Skad wziasc pieniadze.

W portfelu 0zł.Kasa dopiero bedzie moze w poniedzialek.Jak tu przezyc.W lodowce doslownie pusto.WYjadlam wszystko.

up

Pozycz od kogos na przezycie tych paru dni....

W lodówce pusto a w szafkach? Zapasy jakieś może masz? Makarony , ryż, kasza?

Nie mam juz nic w szafkach.Nie mam nikogo kto mi pozyczy.Juz mysle co by ty sprzedac.

Rodziców nie masz?

rodzicow nie mam.Wlombardzie nie mam co zastawic.

możesz telefon zastawić

Nie zastawie telefonu bo mam stary i zniszczony telefon/.

nie masz rodziny znajomych ?...jakoś mi się wierzyć nie chce

idz na randke na kolacje przeszukaj dom czasami jakies grosze sie znajda i kup ryz nastepnym razem planuj lepiej- kup jakiess konserwy ryz pestki dyni pop corn na czarna godzine

provident ci zostaje :D

A CO MASZ W domu? do jedzeina? masz mąke?

przeciez napisala ze nic nie ma i czemu trudno zrozumiec jak nie ma sie rodziny jak komus tatus zawsze daje

wziąć kredyt pod zastaw tego co masz najcenniejsze. a co kobieta ma najcenniejsze?

tylko ja jem jak kon i mam chleb na 1 dzien.n OBIAD kopa ziemnaiakow i mieso z sosem.Jem i jem.

trząchnij mi gałęzią - no dziewictwo to pewnie już straciła:D:P:P:P więc też już nie ma:D

nie wierze ze nie ma nic nic, nawet kilo mąki? a kasy zero zero? niech od sasiadki pozyczy. przykro mi nie wierze. a nie pracujesz? ile masz lat?

mnie sie wydaje ze na kafeterii nie znajdziez zbyt wielu zaradnych to leca do taty mamy

Obeszlam wszystkich zajomcyh i nikt lkasy nie ma.Nie wiem jak przezyje.

a w poniedziałek spodziewasz się pieniędzy, to nie jest chyba tak źle - możesz poprosić w sklepie osiedlowym o jakieś podstawowe artykuły spożywcze "na kreskę", albo poproś o niewykupione pieczywo pod koniec dnia.

glodu nie umrzesz. Radze Ci w weekend przejsc sie ok. 14-15 na targ, na pewno beda lezec jakies owoce, zobacz tez gdzie w Twojej okolicy rosna dziko jablka i owoce. Ja tak robie. Poza tym usiluje sprzedac rozne rzeczy z domu

Nie wiem jak teraz jest z przepisami prawnymi i czy sie to zmienilo. Provident ma okropny procent, ale masz tydzien czy dwa na odstapienie od umowy- pozyczasz pieniadze i oddajesz tyle samo. Podpisujesz umowe, rozkladasz kwote na raty, po paru dniach wracasz z cala kwota i mowisz, ze sie rozmyslilas. Zaznaczam, ze nie wiem czy taka opcja jest ciagle mozliwa.

Długą listę aktualnie dostępnych chwilówek masz na stronie http://bezpiecznechwilowki.pl. Wygodna strona bo można w zasadzie wszystko stąd załatwić już online. Jeszcze nie miałem nigdy problemów ze spłatą tego typu pożyczki, ale wiem, że niektórzy jednak nie mierzą zbyt dobrze sił na zamiary i potrafią się przejechać na opłatach za opóźnienia...także na pewno trzeba podejść do tematu z głową. Chłodną głową.

Jak potrzebowałem pieniędzy żeby dziecku opłacić ferie to wziąłem chwilówkę ostatnio. Udało się nawet załapać na darmową bez jakiś dodatkowych extra kosztów (mieli coś takiego bo byłem ich klientem pierwsyz raz). Ja akurat szukałem przez porównywarkę na http://sowafinansowa.pl, to znaczy różne porównywarki sprawdzałem ale tu mieli największy wybor.