Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a ja mam 7

Czy jeden kieliszek czerwonego wina tygodniowo w ciąży zaszkodzi?

Polecane posty

Gość a ja mam 7

Planujemy dziecko, a to mój rytuał ;-) Pewnie będę musiała z niego zrezygnować. Oprócz tego odżywiam się bardzo zdrowo, wręcz książkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno powiedzieć..mam siostrę
we Włoszech i tam wszystkie baby w ciąży piją sobie winko, wręcz w jadłospisach dla kobiet w ciąży znajduje się też wino-chociaż szczerze mówiąc ja osobiście odmówiłabym sobie tego kieliszka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie powinno zaszkodzic
ale po co ryzykowac? to jednak alkohol...lepij sobie odmowic niz pozniej zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiadomo czy zaszkodzi
Poczytaj trochę o FAS: czasem nałogowe alkoholiczki z rynsztoków rodzą zdrowe dzieci, a dla odmiany sporadycznie pijące kobiety rodzą dziecko z FAS - nigdy nie wiadomo, który kieliszek wina, pierwszy czy tysięczny spowoduje ciężkie nieodwracalne zmiany u płodu. W krajach takich jak Francja czy Wielka Brytania, gdzie alkohol w ciąży (np. do obiadu) nikogo nie szokuje rodzi się znacznie więcej dzieci z FAS niż w Polsce (o dziwo, kraju słynącym z pijaństwa), ale i tak tylko znikomy procent kobiet które w ogóle w ciąży piły rodzi chore dzieci. Słowem: na ogół nie ma różnicy czy i ile pijesz w ciąży, rzecz w tym, że nigdy nie wiesz, który kieliszek będzie decydujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem mgr pedagogiki
jesli chcesz urodzic dziecko niepelnosprawne... twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajekokodzambo
podobno w ciązy pic mozna tylko ze czasem trafi sie na nieodpowiedni moment rozwoju płody i jeden kieliszek niszczy całe jego zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednemu szkodzi innemu nie
chcesz ryzykować - twoja sprawa. To ty jesteś w ciąży i chcesz urodzić zdrowe dziecko, więc ty decyduj i pamiętaj o tym, że gdyby... nie wybaczysz sobie tego do końca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość semiramik
Nie rozumiem Ciebie...Ja przed zajściem w ciąże popijałam sobie dość często winko, piwko paliłam jak smok - dosłownie. W momencie jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży wszystkie te "przyjemności" odeszły w kąt. Kobieto to że nie wypijesz tego kieliszka to nie koniec świata, chyba tyle dla Swojego dziecka jesteś w stanie zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POlaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
jak dla dziecka nie jestes w stanie zrezygnowac z kieliszka wina to w ogóle odpusc sobie ta ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto zrobił powódź?
można pić nawet jeden kieliszek dziennie! :) ponieważ wino lekko rozluźnia i jest to nawet wskazane podczas ciąży. :) radzę zasięgnąć fachowej literatury, lub porady ginekologicznej - znajdziesz tam potwierdzenie moich słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghgh
Po co w ogóle rozważać takie pytanie, to jest oczywiste że się nie pije nawet tego jednego kieliszka tyg. jeżeli jest się odpowiedzialną i świadomą konsekwencji przyszłą mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no mysle ze tu ktos przesadza
Dziewczyna pisze o KIELISZKU wina, a nie o calej butelce. Nie przesadzajcie juz, ciaza to nie jest choroba, trzeba zyc normalnie. Mnie lekarz mowil ze spokojnie kieliszek wina, raz na jakis czas do obiadu/kolacji moge bez problemu wypic i NIC ABSOLUTNIE dziecku nie bedzie. Wino to nie jest spirytus czy wodka i mowa jest o lampce wina dobrego wina, a nie butelce wina marki wino :o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghgh
żałosne . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no mysle ze tu ktos przesadza
hghghgh jasne ty wiesz lepiej niz lekarze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto zrobił powódź?
ile masz lat, jakie masz wykształcenie, czy byłaś kiedyś w ciąży, albo czy kiedykolwiek miałaś kontakt z ginekologiem, lub fachową literaturą medyczną na ten temat? wino ma właściwości rozluźniające i jest zdrowe, ale nie w dużych ilościach!!! autorka pisze o JEDNYM kieliszku. ten jeden kieliszek wina nie idzie cały do niemowlaka - przecież autorka też jest człowiekiem, znacznie większym, który potrzebuje jedzenia i picia, by żyć! :o niektórym na forume brakuje wyobraźni, aż przykro :( autorko, najlepiej nie pytaj tutaj na forum, bo widzisz ciemnogród i mochery na każdym kroku. zadzwoń do gina, zapytaj co o tym myśli i dowiesz się, że mam racje. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dubelczyko 32mm
nie powinien ! nie należy wariować z ograniczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie umiesz odmówić sobie kieliszka tyg?tak jak było wyzej-nie wiesz który kieiszek jest decydujący-niektóre chleją całą ciążę i rodzą zdrowe dzieci,a ktos moze wypic w całej ciązy tylko 1 i ten jeden wywoła nieodwracalne zmiany płodu.rosyjska ruletka.chcesz to ryzykuj,najwyzej zniszczysz zycie dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghgh
"Jeszcze kilka lat temu kobiety nie zdawały sobie sprawy, że picie alkoholu w ciąży może być szkodliwe dla płodu. Wręcz przeciwnie - panowało przekonanie, że kieliszek wina do obiadu jest nawet wskazany, zwłaszcza przy częstej u ciężarnych anemii. Dzisiaj wiadomo, że alkohol, nawet w małych ilościach, jest w ciąży surowo zabroniony. Informują nas o tym lekarze, czytamy o tym w prasie i na billboardach kampanii społecznych. Skąd ta zmiana? Czy alkohol nagle zaczął szkodzić płodom? Nie. Szkodził zawsze. Po prostu dopiero niedawno naukowcy odkryli jego związek z licznymi ciążowymi powikłaniami oraz wadami u płodu."......................itp.itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senstymentalny lewicowiec
kobieta to ferma rodna i prawo do w miare normalnego życia ma bardziej są winne które zachodzą w ciąże po 40 be te nagminnie rodzą daunów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDoorrkkaa
no właśnie, jak zabraniają alkoholu to tym bardziej powinni zabronić późnego macieżyństwa bo ono bardziej grozi patologiami płodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ddooorka załosna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ddooorka załosna jestes
jak sie nie chce miec dzieci to ok.a jak sie chce to warto chyba 9 miesiecy odmówic sobie alkoholu i miec zdrowe baby a nie uposledzone,co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×