Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość nieprzyzwyczajona do miłości

sercowa porażka na całej lini.

Polecane posty

Gość nieprzyzwyczajona do miłości

już się cieszyłam, że nie mam uczuć i nigdy w życiu się nie zakocham (poważnie, 21 lat przebimbałam bez żadnych zauroczeń czy większych miłości i byłam szczęśliwa!), no i jak zwykle wszystko musiało się zjebać. zakochałam się. ja go kocham, on mnie nie. ja bym wszystko dla niego zrobiła i własne mieszkanie sprzedała, żeby tylko mnie chciał, on niekoniecznie zwraca na to uwagę. ja wyłażę z siebie, on ucina kontakt. to już czwarty tydzień jak go nie widziałam, bo tak bardzo mnie unika, siedzę, wyję i usycham. zostałam sama, z koleżankami, które mi trują, że znowu go widziały, że idealnie byśmy do siebie pasowali, że mamy te same nawyki, że jak na niego patrzą to mają wrażenie, że widzą lustrzane odbicie mnie, że coś tam, że ciągle coś! Boże, dlaczego?!? 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×