Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cichybucik

szok! afera! dziwka!

Polecane posty

Gość cichybucik
rodzice wychowali .... a wydaja/wydawali sie ok, choc teraz juz nie wiem co są warci W koncu te dziewczyny skądś się takie wzięły Raczej nie spadły z nieba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tristan123
no.....ale może narzeczony jest inny i posiada wartości wpojone nie wiem , może przez dziadków np? ale OBSERWUJ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cichybucik
dziękuję tristanie za mądre odpowiedzi Niewiele tu takich pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tristan123
PO PROSTU NIE BUJAM W OBŁOKACH:-) TRZYMAJ SIĘ AUTORKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli mnie kocha to zaakceptuje moja decyzje i odetnie sie od siostr czy to tak dziala włąsnie ? znaczy co zrobi? wyklnie je? bo chyba nie wydziedziczy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulekkasiulekkasiulekkuuusi
Albo od siostr i tez lazi po burdelach:D a tak szczerze to sama nie wiem co bym zrobila.Patrzac na to jako osoba z boku nie przeszkadza mi to, ale gdybym byla na Twoim miejscu i moj narzeczony mial takie siostry...hmmm dziwnie bym sie czula w ich towarzystwie.Wyobrazajac sobie Wigilie razem...z koorwami-odpada!Chociaz koorwa zawsze moze sie nawrocic:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfsdgasfas
To że są dziwkami to nie znaczy że rodzice je musieli źle wychować i wyniosły to z domu-jak by zapędy do kurewstwa wynosiło się z domu to był by to zawód dziedziczny,a bywa też tak że dziwkami zostają kobiety z dobrych domów. Więc o przyszłego m. myślę że nie musisz się obawiać(wychodzę z założenia że skoro macie już datę ślubu wyznaczoną to musisz go dobrze znać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tristan123
No ale w tzw dobrych domach nie akceptuje się zachowan czarnych owiec a z tego co autorka pisze to one swobodnie się wypowiadają o tej profesji tak więc musi to być akceptowane w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tristan123
zawsze szczery- ale może do prostytutek chodzić np- wszak się to nie wymydli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale może do prostytutek chodzić np- wszak się to nie wymydli z tesknoty za siostrami?? a moze zmusi autorke by zostala prostytutka? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tristan123
zawsze szczery - łap wiesz co one sie z tym za bardzo nie kryja Byly teraz na 2 tyg na urlopie .... i o bzykaniu, ruchaniu, kasie gadają .... No zaszokowana bylam totalnie Kopara mi opadla Mojemu facetowi tez zreszta Z drugiej strony wiem, ze to zawsze rodzina jego i nie moge żądać, zeby zerwal kontakty z siostrami Ale nie wyborazam sobie narazac wlasnego dziecka na relacje z nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfsdgasfas
tristan123 no w sumie racja(przeoczyłem to) No ale to w końcu rodzice-może akceptują to bo inaczej nie mieli by z córkami kontaktu, a to w końcu ich dzieci.No ale jak jest w rzeczywistości to się nie dowiemy bo nawet autorka tego nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tristan123
autorki pewnie nie ale może ich córkę nakłonią do łatwej kaski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tristan123
gfgf- to nie chodzi o kontakt bo wiadomo że własnych córek się z domu nie wyrzuci ale o swobodne wypowiedzi i obnoszenie się z faktem bycia prostytutką. dla normalnej osoby byłby to wstyd bo jest to postawa tak jakby poza nawiasem społecznym choć istniejąca jak świat światem ale chyba nikt nie życzy sobie córki prostytutki czy cioci spod latarni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tristan123
zawsze szczery-myślenie ogólnie ma przyszłośc i zazwyczaj jest perspektywiczne:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cichybucik
wow ale przyszłość tu kroicie rodzice wiedza co i jak Ale ... jakos to nie zmienia niczego ja sie odcinam od tego burdelu Nazwisko zostawiam swoje, ucinam kontakty do minimum z tesciami przyszlymi, siostry zero kontaktu i zobaczymy co to bedzie A z decyzja o dziecku sie wstrzymam na dluzszy czas Potem czas pokaze co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfsdgasfas
A gdzie tu autorka mówi o tym jak one rozmawiają z rodzicami i jakie są miedzy nimi kontakty? Te ..."i o bzykaniu, ruchaniu, kasie gadają"... to wątpię żeby to było z rodzicami.No bez przesady tym bardziej że "dowiedzialam wlasnie z pewnego zrodla przypadkiem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cichybucik
przy rodzicach tak nie mówią, ale rodzice wiedzą jak one pracują, bo teściowa płacze, do kościola lata itd. Moj facet zalamany, przykro mu okropnie To pewne zrodlo to on, wypite przy nim byly i takie gadki sie zaczely .... On w szoku byl jak mi to opowiadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cichybucik
a przypadkiem sie dowiedzialam w tym sensie, ze on nie wiedzial co zrobic byl w szoku i tak po prostu przy temacie prostytucji *rozmowa po obejrzanym filmie wspólnie, wypalil: "moje siostry pracuja jako kurwy" No to bylo okropne, poczatkowo myslalam, ze zartuje ale .... Powiedzial, ze nie wiedzial jak mi powiedziec, ze sie wstydzi, boi mojej reakcji, ze to chore itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak sobie oboje z przyszłym mężem siedzicie w szoku, że inni będa Wam dzieci wychowywać bez Waszego udziału. Jak oboje jesteście tego samego zdania, macie ten sam pogląd na brak relatywizmu w temacie: dziwka to czego się boisz? Dacie sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
dowiedziałąś się autorko przed ślubem a więc narzeczony starał się być wobec Ciebie uczciwy to jest na plus , na plus jest też rozpacz dziadków. Ale OBYDWIE siostry?Kwestia wychowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×