase, wieczorem miałam projekt a następnego dnia wysłali. Nie jestem zwolennikiem promowania firm, ale siostra zamówiła zaproszenia z allegro.. i czekała na nie miesiac i jakoś była badziewna, aż się wstydziła je dać gościom.. Dlatego i wam polecam z czystym sumieniem 4pliszka, dali mi koperty też gratis a i są tanie. Wpiszcie same nazwe "4pliszka" w znanym portalu..

https://www.facebook.com/pages/4pliszka-Zaproszenia-i-etykiety/1485555368346102?sk=timeline oo znalazłam ich i wklejam wam link

Z rozdawaniem to fakt - 2 tyg wcześniej to ryzyko. My rozdawaliśmy 2-3 miesiące przed. Zamawialiśmy przez net, ze sklepu www.artedesigner.pl. Przyszły szybko.

Moim zdaniem rozdawanie zaproszeń na 3 miesiące przed planowaną datą ślubu to już tak na dobrą sprawę ostatni dzwonek. Jeżeli jacyś goście wypadną, to da się jeszcze ewentualnie kogoś doprosić. Ja osobiście wręczałam zaproszenia ślubne wycinane laserem, dokładnie takie http://zaproszenia.extrema.com.pl/subgroup.php?gid=1&sgid=3 ( takie nie do końca klasyczne, ale bardzo gustowne) osobom, które chciałam zaprosić i jednocześnie prosiłam, aby jak najszybciej się określili.

3-4 miesiące przed ślubem. Tutaj jest fajny harmonogram: http://inspiracje.magnetcards.pl/portfolio/harmonogram-slubno-weselnych-przygotowan/

To zależy także jak bardzo porozsiewaną po Polsce masz rodzinę, bo jeśli zamierzacie odwiedzić kilka miast i do tego daleko oddalonych od siebie to warto zacząć już nawet 4-5 miesiące wcześniej. Wiadomo, do tych najdalszych miejsc można wysłać zaproszenia, ale tutaj należy być ostrożnym, bo część ciotek może się obrazić, że nie wręczyliśmy osobiście. Tutaj https://www.zapi.pl/blog/abc-zaproszen-slubnych-b33.html można poczytać porady dotyczące zaproszeń ślubnych :)

Myślę, że ok 2-3 miesiące wcześniej wystarczy ;)