jeszcze nie wiem kiedy ale na dniach sie zabije ...

Co tu dużo mówić nie ma lekko alkoholizm matki wpędzi mnie do grobu wreszcie będę wolna :)

Jak Ci na imie i ile masz lat? :)

27 lat życia nie wiem po co ale przynajmniej będę mieć wieczny spokój

A skad jestes? :)

ale to nieważne skąd ze śląska

Jestes samotna czy w zwiazku? :)

oczywiście że tak inaczej bym nie pisała takich rzeczy :)

Zrobisz co zechcesz. Ale jak dla mnie - samobojstwo to pojscie na latwizne. A przeciez czasami warto sie troche bardziej wysilic... ;)

no tak to wole iść na łatwiznę niż patrzeć na to co się dzieje w moim poj..nym domu

A co tam sie takiego zlego dzieje co zmusza Cie do samobojstwa? :) Na kazdy problem jest przynajmniej kilka rozwiazan. Jesli zamuruja Ci drzwi to spierdalaj przez okno albo komin.

chcesz sie zabic z powodu alkoholizmu matki przeciez to nie ywoja wina ze matka pije znajdz inny sposob moze wyprowadz sie nie wiem czy pracujesz ale usamodzielnij sie zostaw matke sama z problemami to spowokuje ze ona tez sie opamieta albo i nie ale nie przekresaj swojej szansy na szczesliwe zycie tylko dlatego ze twojej matce to sie nie udalo

o ja mam matke alkoholiczke na glowie :O podajmy sobie rece

szukam pracy bylam już na kilku rozmowach więc myślę iż na dniach będę mieć pracę niestety za 1400 nie wynajmę nic na śląsku matka wychodzi za mąż za równie super alkoholika więc wybaczcie już nie wytrzymię niestety dłużej

uwierz mi w kazdym domu nie jest tak sielankowo jak Ci się wydaje ..Masz 27 lat ..wyprowadz się .., zacznij włanse zycie ,prace byle jaka byle była ..jak nie masz blizszej rodziny ..to poszukaj miejsca w jakims osrodku ..! zycie jest zbyt piekne by je tracic !!!Masz je jedno nie przegraj go ...

już wolałbym mieszkać w ośrodku niż w tym domu... aczkolwiek myślę że są ludzie którzy bardziej potrzebują takiej pomocy bo przecież ja mam gdzie mieszkać

poszukaj jakiegos noclegu gdziekolwiek ale jak bedziesz codziennie patrzec na to pijanstwo to nie dziewie sie ze tylko takie mysli przychadza do glowy poszukaj czagokolwiek jak zrobisz pierwszy krok w tym kierunku to od razu zwiekszasz szanse ze bedziesz miala odwage zrobic kolejny ale najwazniejsze to podjac decyzje ze chcesz zawalczyc o siebie i swoje zycie czasami rozwiazania same sie znajduja w najmniej oczekiwanym momencie

usamodzielnij się i oddziel od tego bagna ! nie stać Cię na uporzadkownie swojego zycia w jakis sensowny sposób i normalny !!! tylko wypisywać na forum jakies bzdury i samobójstwie Kobieto wez się w garść!

dziękuję już tym postem kończę miłego życia wszystkim życzę i przepraszam za swój głupi temat :)

Ja tez chce skączyc ze swojm cierpieiem mm dosyc chce byc juz wolna n wieki

wiem kiedy odejde i nie boje sie koniec cierpienia